Kabaret Neo-Nówka
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Kabaret Neo-Nówka – polski kabaret założony w roku 2000 we Wrocławiu przez grupę studentów, którzy zamiast pilnie się uczyć postanowili zająć się czymś pożytecznym. W pradawnych wiekach liczba jego członków wahała się od czterech do pięciu osób, w tym zawsze jedna kobieta, z czasem unormowało się to do składu trzyosobowego i czysto męskiego.
Zasłynęli skeczami o moherowych beretach, którymi ściągnęli na siebie niechęć miłośników jedynego słusznego radia i co bardziej radykalnych księży, którzy obłożyli ich ekskomuniką. Od roku 2009 dumni posiadacze własnego zespołu muzycznego o malowniczej nazwie Żarówki.
Członkowie[edytuj • edytuj kod]
- Roman Żurek, pseudonim Dyktatore Romano – Ojciec Założyciel, główny dostawca tekstów, ogarniacz tego bajzlu. Fama głosi, że jednym kopem zmienia system monetarny w Ułan Bator. Zasłynął „wielką improwizacją” podczas nagrania skeczu Niebo, kiedy to bez litości doprowadził kolegów do łez śmiechu.
- Michał Gawliński, przez fanów pieszczotliwie zwany Gawlin – w kabarecie od 2001 roku, wcześniej tylko oglądał. Najczęściej z całej trójki gra role kobiece, bo jest najładniejszy. Z tego też powodu cieszy się powodzeniem u pań w przedziale wiekowym od 14 lat do nieskończoności. Notorycznie gubi rekwizyty i ściąga sobie na głowę policję. Pomimo ukończenia studiów fizycznych w szkole uczył dzieci plastyki i muzyki.
- Radosław Bielecki, dla przyjaciół Radek lub Bielik – najmłodszy stażem, w Neo-Nówce dopiero od 2008 roku. Element napływowy z Lidzbarka Warmińskiego. Jest większy od reszty i ma bródkę, ale za to najlepiej śpiewa. Początkowo student pedagogiki, ale wyleciał ze studiów za pracę w radio w Toruniu (nie, nie w tym). Nie było tego złego, co by na dobre nie wyszło, bo potem skończył dziennikarstwo. Wszyscy mu wypominają historię, jak to dokonał włamu do własnego mieszkania sądząc, że w środku jest złodziej.
Byli członkowie[edytuj • edytuj kod]
- Łukasz Bielecki (wbrew pozorom niespokrewniony z Radkiem), znany też jako Biały – w kabarecie przez aż pięć lat, od 2000 do 2005 roku. Posiadacz imponującego zarostu i umiejętności rozpalania ognisk. Porzucił scenę na rzecz architektury.
- Łukasz Iwaniuk – w kabarecie przez dwa lata, od 2000 do 2002 roku. Wie wszystko o nietoperzach. One o nim też. Obecnie dumny posiadacz tytułu profesora i nauczyciel biologii. Kabaretowe ciągoty jednak dają o sobie znać – po godzinach prowadzi warsztaty dla młodych szaleńców pragnących skończyć na deskach oraz opiekuje się grupami kabaretowymi z jednego z wrocławskich ogólniaków.
- Ewa Herman-Wrzosek – w kabarecie przez dwa lata, od 2000 do 2002 roku. Określana jako „wulkan na scenie i poza nią”. Obecnie na Wyspach.
- Sławomir Moczulski – w kabarecie przez rok, od 2000 do 2001 roku. Z tego względu wiadomo o nim niewiele. Tyle, że był cichy, stonowany i tajemniczy. To wszystko tłumaczy.
- Marta Litkowska-Studzińska – w kabarecie przez dwa lata, od 2002 do 2004 roku. Wspominana jako temperamentna posiadaczka licznych walorów. Absolwentka tak niewdzięcznego kierunku, jakim jest pedagogika. Obecnie mieszkanka kraju smakoszy żab.
- Michał Paszczyk, ksywka Paszczu – w kabarecie przez dwa lata, od 2005 do 2007 roku. Dyplomowany aktor, swego czasu z braku roboty dorabiał jako didżej w Radiu Eska. Zwiał z Neo-Nówki pod pretekstem rozwijania porzuconej kariery aktorskiej, ale tak naprawdę cichcem przeszedł do konkurencji, tj. do kabaretu Paranienormalni.