Generał Italia
Do Blondynuuu!!
- Typowy rozkaz generała Italii
Generał Italia – generał wojska polskiego w czasie II Wojny Światowej, dowódca załogi czołgu "Blondyn 103". Prawdopodobnie daleki przodek Kapitana Bomby, bo tak samo jak on ma przy sobie dwóch przydupasów. Już jako dziecko bił się z Hitlerem (wówczas murzynem) w piaskownicy, co było bezpośrednią przyczyną wybuchu wojny. W wyniku tej bójki Hitler uszkodził ostrą krawędzią łopatki krtań generała, przez co jego mowa przypomina z deczka bekanie Misia Push-Upka.
Oddział gen. Italii
Jak już wspomniane to było, oddział generała składa się z dwóch żołnierzów + czołgu (ale bez psa). Jeden wojak ma na imię Kłyś, jest szeregowym, o niskiej posturze. Drugi to szeregowy Szeregowy (hmm... ciekawe), który jest tak samo wysoki jak i głupi. Często do komunikacji ze światem stosuje bardzo inteligentny zwrot "Yyyyyy?", połączony z durną miną. Ich nieodłącznym narzędziem pracy jest czołg "Blondyn 103" (błąd w nazwie poprawiono w dalszych odcinkach, zmieniając na "Blądyn 103"), który jest "bezawaryjny" niczym polski szynobus. Ponadto to jedyny taki lekki polski czołg z tamtych czasów, można go popchać, ale tylko jak padną rozruszniki. Na jego wyposażeniu znajduje się także radio firmy "Blampunkt". Łatwo zalicza dachowanie po trafieniu z Wunderwaffe.
