Częstochowa

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Częstochowa często chowa się na mapie.

Nauczycielka geografii o Częstochowie

Jasna Cholera!

Twój sąsiad o Jasnej Górze

Częstochowamiasto, w którym, jak sama nazwa wskazuje, wiele przedmiotów[1] zaczyna chować się w kieszeniech przypadkowych przechodniów. Miejscowość ta jest celem pielgrzymek tysięcy katolików z powodu... Eee... No, kurde... Bez powodu. Z rozkazu Ojca Imperatora!

Jasna Góra

Miasto charakteryzuje się niejaką Jasną dziurą Górą, która tak naprawdę nie jest ani jasna ani nawet nie jest górą tylko wzgórzem .Na szczycie tejże „góry” znajduje się takie cóś co nazywane jest klasztorem wujków dziadków tatów ojców Paulinów. Charakterystyczną częścią tego klasztoru jest wieża wysoka jak Cenzura2.png.

Co zwiedzić (prócz jasnej góry)

  • Miasto jest odwalone jak na procesję: jednak gdy wejdziesz w pierwszą bramę czujesz się jak byś czytał opis osiedla żydowskiego w powieście "Przedwiośnie" (Autor mimo wtorkowej matury nie jest pewny źródła tego opisu). Szczególnie widać to w bramie gdzie usadowiony jest klub TFP nieopodal placu Daszyńskiego.
  • Można też zwiedzić budki na ulicy św. Barbary (niedaleko Jasnej Góry), można tam kupić wszystkie rzeczy związane z wyznaniem katolickim: od różańca po pistolet na wodę święconą
  • Ogólnie jeśli ktoś chce zwiedzić Częstochowę to dosyć dawno temu został opublikowany w formie audiobooku przewodnik o nazwie "Cała prawda o Częstochowie".

Zobacz też

Przypisy

  1. Najczęściej portfeli

Szablon:Stubek