NonNews:17 lipca 2008 Lech Poznań gra z Chazarem Lenkoran: Różnice pomiędzy wersjami
M |
M (dodano {{NonNews data}}) |
||
(Nie pokazano 18 wersji utworzonych przez 9 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''17 lipca 2008''' |
'''17 lipca 2008''' |
||
'''Witam, witam. Dzisiaj w ramach prestiżowej pierwszej rundzie kwalifikacyjnej [[ |
'''Witam, witam. Dzisiaj w ramach prestiżowej pierwszej rundzie kwalifikacyjnej [[Liga Europy|Pucharu UEFA]] zagra [[Lech Poznań]] z azerskim klubem o bogatych, czteroletnich tradycjach, [[Chazar Lenkoran|Chazarem Lenkoran]]. Będzie to bitwa na śmierć i życie, ba, Lechici zabrali własne żarcie i picie, obawiając się podstępnego otrucia przez Zakaukazian.''' |
||
⚫ | Och, oto nadszedł ten czas. Oto nadszedł ten dzień, w którym wszyscy, wliczając w to komentatorów [[Telewizja Polska|TVP]] i komentatora Nonsensopedii, wszyscy drżymy przed drużynami z teoretycznego zadupia Europy. Oto doczekaliśmy dnia, kiedy [[Azerbejdżan|Azerowie]], [[Białoruś|Białorusini]] i <s> Żydzi </s> [[Izrael|Izraelici]] cieszą się, że wylosowali polską drużynę. Póki co, koniec marudzenia i trzymamy kciuki. Dzisiaj każdy [[Lech Poznań|Lechita]] trzyma kciuki za [[KP Legia Warszawa|Legię]], a każdy [[Wisła Kraków|Wiślak]] za Lecha. Mamy tak mało punktów rankingowych, że tak po prostu trzeba. |
||
⚫ | |||
⚫ | Och, oto nadszedł ten czas. Oto nadszedł ten dzień, w którym wszyscy, wliczając w to komentatorów TVP i komentatora Nonsensopedii, wszyscy drżymy przed drużynami z teoretycznego zadupia Europy. Oto doczekaliśmy dnia, kiedy Azerowie, Białorusini i <s> Żydzi </s> Izraelici cieszą się, że wylosowali polską drużynę. Póki co, koniec marudzenia i trzymamy kciuki. Dzisiaj każdy |
||
<br>Skład Lecha: |
<br>'''Skład Lecha''': |
||
<br>Kotorowski |
<br>Kotorowski |
||
<br>Wojtkowiak-Arboleda-Bosacki-Henriquez |
<br>Wojtkowiak-Arboleda-Bosacki-Henriquez |
||
<br>Peszko-Djurdjevic-Bandrowski-Injac-Stilic |
<br>Peszko-Djurdjevic-Bandrowski-Injac-Stilic |
||
<br>Rengifo |
<br>Rengifo |
||
<br>'''Skład Chazaru''': |
|||
<br>Po co, po co...? |
|||
=== Pierwsza połowa === |
|||
Druga minuta i próba pierwszego wymuszenia rzutu karnego. No i w 5 minucie już mamy farta. Przez kwadrans Lechici dzielnie się bronią, ale póki co jest spokojnie. No i Kotor ratuje swojej drużynie <s> twarz </s> skórę w 16 minucie. Potem Lech uznał, że to wstyd być tak gniecionym przez jakiś górali i odgryźli się trochę, ale [[Sławomir Peszko|Peszko]] się speszył i skiksował trochu. 26 minuta, RENGIFO! AAAAA! KTO ZROBIŁ TAKIE SZEROKIE SŁUPKI!!!? No i ciągle jajo do jaja, no! A potem jakiś bambus Bamba chciał wymusić karnego, chamstwo no! I ZNOWU SETĘ KNOCI RENGIFO, po ch{{cenzura3}} mu podają skoro on strzelić ni umi! Później [[Maciej Iwański]] wyemancypował, że skoro jest '''0-0''', to wynik jest taki sam, jak na początku meczu! ''Bezczelny'' - rzekłoby się po tym odkryciu. W 40 minucie strzał z czterdziestu metrów w wykonaniu Todorowa, czyli tak jakby wszystko w normie. Na koniec strzelił se Stilić, ale cóż, ciągle nic. |
|||
=== Przerwa === |
|||
Wynik letni. W przerwie panorama, więc ciężko mówić o studiu, mniejsza. |
|||
=== Druga połowa === |
|||
Ajajajaj, od razu Stilić na zamachu i Wojtkowiak głową pudłują. Później do 60 minuty raczej <s> Azerzy </s>, <s> Azorzy </s>, Azerowie jakby żwawiej, ale zachowujemy spokój. 66 minuta, chyba jednak za dużo tego spokoju w drużynie Lecha. Remis punktów w rankingu nie da. |
|||
[[Austria Wiedeń]] przegrała z [[Toboł Kostanaj|Tobołem Kostanaj]] z [[Kazachstan]]u - hmmm, co na to hazardziści na bwin i bet.com?. Oby się nie okazało, że za Lecha też można było zgarnąć dobrą monetę, bo w 74 minucie ciągle '''0-0''' i Azerowie w ataku, i straszą strzałami w boczną siatkę. 76 MINUTA, ALE BILARD LECHA przed polem karnym <small> i ten nieopierzony kurak </small> <s> PESZKO </s> LEWANDOWSKI (ten cholerny komentator mnie zmylił!) GOOOOOOOOOL! BĘDĄ PUNKTY W RANKINGU UEFA! '''1-0'''! Komentator TVP się rozochocił i bełkocze o ''korzystnym wyniku'' i ''druga bramka załatwiłaby sprawę'', zupełnie tak jakby Lech grał z [[FC Barcelona|Barceloną]] lub [[Arsenal F.C.|Arsenalem]]. 84 minuta i znowu ten [[Yakoba Bamba|Mamba]]. W 86 minucie [[Manuel Arboleda|Arboleda]] popędził [[Diego Souza|Diego Souzę]], aż mu korki w dupę weszły i skurcze go złapały. Hehe, zmiana w 90 minucie wchodzi [[Jakub Wilk]]... zmiana taktyczna w meczu z takimi ogórkami, no no! [[Franciszek Smuda|Smuda]] najwyżej chce, żeby mecz się skończył i po trzech doliczonych minutach sędzia kazał obu drużynom pofolgować sobie. No, jeszcze Kotorowskiemu prawie wypuścił piłkę z rąk, ale ten specyficzny dla niego rodzaj sabotażu mu tym razem nie wyszedł. Lech wygrywa '''1-0''' na wyjeździe i pierwszy polski klub właśnie uniknął w PUEFA kompromitacji. |
|||
⚫ | |||
Lech zgolił frajerów i prawidłowo, teraz czas na Legię. Nie wiem, co w studiu, bo relację przełączyli mi na [[żużel]]. |
|||
==Źródło== |
==Źródło== |
||
* TVP2, 17 lipca 2008. |
* TVP2, 17 lipca 2008. |
||
{{NonNews data|17 lipca 2008}} |
|||
[[Kategoria:29 tydzień, 2008|{{PAGENAME}}]] |
|||
[[Kategoria: |
[[Kategoria:NonNews 2008 – sport]] |
Aktualna wersja na dzień 12:34, 2 maj 2020
17 lipca 2008
Witam, witam. Dzisiaj w ramach prestiżowej pierwszej rundzie kwalifikacyjnej Pucharu UEFA zagra Lech Poznań z azerskim klubem o bogatych, czteroletnich tradycjach, Chazarem Lenkoran. Będzie to bitwa na śmierć i życie, ba, Lechici zabrali własne żarcie i picie, obawiając się podstępnego otrucia przez Zakaukazian.
Och, oto nadszedł ten czas. Oto nadszedł ten dzień, w którym wszyscy, wliczając w to komentatorów TVP i komentatora Nonsensopedii, wszyscy drżymy przed drużynami z teoretycznego zadupia Europy. Oto doczekaliśmy dnia, kiedy Azerowie, Białorusini i Żydzi Izraelici cieszą się, że wylosowali polską drużynę. Póki co, koniec marudzenia i trzymamy kciuki. Dzisiaj każdy Lechita trzyma kciuki za Legię, a każdy Wiślak za Lecha. Mamy tak mało punktów rankingowych, że tak po prostu trzeba.
Skład Lecha:
Kotorowski
Wojtkowiak-Arboleda-Bosacki-Henriquez
Peszko-Djurdjevic-Bandrowski-Injac-Stilic
Rengifo
Skład Chazaru:
Po co, po co...?
Pierwsza połowa[edytuj • edytuj kod]
Druga minuta i próba pierwszego wymuszenia rzutu karnego. No i w 5 minucie już mamy farta. Przez kwadrans Lechici dzielnie się bronią, ale póki co jest spokojnie. No i Kotor ratuje swojej drużynie twarz skórę w 16 minucie. Potem Lech uznał, że to wstyd być tak gniecionym przez jakiś górali i odgryźli się trochę, ale Peszko się speszył i skiksował trochu. 26 minuta, RENGIFO! AAAAA! KTO ZROBIŁ TAKIE SZEROKIE SŁUPKI!!!? No i ciągle jajo do jaja, no! A potem jakiś bambus Bamba chciał wymusić karnego, chamstwo no! I ZNOWU SETĘ KNOCI RENGIFO, po ch mu podają skoro on strzelić ni umi! Później Maciej Iwański wyemancypował, że skoro jest 0-0, to wynik jest taki sam, jak na początku meczu! Bezczelny - rzekłoby się po tym odkryciu. W 40 minucie strzał z czterdziestu metrów w wykonaniu Todorowa, czyli tak jakby wszystko w normie. Na koniec strzelił se Stilić, ale cóż, ciągle nic.
Przerwa[edytuj • edytuj kod]
Wynik letni. W przerwie panorama, więc ciężko mówić o studiu, mniejsza.
Druga połowa[edytuj • edytuj kod]
Ajajajaj, od razu Stilić na zamachu i Wojtkowiak głową pudłują. Później do 60 minuty raczej Azerzy , Azorzy , Azerowie jakby żwawiej, ale zachowujemy spokój. 66 minuta, chyba jednak za dużo tego spokoju w drużynie Lecha. Remis punktów w rankingu nie da.
Austria Wiedeń przegrała z Tobołem Kostanaj z Kazachstanu - hmmm, co na to hazardziści na bwin i bet.com?. Oby się nie okazało, że za Lecha też można było zgarnąć dobrą monetę, bo w 74 minucie ciągle 0-0 i Azerowie w ataku, i straszą strzałami w boczną siatkę. 76 MINUTA, ALE BILARD LECHA przed polem karnym i ten nieopierzony kurak PESZKO LEWANDOWSKI (ten cholerny komentator mnie zmylił!) GOOOOOOOOOL! BĘDĄ PUNKTY W RANKINGU UEFA! 1-0! Komentator TVP się rozochocił i bełkocze o korzystnym wyniku i druga bramka załatwiłaby sprawę, zupełnie tak jakby Lech grał z Barceloną lub Arsenalem. 84 minuta i znowu ten Mamba. W 86 minucie Arboleda popędził Diego Souzę, aż mu korki w dupę weszły i skurcze go złapały. Hehe, zmiana w 90 minucie wchodzi Jakub Wilk... zmiana taktyczna w meczu z takimi ogórkami, no no! Smuda najwyżej chce, żeby mecz się skończył i po trzech doliczonych minutach sędzia kazał obu drużynom pofolgować sobie. No, jeszcze Kotorowskiemu prawie wypuścił piłkę z rąk, ale ten specyficzny dla niego rodzaj sabotażu mu tym razem nie wyszedł. Lech wygrywa 1-0 na wyjeździe i pierwszy polski klub właśnie uniknął w PUEFA kompromitacji.
Studio[edytuj • edytuj kod]
Lech zgolił frajerów i prawidłowo, teraz czas na Legię. Nie wiem, co w studiu, bo relację przełączyli mi na żużel.
Źródło[edytuj • edytuj kod]
- TVP2, 17 lipca 2008.