Cytaty:Kabaret Neo-Nówka

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Kabaret Neo-Nówka – cytaty.

  • Mówi się „wyłonczam”. „Wyłanczam” to się pisze.
  • Quo vadis Moherowy Kapturku?
  • Niech będzie pochwalony prosze księdza...Wasza emisjo
  • Co Wy Kościelny tacy rumiani do mnie przybiegacie?
    –Aaa w klamke sie pizłem..
  • Właśnie zakończył się remont Księdza Zachrystii.
    – No pięknie, cudownie, nareszcie!
    – 800 lat... .
  • Kościelny!
    – Tak mistrzu??Ale Was szybko wzięli...
    –Kościelny ja z dołu do Was mówię!
    –Nie wyszło???
  • Będą chcieli dać na remont dachu, a Ksiądz im takiego wała! O!
  • Zapraszam rodzinę do bolidu
  • Synku, przyuważ z kim fruwasz
  • Spieprzaj dziadu!!! Ty Andrzejku możesz zostać...
  • A ty wiesz jak się robi duże litery w Wordzie? .
    –Tak. Trzeba przybliżyć sobie monitor!
  • Ty...eee...Bogu...Co z nami będzie, gdy spotkamy się na zakręcie...
  • Ty...eee...Bogu...Muszę kończyć bo polacy mi kocioł rozkręcają...
  • -Ty...Bogu..a ten tego, Bogu a ty dalej ze sznura dzwonisz?? Bogu?
    - Tak, ze sznura dzwonie.
    - Ty... a Bogu, zrobimy taki teścik, ale nie bój się, nic takie tego. Bogu a ty puść sznur.
    - Co??
    -Puść sznur... I co dalej mnie słyszysz??
    -Cud...
    -Nie cud tylko XXI wiek
  • -A wiesz, że chcieli mi zrobić sesję?
    -Tobie sekcję chcieli zrobić.
  • Pani siostro, jest lekka skifa na parafii.
  • -Złapałem komara.
    -Wykręć mu ręce, niech trochę pocierpi.
  • Całe miasto się złożyło i kupiło! Tak, kupił Poznań paczkę paluszkóóów!
  • -Proszę mi powiedzieć: kto wczoraj podczas mszy dosypał do kadzidła marihuany?
    -Ja nic nie wiem.
    -Jak zwykle...
    -Ja chciałem tylko, żeby radośnie i wesoło było.
    -Przez całą mszę?!
    -To trochę trzyma... Ale za to jak hosanna poszła! Ja pierwszy raz falę w kościele widziałem.
  • -To ja idę dzwonić we dzwony.
    -Jak dzwonić we dzwony,o 19.30 na co?
    -Na M jak Miłość.
  • -Panie prezesie, prezydent na linii...
    -Co on, darmowe minuty ma?
  • -Są jakieś pytania z tirów?
    -Nie.
    -A z tirówek?
  • -Proszę mi zatrudnić młodocianych przestępców.
    -Już pracują.
    -Gimnazjalistów.
    -Powiedziałem już, że młodociani przestępcy pracują.
  • -U nas ściany sie trzymają tylko dzięki zdjęciom z pielgrzymek.