Forum:Osobisty wniosek o odbanowanie: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
Linia 39: Linia 39:


Sprawę uważam za zamkniętą, pomysł jest po prostu niezgodny z obowiązującymi na Nonsensopedii zasadami. Pretensje proszę kierować do Szoferki. Wątek zostanie zamknięty potem, w sumie nie widzę już sensu dyskusji tutaj, ale jeśli ktoś ma ochotę, niech sobie ulży. Przedtem niech lepiej jednak poczyta [[N:K|Kanciapę]]. '''Dokładnie, ze zrozumieniem'''. Ode mnie to wszystko, pozdrawiam, wieczorem zabezpieczam, {{Szaszłyk}} 10:35, mar 16, 2013 (CET)
Sprawę uważam za zamkniętą, pomysł jest po prostu niezgodny z obowiązującymi na Nonsensopedii zasadami. Pretensje proszę kierować do Szoferki. Wątek zostanie zamknięty potem, w sumie nie widzę już sensu dyskusji tutaj, ale jeśli ktoś ma ochotę, niech sobie ulży. Przedtem niech lepiej jednak poczyta [[N:K|Kanciapę]]. '''Dokładnie, ze zrozumieniem'''. Ode mnie to wszystko, pozdrawiam, wieczorem zabezpieczam, {{Szaszłyk}} 10:35, mar 16, 2013 (CET)
:Sprzeciw! Jak słusznie zauważyłeś odpowiada za to ta osoba, z której woli ma bana. On ma bana z woli społeczności, więc społeczność ma prawo podjąć decyzję... to tak z prawniczego punktu widzenia {{Mil'enden}} 16:21, mar 16, 2013 (UTC)

Wersja z 18:21, 16 mar 2013

Ten wątek nie był edytowany od 4068 dni. Nie baw się w archeologa i nie odkopuj go. Zamiast tego możesz wrócić na stronę główną forum i założyć nowy temat.

Witam wszystkich ponownie,

Mam kilka (a może i kilkadziesiąt) słów do Was. Zastosowywując się do prośby jednego z użytkowników Nonsensopedii obejmującego wysokie stanowisko kierownicze, chciałbym zgłosić swój oficjalny wniosek o zdjęcie bana z mojego głównego konta użytkownika oraz pacynki.

Tak, tak po prostu sobie przychodzę i proszę o zdjęcie bana, o którego nałożeniu nawet nie byłem poinformowany. Administracja nawet nie raczyła mnie poinformować o tym, że w tym wątku odbywa się pewnego rodzaju sąd nade mną oraz innymi użytkownikami Nonsensopedii, którzy rzekomo mieli działać na szkodę projektu. A o ile się nie mylę, obecność oskarżonego jest chyba wymagana przy rozprawie w każdym sądzie, nawet koleżeńskim. Nie poinformowano mnie również o tym, że zostały użyte materiały dowodowe w sprawie, które są do dzisiaj moją własnością, pod postacią logów z IRCa. Zaprzeczam informacjom, jakobym je publicznie udostępniał, zostały one zwyczajnie wykradzione z mojego katalogu domowego (pełnej historii nie będę przytaczać, bo to nie czas i miejsce). Mogły rółnież zostać sfałszowane - Nonsensopedia posiada wielu użytkowników, którzy mają bardzo dobry talent literacki. Nie będę tu rozdawał imion, nazwisk, nazw użytkowników, bo mogę się mylić, a nie chcę nikogo urazić.

Dobra, nie o tym miałem mówić. Chciałem uzasadnić, dlaczego zwracam się o odbanowanie, a także dlaczego zbanowanie akurat mnie (mówię tu o sobie) było niewłaściwe. Najpierw zaczijmy od tego pierwszego. czyli argumentów za odbanowaniem mnie. Pierwszym z nich jest projekt. Jak wiadomo, każdy projekt typu Wiki polega na tworzeniu artykułów, wprowadzaniu poprawek do nich, oraz ich modyfikacji. Ale to, co tutaj się dzieje, to zdecydowanie odbiega od tego schematu. Rózne prywatne sprawki, konflikty i podjazdy zupełnie przerosły masę krytyczną i generalnie postawiły sprawy społeczności ponad projektem, a sama Wiki leży odłogiem. Chciałbym to zmienić, poprzez wzięcie się za edycję artykułów (inb4 nie można moich starych zobaczyć, bo wszystkie zostały złośliwie zrewertowane przy różnych TRE), a także ich poprawianie, a z drugiej strony odseparować się od społeczności. Bo osobiście stawiam dobro samego projektu ponad to, kto będzie adminem i dlaczego to jest ten pan. Mi to po prostu zwisa. Mam dosyć całej władzy, konspiracji i całej tej wojny o pietruszkę. Chciałbym się zająć tworzeniem. Między innymi postaram się obalić wysuniętą niedawno przez kogoś tezę, że tematy zostały wyczerpane.

A teraz o tym, dlaczego zbanowanie mnie było niewłaściwe. Jedynym moim grzechem w całej tej sprawie było to, że rozmawiałem z Zenkiem na temat rzekomego "obalenia" Nonsensopedii. Cała dyskusja była czystym żartem, czego człowiek wykradający logi nie zauważył. Generalnie polegało to na krytyce obecnej administracji - w końcu jest demokracja, to można i nie miało to na celu żadnych destrukcyjnych działań. Sam nie odpowiadam za to, co robili później członkowie z #MKM i nie było to w żadnym stopniu ze mną uzgadniane, wbrew temu, co ktoś napisał, że było to pod moją "ścisłą kontrolą". Za przeproszeniem, gówno prawda. To są wolni ludzie, więc nie mogę im czegoś nakazać lub zabronić, sam też palcem nie kiwnąłem w tej sprawie. Jak mi ktoś nie wierzy, trudno. Ja mówię, jak jest.

Kończąc, chciałbym prosić o utworzenie tutaj głosowania w tej sprawie na zasadach ogólnie przyjętych norm morralnych. (czyt. bez żadnych machlojek.)

Z poważaniem, (skrzyp) 193.110.97.132 (dyskusja) 19:02, mar 14, 2013 (UTC)

Wkład użytkownika jest mikroskopijny, za to szkód narobił tyle, że sam Głodny by się nie powstydził. Warto przypomnieć, że ban na kanale IRC został nałożony na skutek innych działań użytkownika niż te wyżej wymienione. Nie widzę żadnego sensownego powodu dla którego Skrzyp miałby być odbanowany. Szklarz (dyskusja | edycje) 23:45, mar 14, 2013 (CET)
Chciałbym zauważyć, że nstąpiło tutaj odlinkowanie tematu z Porum bez przyczyny, co jest bezpośrednią formą cenzury, której tutaj ponoć nie ma. Jednoczęsnie domagam się, aby zostało przeprowadzone głosowanie w tej sprawie, gdyż dokonywanie decyzji przez jedną osobę należy do przejawów dyktatury. A tej ponoć tu nie ma. A jeśli jest, to po co tutaj kilku adminów? (skrzyp) 94.254.129.157 (dyskusja) 00:06, mar 15, 2013 (UTC)
Uprzejmie infomuję, iż kolejne zniknięcie tej strony będzie skutkowało innymi próbami dostania się do ludzi i próbie wywołania oficjalnego głosowania. Stop cenzurze. (skrzyp) (mobile) 217.212.231.117 (dyskusja) 00:35, mar 15, 2013 (UTC)
Ludzie się przecież zmieniają. To, że według Szaszłyka wcześniejsze edycje Skrzypa narobiły więcej szkód niż pożytku, nie znaczy, że teraz też muszą, ważne, że chce wrócić i ma chęci. A te całe punsumy (jeśli da się je punsumami nazwać), szczerze mówiąc w ogóle mnie nie obchodzą. W każdym bądź razie lubię Skrzypa i jestem za jego odbanowaniem. I co? To też ocenzurujecie? :P Wishnia 00:41, mar 15, 2013 (UTC)
Dać mu szansę na okres próbny. W końcu ban to jedno kliknięcie, dwa kliknięcia, da się go szybko przywrócić... Daewoo Tico 13:15, mar 15, 2013 (UTC)

Podbijam Wishnię – jedną z najważniejszych zasad i wartości społecznych (a także religijnych, lecz nie wnikajmy w czyjeś poglądy) jest umiejętność wybaczania popełnionych błędów. Zaznaczam, że każdy z nas jest istotą posiadającą własne zdanie, sumienie oraz psychikę. Należy się kierować ich głosem, nawet jeśli pierdolą głupoty. Niemniej jednak kara musi być, dlatego jestem za okresem próbnym. Miejmy nadzieję, że przyniesie on więcej pożytku niż strat, a delikwent wyciągnie z tego odpowiednią naukę. Mordka.pngDominiol 14:26, mar 15, 2013 (UTC)

Mimo że nie wiem co tu się działo, to jestem za odbanowaniem, chociażby na okres próbny. Nie będę osądzać, czy ban był słuszny czy nie, bo nie jestem tu od tego. Bo, jak wiadomo użytkowników Nonsensopedii (nie oszukujmy się) jest mało, a edytorzy zawsze się przydadzą. Reszta została już powiedziana. Rose rock 15:06, mar 15, 2013 (UTC)

Raz: co tu jest cenzurowane? Nie widzę rewertów w historii ani w rejestrze usuniętych nie znalazłem śladów cenzury. Dwa: czy wiemy, za co Skrzyp tak naprawdę został wykluczony z pełnym poparciem społeczności? Tak. Za proceder z pełną świadomością popełniony, polegający na czytaniu prywatnych rozmów na query Ema oraz ich późniejsze wykorzystywanie ze złym zamiarem, 21:55 – wszystko tutaj. Skoro społeczność sobie nie może przypomnieć, to niech teraz się zapozna i zastanowi. Serscull 17:34, mar 15, 2013 (UTC)
Chciałbym zauważyć, że Twój argument mówiący o tym, że zbanowała mnie "cała społeczność" właśnie odjeżdża w kierunku słońca na pojeździe dwukołowym gdyż ludzie zaczynają zwracać się do mnie z poparciem i chęcią tego, bym wrócił. Ja chciałbym spełnić ich wolę i wrócić, nawet jeśli bym miał wtedy jakiś okres próbny. Tak więc powtarzam to, co jest logiczne dla każdego średnio rozwiniętego szympansa: domagam się o utworzenie demokratycznego głosowania, w którym mogłby się wypowiedzieć każdy aktywny użytkownik. Jeśli lud podobno tak bardzo mnie znienawidził, to niech publicznie zagłosuje w tej sprawie. Czy admiistracja jest w stanie to zrobić? Jeśli nie, to wychodzi na to, że ktoś tu leci w kulki z zasadą domniemiania niewinności i ma w nosie głos ludu, a podobno mamy demokrację. (skrzyp) 94.254.146.46 (dyskusja) 22:00, mar 15, 2013 (UTC)

Ech mamy mało ludzi, zawsze można dać bana jakby co - co nam szkodzi? Najwyżej sobie podbijemy edyty, a my bałwanki jesteśmy jak cholera wyposzczeni. Johanes Gerstawen”'Biuro detektywistyczne Gerstawena”' 18:28, mar 15, 2013 (UTC)


Czas na oficjalne ustosunkowanie się do sprawy, czyli w praktyce będzie powtórzenie tego, co na ten temat powiedziałem wczoraj na kanale.

Pradawna zasada mówi, że blokada może być cofnięta jedynie przez administratora który ją nakładał i to w wyjątkowych sytuacjach. Mamy tu jakąś wyjątkową sytuację? Nie. Użytkownikom proponującym rozwiązanie „odblokujmy go, najwyżej znów się zablokuje gdy będzie szkodził” proponuję podpalenie firanek w domu – najwyżej gdy się sufit zajmie, wezwie się straż pożarną.

Co do demokratycznego głosowania w sprawie blokady, wystarczy przeczytać kodeks karny. Zgodnie z tą stroną i opisem tego co administrator może ze strony N:ADMIN bany nie podlegają żadnym głosowaniom, są wyłączną sprawą admina, który blokadę nakłada, on jest jednocześnie prokuratorem, sędzią i katem. Tak, na Nonsensopedii jest demokracja – użytkownicy wybierają adminów, mają wolność wypowiadania własnego zdania (jak w tym wątku, należy odróżnić wolność wypowiedzi od zwykłego, prostackiego szczekania, które tylko szkodzi, przede wszystkim użytkownikowi które takie rzeczy praktykuje), społeczność brała udział w naprawdę ważnych głosowaniach, a jej opinia w dyskusji była respektowana (jakby nie było demokracji, taka dyskusja nawet by się nie odbyła Cwaniak.gif), jak na przykład w sprawie zmiany serwera, decydowania o nawiązaniu współpracy z innymi projektami i tak dalej. Użytkownicy nie posiadają i nigdy nie dostaną prawa decydowania o banach, proszę się do tego przyzwyczaić. Zresztą, widział ktoś żeby publiczność w demokratycznym decydowała o wyroku sądowym podczas rozprawy? Nie? Dziękuję.

Sprawę uważam za zamkniętą, pomysł jest po prostu niezgodny z obowiązującymi na Nonsensopedii zasadami. Pretensje proszę kierować do Szoferki. Wątek zostanie zamknięty potem, w sumie nie widzę już sensu dyskusji tutaj, ale jeśli ktoś ma ochotę, niech sobie ulży. Przedtem niech lepiej jednak poczyta Kanciapę. Dokładnie, ze zrozumieniem. Ode mnie to wszystko, pozdrawiam, wieczorem zabezpieczam, Szklarz (dyskusja | edycje) 10:35, mar 16, 2013 (CET)

Sprzeciw! Jak słusznie zauważyłeś odpowiada za to ta osoba, z której woli ma bana. On ma bana z woli społeczności, więc społeczność ma prawo podjąć decyzję... to tak z prawniczego punktu widzenia Johanes Gerstawen”'Biuro detektywistyczne Gerstawena”' 16:21, mar 16, 2013 (UTC)