Forum:Osobisty wniosek o odbanowanie

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Ten wątek nie był edytowany od 4069 dni. Nie baw się w archeologa i nie odkopuj go. Zamiast tego możesz wrócić na stronę główną forum i założyć nowy temat.

Witam wszystkich ponownie,

Mam kilka (a może i kilkadziesiąt) słów do Was. Zastosowywując się do prośby jednego z użytkowników Nonsensopedii obejmującego wysokie stanowisko kierownicze, chciałbym zgłosić swój oficjalny wniosek o zdjęcie bana z mojego głównego konta użytkownika oraz pacynki.

Tak, tak po prostu sobie przychodzę i proszę o zdjęcie bana, o którego nałożeniu nawet nie byłem poinformowany. Administracja nawet nie raczyła mnie poinformować o tym, że w tym wątku odbywa się pewnego rodzaju sąd nade mną oraz innymi użytkownikami Nonsensopedii, którzy rzekomo mieli działać na szkodę projektu. A o ile się nie mylę, obecność oskarżonego jest chyba wymagana przy rozprawie w każdym sądzie, nawet koleżeńskim. Nie poinformowano mnie również o tym, że zostały użyte materiały dowodowe w sprawie, które są do dzisiaj moją własnością, pod postacią logów z IRCa. Zaprzeczam informacjom, jakobym je publicznie udostępniał, zostały one zwyczajnie wykradzione z mojego katalogu domowego (pełnej historii nie będę przytaczać, bo to nie czas i miejsce). Mogły rółnież zostać sfałszowane - Nonsensopedia posiada wielu użytkowników, którzy mają bardzo dobry talent literacki. Nie będę tu rozdawał imion, nazwisk, nazw użytkowników, bo mogę się mylić, a nie chcę nikogo urazić.

Dobra, nie o tym miałem mówić. Chciałem uzasadnić, dlaczego zwracam się o odbanowanie, a także dlaczego zbanowanie akurat mnie (mówię tu o sobie) było niewłaściwe. Najpierw zaczijmy od tego pierwszego. czyli argumentów za odbanowaniem mnie. Pierwszym z nich jest projekt. Jak wiadomo, każdy projekt typu Wiki polega na tworzeniu artykułów, wprowadzaniu poprawek do nich, oraz ich modyfikacji. Ale to, co tutaj się dzieje, to zdecydowanie odbiega od tego schematu. Rózne prywatne sprawki, konflikty i podjazdy zupełnie przerosły masę krytyczną i generalnie postawiły sprawy społeczności ponad projektem, a sama Wiki leży odłogiem. Chciałbym to zmienić, poprzez wzięcie się za edycję artykułów (inb4 nie można moich starych zobaczyć, bo wszystkie zostały złośliwie zrewertowane przy różnych TRE), a także ich poprawianie, a z drugiej strony odseparować się od społeczności. Bo osobiście stawiam dobro samego projektu ponad to, kto będzie adminem i dlaczego to jest ten pan. Mi to po prostu zwisa. Mam dosyć całej władzy, konspiracji i całej tej wojny o pietruszkę. Chciałbym się zająć tworzeniem. Między innymi postaram się obalić wysuniętą niedawno przez kogoś tezę, że tematy zostały wyczerpane.

A teraz o tym, dlaczego zbanowanie mnie było niewłaściwe. Jedynym moim grzechem w całej tej sprawie było to, że rozmawiałem z Zenkiem na temat rzekomego "obalenia" Nonsensopedii. Cała dyskusja była czystym żartem, czego człowiek wykradający logi nie zauważył. Generalnie polegało to na krytyce obecnej administracji - w końcu jest demokracja, to można i nie miało to na celu żadnych destrukcyjnych działań. Sam nie odpowiadam za to, co robili później członkowie z #MKM i nie było to w żadnym stopniu ze mną uzgadniane, wbrew temu, co ktoś napisał, że było to pod moją "ścisłą kontrolą". Za przeproszeniem, gówno prawda. To są wolni ludzie, więc nie mogę im czegoś nakazać lub zabronić, sam też palcem nie kiwnąłem w tej sprawie. Jak mi ktoś nie wierzy, trudno. Ja mówię, jak jest.

Kończąc, chciałbym prosić o utworzenie tutaj głosowania w tej sprawie na zasadach ogólnie przyjętych norm morralnych. (czyt. bez żadnych machlojek.)

Z poważaniem, (skrzyp) 193.110.97.132 (dyskusja) 19:02, mar 14, 2013 (UTC)

Wkład użytkownika jest mikroskopijny, za to szkód narobił tyle, że sam Głodny by się nie powstydził. Warto przypomnieć, że ban na kanale IRC został nałożony na skutek innych działań użytkownika niż te wyżej wymienione. Nie widzę żadnego sensownego powodu dla którego Skrzyp miałby być odbanowany. Szklarz (dyskusja | edycje) 23:45, mar 14, 2013 (CET)
Chciałbym zauważyć, że nstąpiło tutaj odlinkowanie tematu z Porum bez przyczyny, co jest bezpośrednią formą cenzury, której tutaj ponoć nie ma. Jednoczęsnie domagam się, aby zostało przeprowadzone głosowanie w tej sprawie, gdyż dokonywanie decyzji przez jedną osobę należy do przejawów dyktatury. A tej ponoć tu nie ma. A jeśli jest, to po co tutaj kilku adminów? (skrzyp) 94.254.129.157 (dyskusja) 00:06, mar 15, 2013 (UTC)
Uprzejmie infomuję, iż kolejne zniknięcie tej strony będzie skutkowało innymi próbami dostania się do ludzi i próbie wywołania oficjalnego głosowania. Stop cenzurze. (skrzyp) (mobile) 217.212.231.117 (dyskusja) 00:35, mar 15, 2013 (UTC)
Ludzie się przecież zmieniają. To, że według Szaszłyka wcześniejsze edycje Skrzypa narobiły więcej szkód niż pożytku, nie znaczy, że teraz też muszą, ważne, że chce wrócić i ma chęci. A te całe punsumy (jeśli da się je punsumami nazwać), szczerze mówiąc w ogóle mnie nie obchodzą. W każdym bądź razie lubię Skrzypa i jestem za jego odbanowaniem. I co? To też ocenzurujecie? :P Wishnia 00:41, mar 15, 2013 (UTC)
Dać mu szansę na okres próbny. W końcu ban to jedno kliknięcie, dwa kliknięcia, da się go szybko przywrócić... Daewoo Tico 13:15, mar 15, 2013 (UTC)

Podbijam Wishnię – jedną z najważniejszych zasad i wartości społecznych (a także religijnych, lecz nie wnikajmy w czyjeś poglądy) jest umiejętność wybaczania popełnionych błędów. Zaznaczam, że każdy z nas jest istotą posiadającą własne zdanie, sumienie oraz psychikę. Należy się kierować ich głosem, nawet jeśli pierdolą głupoty. Niemniej jednak kara musi być, dlatego jestem za okresem próbnym. Miejmy nadzieję, że przyniesie on więcej pożytku niż strat, a delikwent wyciągnie z tego odpowiednią naukę. Mordka.pngDominiol 14:26, mar 15, 2013 (UTC)

Mimo że nie wiem co tu się działo, to jestem za odbanowaniem, chociażby na okres próbny. Nie będę osądzać, czy ban był słuszny czy nie, bo nie jestem tu od tego. Bo, jak wiadomo użytkowników Nonsensopedii (nie oszukujmy się) jest mało, a edytorzy zawsze się przydadzą. Reszta została już powiedziana. Rose rock 15:06, mar 15, 2013 (UTC)

Raz: co tu jest cenzurowane? Nie widzę rewertów w historii ani w rejestrze usuniętych nie znalazłem śladów cenzury. Dwa: czy wiemy, za co Skrzyp tak naprawdę został wykluczony z pełnym poparciem społeczności? Tak. Za proceder z pełną świadomością popełniony, polegający na czytaniu prywatnych rozmów na query Ema oraz ich późniejsze wykorzystywanie ze złym zamiarem, 21:55 – wszystko tutaj. Skoro społeczność sobie nie może przypomnieć, to niech teraz się zapozna i zastanowi. Serscull 17:34, mar 15, 2013 (UTC)

Ech mamy mało ludzi, zawsze można dać bana jakby co - co nam szkodzi? Najwyżej sobie podbijemy edyty. Johanes Gerstawen”'Biuro detektywistyczne Gerstawena”' 18:28, mar 15, 2013 (UTC)