Nonsensopedia:Strony do usunięcia/Kazuya Mishima: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (→Kazuya Mishima: Hmmm...) |
|||
| Linia 18: | Linia 18: | ||
*No no, grozi nam fochem. {{mordka}} {{Pippo}} 20:36, 31 sty 2009 (UTC) |
*No no, grozi nam fochem. {{mordka}} {{Pippo}} 20:36, 31 sty 2009 (UTC) |
||
*No faktycznie edycji było za dużo, ale to przez to, że nie za bardzo już wiem, co mam zmieniać, a co nie, by było wreszcie dobrze i nie chciano usuwać za każdym razem artu, którego napisanie zajmuje mi 2 dni... Co do postawy... No cóż, nie kłócę się, jeśli usunąć to usunąć, innym osobom się spodobał, więc nie jest taki beznadziejny... Po co trzymać go tu, gdzie nie odpowiada? Postawa jak najbardziej asertywna, nie wiem o co ci chodzi Kicior. --[[Użytkownik:Pawlak92|Pawlak92]] 08:56, 1 lut 2009 (UTC) |
|||
Wersja z 10:56, 1 lut 2009
Kazuya Mishima
Artykuł jest już gotowy, porównując go z innymi opisującymi jakąś postać z gier wideo, uważam, że sprosta on oczekiwaniom naszych userów. Edytował go już nie będę, bo moje dzieło jest już skończone, poprawiać chyba będzie warto jedynie moje drobne blędy np. Heichachi zamiast Heihachi... Jeżeli jednak wolą moderatora jest, aby zniknął z powierzchni ziemi, to trudno, zaakceptuję jego wolę i wkleję mój artykuł tam, gdzie bardziej go docenią...
Stwierdził autor (user:Pawlak92), no to będzie sdu. TespisDyskusja 20:32, 31 sty 2009 (UTC)
Usunąć:
Zostawić:
- Amoniak 20:48, 31 sty 2009 (UTC) Do autora: nie, dowiesz się jutro, albo za tydzień. Tylko po co to na SDU wstawiać?
Jakby jednak było na "usunąć", to nie będę się kłócił, bo z góry to skazane jest na niepowodzenie... Póki co jako autor jestem za zostawić.--Pawlak92 20:55, 31 sty 2009 (UTC)Tych edycji na pewno by tyle nie było, jakby nie było nabijania po 10 w każdym arcie (mimo ostrzeżen). Jak dla mnie to głos nieliczony. Misiek XCV 08:49, 1 lut 2009 (UTC)
Dyskusja:
- No faktycznie edycji było za dużo, ale to przez to, że nie za bardzo już wiem, co mam zmieniać, a co nie, by było wreszcie dobrze i nie chciano usuwać za każdym razem artu, którego napisanie zajmuje mi 2 dni... Co do postawy... No cóż, nie kłócę się, jeśli usunąć to usunąć, innym osobom się spodobał, więc nie jest taki beznadziejny... Po co trzymać go tu, gdzie nie odpowiada? Postawa jak najbardziej asertywna, nie wiem o co ci chodzi Kicior. --Pawlak92 08:56, 1 lut 2009 (UTC)
