Helena Paździoch: Różnice pomiędzy wersjami
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Trojanin. Ofiarą rewertu jest 178.213.93.233.) |
(Życie codzienne Heleny Paździoch) |
||
Linia 4: | Linia 4: | ||
'''Helena Paździochowa''' – [[żona]] [[Marian Paździoch|Mariana]], z linii rodzinnej |
'''Helena Paździochowa''' – [[żona]] [[Marian Paździoch|Mariana]], z linii rodzinnej |
||
''kobiet-dręczycielek mężów''. Jedyna osoba, która może poskromić Mariana i jego niecne plany i czyny. Pomysły Mariana z gruntu ocenia nisko i nie nosi za nim toreb z [[ubranie|ciuchami]]. Jej ulubione zajęcie to plotkowanie z [[Halina Kiepska|Haliną Kiepską]]. |
''kobiet-dręczycielek mężów''. Jedyna osoba, która może poskromić Mariana i jego niecne plany i czyny. Pomysły Mariana z gruntu ocenia nisko i nie nosi za nim toreb z [[ubranie|ciuchami]]. Jej ulubione zajęcie to plotkowanie z [[Halina Kiepska|Haliną Kiepską]]. |
||
== Życie codzienne == |
|||
Lubi wyzywać swojego męża Mariana Paździocha od "łysego debila" , "durnia" etc. Jej hobby to liczenie pieniążków i plotkowanie z Haliną Kiepską. Handluje razem z mężem gaciami na bazarze lecz zawsze Marian taszcze torby. Gdy Marian "taszcze" torby za wolno zaczyna go wyzywać. Zdarzyło się także że siedziała na torbie z pieniędzmi , a Marian ją ciągnął. Sądziła wtedy że ugniata torbę żeby się nie "rozdupcyła" |
|||
{{stubbiog}} |
{{stubbiog}} |
Wersja z 23:27, 20 gru 2010
Dziad zdziadziały jeden!
- Helena Paździoch czule o Marianie Paździochu
Pani Helenko! Gili, gili, gili...
- Łowcy.B o Helenie
Helena Paździochowa – żona Mariana, z linii rodzinnej kobiet-dręczycielek mężów. Jedyna osoba, która może poskromić Mariana i jego niecne plany i czyny. Pomysły Mariana z gruntu ocenia nisko i nie nosi za nim toreb z ciuchami. Jej ulubione zajęcie to plotkowanie z Haliną Kiepską.
Życie codzienne
Lubi wyzywać swojego męża Mariana Paździocha od "łysego debila" , "durnia" etc. Jej hobby to liczenie pieniążków i plotkowanie z Haliną Kiepską. Handluje razem z mężem gaciami na bazarze lecz zawsze Marian taszcze torby. Gdy Marian "taszcze" torby za wolno zaczyna go wyzywać. Zdarzyło się także że siedziała na torbie z pieniędzmi , a Marian ją ciągnął. Sądziła wtedy że ugniata torbę żeby się nie "rozdupcyła"