Moskwa: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(revert)
Linia 1: Linia 1:
'''Moskwa''' – siedlisko [[zło|zła]] i rozpaczy, znajdujące się gdzieś na [[wschód|wschodzie]]. Panuje tam straszliwe zimno, szczególnie zimą , a po ulicach biegają rosomaki. Oprócz tego jest tam duża liczba [[dresiarz|dresiarzy]], psychopatów, [[Chomik Marsjański|Chomików Marsjańskich]] i [[Dzika Małpa z Saturna|Dzikich Małp z Saturna]]. Należy uważać, ponieważ Polaków traktuje się tam okropnie: można dostać [[zgniły banan|zgniłym bananem]] po twarzy albo zostać zapakowanym do fioletowego worka i wrzuconym pod oponę od zepsutego traktoru, który jest obecnie w posiadaniu Sashy i jego kumpli. Jest też pewne prawdopodobieństwo, że na głowę upadnie Ci [[głowica nuklearna]] albo zostaniesz pogryziony przez [[Dziki spodek od filiżanki]]. Zaletą tego siedliska zła jest to, że można kupić tam tanio wódkę.
'''Moskwa''' – siedlisko [[zło|zła]] i rozpaczy, znajdujące się gdzieś na [[wschód|wschodzie]]. Panuje tam straszliwe zimno, szczególnie zimą. Oprócz tego jest tam duża liczba [[dresiarz|dresiarzy]], psychopatów, [[Chomik Marsjański|Chomików Marsjańskich]] i [[Dzika Małpa z Saturna|Dzikich Małp z Saturna]]. Należy uważać, ponieważ Polaków traktuje się tam okropnie: można dostać [[zgniły banan|zgniłym bananem]] po twarzy albo zostać zapakowanym do fioletowego worka i wrzuconym pod oponę od zepsutego traktoru, który jest obecnie w posiadaniu Sashy i jego kumpli. Jest też pewne prawdopodobieństwo, że na głowę upadnie Ci [[głowica nuklearna]] albo zostaniesz pogryziony przez [[Dziki spodek od filiżanki]]. Zaletą tego siedliska zła jest to, że można kupić tam tanio wódkę.


== Kontakty Moskwy ze światem zewnętrznym ==
== Kontakty Moskwy ze światem zewnętrznym ==

Wersja z 17:59, 20 lis 2006

Moskwa – siedlisko zła i rozpaczy, znajdujące się gdzieś na wschodzie. Panuje tam straszliwe zimno, szczególnie zimą. Oprócz tego jest tam duża liczba dresiarzy, psychopatów, Chomików Marsjańskich i Dzikich Małp z Saturna. Należy uważać, ponieważ Polaków traktuje się tam okropnie: można dostać zgniłym bananem po twarzy albo zostać zapakowanym do fioletowego worka i wrzuconym pod oponę od zepsutego traktoru, który jest obecnie w posiadaniu Sashy i jego kumpli. Jest też pewne prawdopodobieństwo, że na głowę upadnie Ci głowica nuklearna albo zostaniesz pogryziony przez Dziki spodek od filiżanki. Zaletą tego siedliska zła jest to, że można kupić tam tanio wódkę.

Kontakty Moskwy ze światem zewnętrznym

W roku 1467 sławny panslawista Gerger Bączek ujawnił, że Władimir Putin pił wodę z kaloryfera. Ujawnił też, że Putin ma dużo zębów i zdradził żuczka gnojaczka.

Zobacz też: