Henryk VIII Tudor: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
Linia 19: Linia 19:


== Anglikanizm ==
== Anglikanizm ==
[[Plik:Henryk VIII.jpg|thumb|200px|''Dlaczego oni mnie nie lubią? Chciałem dobrze...'']]
[[Plik:Henryk VIII.jpg|thumb|225px|''Dlaczego oni mnie nienawidzą? Chciałem dobrze...'']]
Henryk po nieuzyskaniu anulowania małżeństwa, postanowił [[bunt|zbuntować się]] i poślubić Annę. Tym razem żadna litania do papieża wraz z datkiem na rzecz duchownych nie pomogła – został przeklęty siedmiokrotnie w pełnię księżyca przy śpiewach kastratów<ref>Wierzeń ludowych nie wyplewisz</ref>. W odwecie ustanowił się najwyższą głową kościoła na ziemi, pod nią i w powietrzu. Pozbawił biednego papieża wpływów, a także daniny niezbędnej do utrzymywania pałaców w Watykanie. Majątki duchownych zostały konfiskowane, a krajem zawładnął [[Szatan]], jak to określano na ulotkach z propagandą.
Henryk po nieuzyskaniu anulowania małżeństwa, postanowił [[bunt|zbuntować się]] i poślubić Annę. Tym razem żadna litania do papieża wraz z datkiem na rzecz duchownych nie pomogła – został przeklęty siedmiokrotnie w pełnię księżyca przy śpiewach kastratów<ref>Wierzeń ludowych nie wyplewisz</ref>. W odwecie ustanowił się najwyższą głową kościoła na ziemi, pod nią i w powietrzu. Pozbawił biednego papieża wpływów, a także daniny niezbędnej do utrzymywania pałaców w Watykanie. Majątki duchownych zostały konfiskowane, a krajem zawładnął [[Szatan]], jak to określano na ulotkach z propagandą.



Wersja z 14:40, 21 gru 2013

Szablon:Tkról Anglii, pierwszy rozwodnik w Europie, hazardzista, erotoman i sadysta. Wyglądał jak przeciętny Amerykanin codziennie jedzący w McDonaldzie, jednak kobiety za nim szalały, a właściwie za spadkiem.

Młodość

Henryk urodził się jako drugie dziecko, nie mógł więc siedzieć na tronie ani słuchać mądrości życiowych szlachty na obradach Parlamentu. Dlatego topił swoje smutki w hazardzie i sporcie. Był dumny, kiedy pierwszy raz wygrał w karty i spadł z konia. Popędził pochwalić się wyczynem rodzicom, jednak tylko pokiwali głowami z dezaprobatą. Henryk bardzo się zasmucił, że ludzie nie doceniają jego licznych talentów. Kiedy Artur wziął ślub, dostał ataku wścieklizny, bo Katarzyna była prawdziwą gorącą kobietą z Hiszpanii. Przed snem wyobrażał sobie niedwuznaczne sytuacje z dziewczyną w roli głównej, pobudzając przy tym krążenie. Nikt tego dotychczas nie opisał, ponieważ nie godzi się pisać tak o królu. Szczególnie, jeśli lubi się swoje życie.

Niestety, marzenia Henryka nie spełniły się. Kontynuował swój dotychczasowy żywot. Jeździł konno, brał udział w pojedynkach, zabawiał się ze służkami. Żadna nie była tak piękna jak Katarzyna Aragońska. Codziennie fantazjował o niej nocami, a nawet dniami. Rodzice nie reagowali, przecież nie będą narażać się na bezsenność z powodu jakiejś miłostki ani nie ustanowią straży przy łóżku syna, bo jeszcze orgia będzie i co oni wtedy zrobią...

Nieoczekiwanie Artur zmarł, na śmierć. Młoda wdowa utrzymywała, że wciąż jest nieskazitelnie czysta, bo mąż był zbyt słaby, chory i pobożny[1]. Dlatego Henryk poprosił papieża o dyspensę, odmówił 100 zdrowasiek, uklęknął i zarzucił groszem. Do szczęścia potrzebne były tylko dzieci, najlepiej chłopcy. Starali się, ale nie mogli. Katarzyna preferowała zupełnie inne czynności, na przykład wkładanie włosiennicy, klęczenie na grochu obowiązkowo z różańcem w dłoni oraz rozciąganie się dla zdrowia na madejowym łożu. Ewentualnie zmuszanie otoczenia do trzygodzinnej modlitwy.

Władza, pieniądze i rozwody

Plik:6 żon.jpg
Damski inwentarz Henryka VIII

Katarzyna nie była skora do starania się o dziecko, więc urodziła tylko Marię. W dodatku córka nie była chłopcem, a Henryk miał obsesję na tym punkcie. Znalazł sobie kochankę. Na drodze do szczęścia stanął taki mały haczyk, nie miał co zrobić z Katarzyną. Mógł oczywiście zabić ją, poćwiartować zwłoki i ugotować, ale do jej rodziny należał cesarz, a z takimi ludźmi zadzierać nie wolno, o ile nie ma się dwa razy większej armii ani wiernych doradców.

Król wziął sobie kochankę, Elizabeth. Tylko że syn był oficjalnie bękartem. Dlatego przydałaby się do szczęścia żona, czy coś. Z myśleniem było trochę ciężko, więc Henryk znalazł sobie drugą zabawkę, Marię Boleyn. Nie miała ona do zaoferowania nic poza wątpliwymi atutami, a wiadomo – królowa musi umieć chociaż udawać inteligentną. Wybór padł na siostrę Marii, słynną angielską klacz, którą tysiące mężczyzn już przetestowało – Annę.

Anglia to taki kraj, gdzie nikt z dynastii panujących nie żył długo i szczęśliwie. A jeśli się na to zapowiadało, jego małżonka pozbawiano głowy lub innych istotnych części ciała. Inaczej nie było w tym związku. Anna miała dar i przewidziała, że Elżbieta zostanie jedyną słuszną królową. Henrykowi nie przypadło to do gustu. Przez kompleks z dzieciństwa chciał, żeby syn był najlepszym jeźdźcem i karciarzem w całym kraju. Oskarżył żonę o bycie wiedźmą w przebraniu i pozbył się jej w prawie bezbolesny sposób.

Henryk bardzo ubolewał nad stratą Anny, wziął dla pocieszenia ślub z inną. Joanna urodziła upragnionego syna, a potem umarła. Głosy w głowie króla oskarżały całe jego otoczenie, od szlachty począwszy, skończywszy na parobkach mieszkających we wsiach tak nędznych, że słońce nawet tam nie docierało. Topił smutki w luksusowych trunkach i jedzeniu. Skończyło się na około 140 cm w pasie, ale król był ambitny i chciał więcej[2]. W międzyczasie poślubił dwie kolejne żony. Jedna została ścięta toporem, a druga postanowiła zgodzić się na rozwód. Trzecia przetrwała, ukrywając kochanków i udając dobrą żonę.

Anglikanizm

Dlaczego oni mnie nienawidzą? Chciałem dobrze...

Henryk po nieuzyskaniu anulowania małżeństwa, postanowił zbuntować się i poślubić Annę. Tym razem żadna litania do papieża wraz z datkiem na rzecz duchownych nie pomogła – został przeklęty siedmiokrotnie w pełnię księżyca przy śpiewach kastratów[3]. W odwecie ustanowił się najwyższą głową kościoła na ziemi, pod nią i w powietrzu. Pozbawił biednego papieża wpływów, a także daniny niezbędnej do utrzymywania pałaców w Watykanie. Majątki duchownych zostały konfiskowane, a krajem zawładnął Szatan, jak to określano na ulotkach z propagandą.

Główną różnicą między anglikanizmem, a katolicyzmem była możliwość wzięcia rozwodu i uznawanie niechcianych dzieci za bękarty. Skuszeni tymi perspektywami Anglicy zaakceptowali wyznanie. Nieliczni, którzy zostali przy jedynym prawdziwym wyznaniu zostali pozbawieni możliwości głosu, najczęściej poprzez widowiskowe płonięcie na ognisku. Łagodną karą było dożywotnie więzienie z atrakcjami takimi jak spanie na madejowym łożu, leczenie płaskostopia noszeniem hiszpańskich butów oraz siedzenie na kołysce Judasza.

Atrakcje nie odpowiadały szlachcie, więc w 1536 wznieciła powstanie. Henryk obiecał im rozpatrzenie wniosków, amnestię i arkadię na ziemi. Wybuchło kolejne powstanie, zdrajców stracono, a zwłoki wyeksponowano na placu, żeby przestraszyć ludzi. Piękne wonie gnijących ciał nie były dla nich zbyt przyjemne. Powstania już nie wybuchały, a Henryk mógł spokojnie zając się jedzeniem, zamykaniem klasztorów i romansowaniem z kochankami.

Starość

Starość i śmierć, od eonów nierozerwalna para[4]. Nie ominęło to również Henryka. Kronikarze, korzystając ze stanu umysłu króla, opisali szczegółowo agonię, włącznie z obszernym na dwie strony opisem owrzodzonej nogi oraz relacjami służących zmuszonych do opieki nad monarchą. Zrezygnowani musieli wysłuchiwać o reumatyzmie, chorobie, przesolonej zupie, ale jak to mówią – takie życie.

Ambicje Henryka i obsesja na punkcie zostania najgrubszym człowiekiem świata, uniemożliwiła mu jakikolwiek ruch, nawet posuwisty. Czując potrzebę, wzywał młode służące. Żonę zostawił w spokoju, w końcu męczyła się przez całe małżeństwo, a nawet taki człowiek jak król miał jakieś sumienie. Umierając krzyczał coś o zakonnikach i Annie Boleyn. Prawdopodobnie czuł żal, że duchowni nie rozgrzeszyli jej przed śmiercią.

Dziedzicem ustanowił dziewięcioletniego Edwarda, który wolał spędzać całe dnie kontemplując piękno natury oraz opisując z głębią Coelho. W przypływie dobrej woli, albo odurzony jakimś środkiem Henryk zmienił testament i na tronie miała zasiadać Maria. Brat nie pałał miłością do siostry, bo uważała jego poematy za durne. Chcąc się zemścić, nie dopuścił rodzeństwa do tronu. Po śmierci i tak nie miał nic do gadania, a w Anglii zapłonęło światło wiary.

Przypisy

  1. A tak naprawdę po prostu nie miał czym
  2. Niestety coś mu przeszkodziło w zrealizowaniu marzenia
  3. Wierzeń ludowych nie wyplewisz
  4. ludzie, którzy nie zgadzają się z tym stwierdzeniem