NonNews:Będzie gorąco!: Różnice pomiędzy wersjami
M (artykuł poprawiony po KorwBocie) |
(Allahu Thumburihhtu!) Znacznik: przez API |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
[[Plik:Tauwetter.jpg |
[[Plik:Tauwetter.jpg|250px|thumb|Jak widać, ciepło wychodzi z podziemi]] |
||
'''1 lutego 2013''' |
'''1 lutego 2013''' |
Wersja z 13:35, 29 sty 2017
1 lutego 2013
Jest zima to musi być zimno, mawiał klasyk. Niestety, obecnie nie jest to tak oczywiste. Zapewne wielu z Was, naszych czytelników, zadaje sobie pytanie, co stało się z zimą. Postanowiliśmy wreszcie udzielić jedynej prawdziwej odpowiedzi.
Meteorolodzy Przedjutrza niestety cierpieli w tym czasie ostre objawy choroby filipińskiej i odesłali reporterów do diabła. Ci, w imię zdobywania wiedzy, posłusznie udali się tam, docierając przed oblicze samego Szatana.
Władca piekieł był tak miły, że zechciał wyjawić naszym reporterom sekret ciepłej zimy.
– Ostatnio dajemy znacznie więcej do pieca. A że mamy starą izolację termiczną stropu, to ciepło przenika na drugą stronę – zdradził arcydemon z miną fachowca. – Naprawilibyśmy to, ale ostatnio przysyłacie nam grzeszników coraz gorszej jakości. Mówią, że są politykami i robić nie będą.
Na sugestię żeby po prostu zmniejszyć nieco temperaturę pieca, Szatan odparł zawstydzony:
– Lata już nie te i, gdy jest zimno, to mnie w krzyżu reumatyzm łupie.
Módlmy się zatem za zdrowie Księcia Ciemności, a może, gdy reumatyzm nieco zelżeje, jeszcze w tym roku będziemy mieli okazję porzucać się śnieżkami. W imię Szatana, oczywiście.
Źródło
- Przedjutrze, 1 lutego 2013.