Poradnik:Jak podróżować autostopem po Norwegii: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
Linia 15: Linia 15:
Jasne, że możemy przez przypadek zawędrować na terytorium [[Upojenie alkoholowe|wiecznie uśmiechniętych]] Lapończyków. Pewnie. Wtedy taka skóra renifera może nam wykupić dość [[prostytutka|przyjemny pobyt]], [[alkohol|dobrą strawę]] bądź nawet i [[narkotyki|jakąś rozrywkę]]. Oczywiście, że nasze drogi mogą się skrzyżować ze stadami owiec, chmarami górskich komarów lub much-mutantów. Pewnie. Wtedy faktycznie wyrzucanie tych głów przy pasie wydawałoby się zbędne. Czy nawet maści. Czy corpse paintingu (w [[Norwegia|Norwegii]] muchy-mutanty też słuchają [[black metal]]u, tam kto nie jest patriotą to jest nacjonalistą). <br> To również wielce prawdopodobne, że podczas trwania naszej wyprawy będziemy dość często spotykać ludzi, w sensie cywili, obywateli norweskich, [[Metalowcy|metalowców]], sklepikarzy, gazeciarzy, i innych [[Solowy wymiatacz|muzyków]]. To pewne. Wtedy strój Świętego Mikołaja i rewolwer mogą znaleźć swoje zastosowanie (pamiętaj o srebrnych kulach! mieszkańców [[Norwegia|Norwegii]] tyczą się te same zasady co [[wilkołak]]ów i [[wampir]]ów).
Jasne, że możemy przez przypadek zawędrować na terytorium [[Upojenie alkoholowe|wiecznie uśmiechniętych]] Lapończyków. Pewnie. Wtedy taka skóra renifera może nam wykupić dość [[prostytutka|przyjemny pobyt]], [[alkohol|dobrą strawę]] bądź nawet i [[narkotyki|jakąś rozrywkę]]. Oczywiście, że nasze drogi mogą się skrzyżować ze stadami owiec, chmarami górskich komarów lub much-mutantów. Pewnie. Wtedy faktycznie wyrzucanie tych głów przy pasie wydawałoby się zbędne. Czy nawet maści. Czy corpse paintingu (w [[Norwegia|Norwegii]] muchy-mutanty też słuchają [[black metal]]u, tam kto nie jest patriotą to jest nacjonalistą). <br> To również wielce prawdopodobne, że podczas trwania naszej wyprawy będziemy dość często spotykać ludzi, w sensie cywili, obywateli norweskich, [[Metalowcy|metalowców]], sklepikarzy, gazeciarzy, i innych [[Solowy wymiatacz|muzyków]]. To pewne. Wtedy strój Świętego Mikołaja i rewolwer mogą znaleźć swoje zastosowanie (pamiętaj o srebrnych kulach! mieszkańców [[Norwegia|Norwegii]] tyczą się te same zasady co [[wilkołak]]ów i [[wampir]]ów).
=='''EKWIPUNEK KTÓRY MOŻE CI SIĘ ZDAWAC UŻYTECZNY'''==
=='''EKWIPUNEK KTÓRY MOŻE CI SIĘ ZDAWAC UŻYTECZNY'''==
* <b>telefon komórkowy</b> ''(robisz sobie z nas [[penis|jaja]] ?? chcesz brać telefon komórkowy do [[Norwegia|Norwegii]]?? czy kiedykolwiek obiło Ci się o uszy o innych sieciach w [[Skandynawia|Skandynawii]] niż rybackich?? czasami, gdy większość przejezdnych dróg będzie zamknięta [co zmniejsza Twoja szanse przeżycia do zera, +5% za każdego towarzysza podróży z Tobą] w okresie zimowym, miedzy sierpniem a majem, jedynym sposobem na komunikację między poszczególnymi łańcuchami górskimi to znaki dymne oraz echo - trochę dalej w tym praktycznym poradniku dowiesz się, że to również łatwo sprowadzi na Ciebie zagrożenie)''
* <b>telefon komórkowy</b> ''(robisz sobie z nas [[penis|jaja]] ?? chcesz brać telefon komórkowy do [[Norwegia|Norwegii]]?? czy kiedykolwiek obiło Ci się o uszy o innych sieciach w [[Skandynawia|Skandynawii]] niż rybackich?? czasami, gdy większość przejezdnych dróg będzie zamknięta <small>[co zmniejsza Twoja szanse przeżycia do zera, +5% za każdego towarzysza podróży z Tobą]</small> w okresie zimowym, miedzy sierpniem a majem, jedynym sposobem na komunikację między poszczególnymi łańcuchami górskimi to znaki dymne oraz echo - trochę dalej w tym praktycznym poradniku dowiesz się, że to również łatwo sprowadzi na Ciebie zagrożenie)''
* <b>zapalniczki, benzynki, zapałki</b> ''(zapomnij, to jedynie zwiększa Twoją łatwopalność - przyczyna 60% zgonów w [[Norwegia|Norwegii]], a już na pewno oznaczają 100% śmierć przy wjeździe do większości stolic [[black metal]]u w tamtym kraju, w sensie każda miejscowość powyżej jednego kościoła)''
* <b>zapalniczki, benzynki, zapałki</b> ''(zapomnij, to jedynie zwiększa Twoją łatwopalność - przyczyna 60% zgonów w [[Norwegia|Norwegii]], a już na pewno oznaczają 100% śmierć przy wjeździe do większości stolic [[black metal]]u w tamtym kraju, w sensie każda miejscowość powyżej jednego kościoła)''
* <b>zbiorniki z wodą pitną</b> ''(to znów oznacza wzrost Twojej zamarzalności o 20% na każdy litr wody, który ze sobą niesiesz; oczywiście, jeśli nie potrafisz wytwarzać wody pitnej ze stalagmitów, stalagdytów, zamarzniętych skał lub ciał prehistorycznych zwierząt [czytaj jedyny gościnny pokarm na jaki możesz liczyć] możesz uważać się już na starcie za martwego!)''
* <b>zbiorniki z wodą pitną</b> ''(to znów oznacza wzrost Twojej zamarzalności o 20% na każdy litr wody, który ze sobą niesiesz; oczywiście, jeśli nie potrafisz wytwarzać wody pitnej ze stalagmitów, stalagdytów, zamarzniętych skał lub ciał prehistorycznych zwierząt <small>[czytaj jedyny gościnny pokarm na jaki możesz liczyć]</small> możesz uważać się już na starcie za martwego!)''
* <b>zapas jedzenia</b> ''(przelicz sobie wagę prowiantu, który chcesz zabrać, rozumiem, że myślisz tu bardziej o treściwych rzeczach typu konserwy, pasztety, suszone mięso, coś co zapewni nam pożywienie na długie tygodnie uwięzienia w przesmykach górskich, jaskiniach polodowcowych, czy przeprawianiu się przez pustkowia bezroślinności północy kraju, czy lodowych miast [ostrzegałem już przed lodowymi miastami? miejscowości zatrzymane w czasie przez lód, który zaskoczył miejscową ludność znienacka! obniżenia temperatur w [[Norwegia|Norwegii]] w ciągu jednej nocy potrafią sięgać do 60'C! w dół oczywiście! pamiętaj o ciepłym śpiworze!], po przeliczeniu wagi swojego prowiantu pomnóż ją sobie razy 10! tak, razy 10! a swoje siły przy tym obciążeniu podziel przez 10! z takim balastem jak Ty sobie wyobrażasz walkę ze skandynawską fauną i florą [lasy gradowe, muchy-mutanty, ludność cywilna, agresywne renifery, mewy, foki, trolle, oraz inni autostopowicze umierający z głodu])''
* <b>zapas jedzenia</b> ''(przelicz sobie wagę prowiantu, który chcesz zabrać, rozumiem, że myślisz tu bardziej o treściwych rzeczach typu konserwy, pasztety, suszone mięso, coś co zapewni nam pożywienie na długie tygodnie uwięzienia w przesmykach górskich, jaskiniach polodowcowych, czy przeprawianiu się przez pustkowia bezroślinności północy kraju, czy lodowych miast <small>[ostrzegałem już przed lodowymi miastami? miejscowości zatrzymane w czasie przez lód, który zaskoczył miejscową ludność znienacka! obniżenia temperatur w [[Norwegia|Norwegii]] w ciągu jednej nocy potrafią sięgać do 60'C! w dół oczywiście! pamiętaj o ciepłym śpiworze!]</small>, po przeliczeniu wagi swojego prowiantu pomnóż ją sobie razy 10! tak, razy 10! a swoje siły przy tym obciążeniu podziel przez 10! z takim balastem jak Ty sobie wyobrażasz walkę ze skandynawską fauną i florą <small>[lasy gradowe, muchy-mutanty, ludność cywilna, agresywne renifery, mewy, foki, trolle, oraz inni autostopowicze umierający z głodu]</small>)''
* <b>ciepły śpiwór</b> ''(jeżeli myślisz, że z surowymi skandynawskimi warunkami atmosferycznymi wygrasz przy pomocy ciepłego śpiwora to faktycznie kwalifikujesz się jako samobójca! żadne tworzywo sztuczne nie uchroni Cię przed rozszalałą, żądną krwi, dziką zwierzyną! nie wolno Ci zasnąć! zapomnij o śpiworach, karimatach, poduszkach, krzesełku polowym, kapeluszu safari, zdjęciach rodziny, dokumentach i goglach narciarskich! wszystko to przybliży Cię tylko do elementu martwego krajobrazu [[Norwegia|Norwegii]]! to czego surowe warunki klimatyczne nie lubią najbardziej to cwaniacki uśmieszek autostopowicza mówiący 'damy sobie rade')''
* <b>ciepły śpiwór</b> ''(jeżeli myślisz, że z surowymi skandynawskimi warunkami atmosferycznymi wygrasz przy pomocy ciepłego śpiwora to faktycznie kwalifikujesz się jako samobójca! żadne tworzywo sztuczne nie uchroni Cię przed rozszalałą, żądną krwi, dziką zwierzyną! nie wolno Ci zasnąć! zapomnij o śpiworach, karimatach, poduszkach, krzesełku polowym, kapeluszu safari, zdjęciach rodziny, dokumentach i goglach narciarskich! wszystko to przybliży Cię tylko do elementu martwego krajobrazu [[Norwegia|Norwegii]]! to czego surowe warunki klimatyczne nie lubią najbardziej to cwaniacki uśmieszek autostopowicza mówiący 'damy sobie rade')''
* <b>transparent z napisem 'Bergen'</b> ''(...bądź Oslo, Kristiansand, Tromso, Trondheim, bądź parę innych zaludnionych miejsc w [[Norwegia|Norwegii]]; otóż powiem tak: nie osiągniesz wiele informując swoich wrogów dokąd się wybierasz! dla przykładu: stojąc na skalistym zboczu z karteczką podającą nazwę jakiejś miejscowości oddalonej od Ciebie o bite 500km [zamkniętych dróg, nieprzekraczalnych łańcuchów górskich, małych hermetycznych wioseczek w których ludność kontroluje przyrost naturalny poprzez kanibalizm, tuneli w skałach, padliny drogowej], mając na plecach torbę z żarciem, karimatą, garnuszkami zwisającymi po bokach, wydaje Ci się że zwiększysz swoje szanse przetrwania, to grubo się mylisz - wędrowni kramarze, cyrkowcy lub inni domokrążcy w tamtych warunkach atmosferycznych oznaczają tylko jedno dla zbłąkanego auta: pożywienie, w najlepszym dla Ciebie scenariuszu uznają że jesteś humorystycznym samobójcą [statystyki norweskie mówią o pewnym znacznym odsetku autostopowiczów regularnie zjadanych przez niedźwiedzi])''
* <b>transparent z napisem 'Bergen'</b> ''(...bądź Oslo, Kristiansand, Tromso, Trondheim, bądź parę innych zaludnionych miejsc w [[Norwegia|Norwegii]]; otóż powiem tak: nie osiągniesz wiele informując swoich wrogów dokąd się wybierasz! dla przykładu: stojąc na skalistym zboczu z karteczką podającą nazwę jakiejś miejscowości oddalonej od Ciebie o bite 500km <small>[zamkniętych dróg, nieprzekraczalnych łańcuchów górskich, małych hermetycznych wioseczek w których ludność kontroluje przyrost naturalny poprzez kanibalizm, tuneli w skałach, padliny drogowej]</small>, mając na plecach torbę z żarciem, karimatą, garnuszkami zwisającymi po bokach, wydaje Ci się że zwiększysz swoje szanse przetrwania, to grubo się mylisz - wędrowni kramarze, cyrkowcy lub inni domokrążcy w tamtych warunkach atmosferycznych oznaczają tylko jedno dla zbłąkanego auta: pożywienie, w najlepszym dla Ciebie scenariuszu uznają że jesteś humorystycznym samobójcą <small>[statystyki norweskie mówią o pewnym znacznym odsetku autostopowiczów regularnie zjadanych przez niedźwiedzi]</small>)''
* <b>mocne obuwie</b> ''(solidne buty często się przydają - to fakt; trudno wygrać mecz jeśli Twoja drużyna nie posiada odpowiednich butów, ściana wspinaczkowa też potrafi być pewnym wyzwaniem dla kogoś np. w kaloszach, to samo ma się ze stopowaniem w [[Skandynawia|Skandynawii]]! każdy kalosz który nosisz zmniejsza Twoje prawdopodobieństwo przeżycia o 25%! w dół oczywiście! to samo się tyczy obuwia ochronnego, typu [[glany]], no chyba że kwalifikujesz się jako samobójca na tej wyprawie wtedy odmrożenie sobie palców u stóp w pierwszej kolejności i pozbawienie Cie możliwości ucieczki przed lokalną ludnością może stanowić pewną atrakcję Twoich ostatnich momentów życia; jeśli jednak nie kwalifikujesz się, bardziej Ci się przyda broń masowego rażenia w walce z lokalną ludnością niż buty góralskie!)''
* <b>mocne obuwie</b> ''(solidne buty często się przydają - to fakt; trudno wygrać mecz jeśli Twoja drużyna nie posiada odpowiednich butów, ściana wspinaczkowa też potrafi być pewnym wyzwaniem dla kogoś np. w kaloszach, to samo ma się ze stopowaniem w [[Skandynawia|Skandynawii]]! każdy kalosz który nosisz zmniejsza Twoje prawdopodobieństwo przeżycia o 25%! w dół oczywiście! to samo się tyczy obuwia ochronnego, typu [[glany]], no chyba że kwalifikujesz się jako samobójca na tej wyprawie wtedy odmrożenie sobie palców u stóp w pierwszej kolejności i pozbawienie Cie możliwości ucieczki przed lokalną ludnością może stanowić pewną atrakcję Twoich ostatnich momentów życia; jeśli jednak nie kwalifikujesz się, bardziej Ci się przyda broń masowego rażenia w walce z lokalną ludnością niż buty góralskie!)''
* <b>latarka, flary, petardy, odzież odblaskowa</b> ''(ruszanie bez latarki, zimą na pole podbiegunowe, fakt, może wydawać się szalone! i z pewnością nie będzie to tak zabawne doświadczenie jak przejażdżka bryczką po [[Czechy|Czechach]] o nie! weź pod uwagę jednak pewne znaczące zalety nieposiadania latarki w rejonach gdzie chciano by noc trwała tylko pół roku! weźmy chociażby pod uwagę tych wszystkich szaleńców o których ostatnio tak głośno! telewizyjna propaganda strachu stworzyła całą armię paranoików, którzy wydaliby ostatni majątek na najnowocześniejszą broń dalekosiężną by zniszczyć niewytłumaczalne światełko w ciemności! zapamiętaj tyle: jest ich więcej, są lepiej uzbrojeni od Ciebie i czekają tylko aż zapalisz tą cholerną latarkę!)''
* <b>latarka, flary, petardy, odzież odblaskowa</b> ''(ruszanie bez latarki, zimą na pole podbiegunowe, fakt, może wydawać się szalone! i z pewnością nie będzie to tak zabawne doświadczenie jak przejażdżka bryczką po [[Czechy|Czechach]] o nie! weź pod uwagę jednak pewne znaczące zalety nieposiadania latarki w rejonach gdzie chciano by noc trwała tylko pół roku! weźmy chociażby pod uwagę tych wszystkich szaleńców o których ostatnio tak głośno! telewizyjna propaganda strachu stworzyła całą armię paranoików, którzy wydaliby ostatni majątek na najnowocześniejszą broń dalekosiężną by zniszczyć niewytłumaczalne światełko w ciemności! zapamiętaj tyle: jest ich więcej, są lepiej uzbrojeni od Ciebie i czekają tylko aż zapalisz tą cholerną latarkę!)''
* <b>leki przeciwbólowe</b> ''(tak jak pisaliśmy wcześniej, posiadanie współtowarzyszy zwiększa Twoją szansę przeżycia o 5% za każdego z nich [Twoja w tym głowa by uświadomić ich o tym odpowiednio późno]; sprawa z lekami ma się tak, że opóźnienie Twojej reakcji, spowolnienie biegu czy brak wrażliwości na nagłe spadki temperatur są ostatnimi rzeczami z którymi chcielibyśmy się zmagać, gdy w rachubę wchodzi lokalna ludność bądź skandynawska fauna i flora; za to <b>mocne</b> leki przeciwbólowe znajdują jedyne zastosowanie jeśli przyjdzie nam poważnie rozważyć te dodatkowe 5% za każdego ze współtowarzyszy)''
* <b>leki przeciwbólowe</b> ''(tak jak pisaliśmy wcześniej, posiadanie współtowarzyszy zwiększa Twoją szansę przeżycia o 5% za każdego z nich <small>[Twoja w tym głowa by uświadomić ich o tym odpowiednio późno]</small>; sprawa z lekami ma się tak, że opóźnienie Twojej reakcji, spowolnienie biegu czy brak wrażliwości na nagłe spadki temperatur są ostatnimi rzeczami z którymi chcielibyśmy się zmagać, gdy w rachubę wchodzi lokalna ludność bądź skandynawska fauna i flora; za to <b>mocne</b> leki przeciwbólowe znajdują jedyne zastosowanie jeśli przyjdzie nam poważnie rozważyć te dodatkowe 5% za każdego ze współtowarzyszy)''
* <b>namiot przeciwdeszczowy z mostikierą</b> ''(słyszeliście kiedyś o wodzu [[Indianie|indian]], który czując że zbliża się koniec odchodzi w góry gdzie buduje sobie szałas i umiera w spokoju? no więc jeśli nie chcesz się obudzić z poderżniętym gardłem, odgryzioną nogą w kolanie, brakiem narządów wewnętrznych, to tak jak radziliśmy wcześniej zapomnij o latarce, trzymaj leki przeciwbólowe w [[dupa|sobie jedynie znanym miejscu]] oraz nie waż się zasnąć! jeśli jednak chcesz by namiot stał się Twoją trumną to dodatkowo możesz zostawić przy najbliższej jezdni swój transparent z nazwą miejscowości; jednakże Ci którzy chcą przeżyć tę wyprawę, a dla nich piszemy ten praktyczny poradnik, zadam wam tylko jedno pytanie: czy wiecie jak szybko płonie namiot? otóż równie szybko co zamarza i równie szybko co zostaje zeżarty przez skandynawską faunę i florę; zamiast namiotu radzimy zabrać parę markerów o kolorze czarnym - nie dość że są one łatwopalne co możemy wykorzystać w walce z lokalną ludnością to na dodatek zapewniają idealny kamuflaż gdy rozprowadzi się równomiernie po ciele, równie łatwo zabijają składem chemicznym większość insektów! przecież to [[Norwegia]], czemu nie biały marker spytacie? jasne, ale jeśli myślisz, że podróżowanie w dzień zwiększy wasze szanse na przetrwanie to już jesteście martwi! przemieszczać się gdy zwierzyna śpi, atakować gdy wróg się nie spodziewa! także zapomnijcie o przeciwdeszczowym namiocie z moskitierą, to nie z deszczem walczymy, ani z komarami...)''
* <b>namiot przeciwdeszczowy z mostikierą</b> ''(słyszeliście kiedyś o wodzu [[Indianie|indian]], który czując że zbliża się koniec odchodzi w góry gdzie buduje sobie szałas i umiera w spokoju? no więc jeśli nie chcesz się obudzić z poderżniętym gardłem, odgryzioną nogą w kolanie, brakiem narządów wewnętrznych, to tak jak radziliśmy wcześniej zapomnij o latarce, trzymaj leki przeciwbólowe w [[dupa|sobie jedynie znanym miejscu]] oraz nie waż się zasnąć! jeśli jednak chcesz by namiot stał się Twoją trumną to dodatkowo możesz zostawić przy najbliższej jezdni swój transparent z nazwą miejscowości; jednakże Ci którzy chcą przeżyć tę wyprawę, a dla nich piszemy ten praktyczny poradnik, zadam wam tylko jedno pytanie: czy wiecie jak szybko płonie namiot? otóż równie szybko co zamarza i równie szybko co zostaje zeżarty przez skandynawską faunę i florę; zamiast namiotu radzimy zabrać parę markerów o kolorze czarnym - nie dość że są one łatwopalne co możemy wykorzystać w walce z lokalną ludnością to na dodatek zapewniają idealny kamuflaż gdy rozprowadzi się równomiernie po ciele, równie łatwo zabijają składem chemicznym większość insektów! przecież to [[Norwegia]], czemu nie biały marker spytacie? jasne, ale jeśli myślisz, że podróżowanie w dzień zwiększy wasze szanse na przetrwanie to już jesteście martwi! przemieszczać się gdy zwierzyna śpi, atakować gdy wróg się nie spodziewa! także zapomnijcie o przeciwdeszczowym namiocie z moskitierą, to nie z deszczem walczymy, ani z komarami...)''
* <b>aparat fotograficzny, kamera, ołówek, dyktafon</b> ''(cokolwiek chcesz ze sobą zabrać co jest w stanie zapisać to co tam przeżyjesz miej jednak na to uwadze: ci którzy potem będą to oglądać/słuchać mogą się zniechęcić do następnych podróży, a jak wam w tajemnicy zdradziliśmy: <b>+5%</b> za każdego dodatkowego podróżującego - przemyśl to!; teraz tak, o tyle o ile robienie sobie fotek przy górach, padlinach drogowych, zorzach polarnych może wydawać się romantyczne, o tyle poważnie obniża to Twoje szanse na wyjście z tej wyprawy żywym; po pierwsze posiadanie zdjęć Twoich <b>ex</b>współtowarzyszy [patrz +5%] może wyzwolić w Tobie potężne ilości żalu i braku woli przetrwania [patrz [[Chrześcijaństwo]] ], po drugie jakkolwiek ołówek wydaje się dość kamuflowalną i śmiertelnie efektowną bronią bliskiego kontaktu tak paradowanie z aparatami w tym skrajnie nacjonalistycznym kraju klasyfikuje was jako <b>turyści</b>, czyli pierwsza piątka na liście do całorocznego uboju, a i po trzecie, gdy wreszcie gdzieś na bezdrożach znajdą Twoje zwłoki ze zdjęciami/kliszami/nagraniami w plecaku zdradzisz miejsca odwiedzane przez autostopowiczów zmniejszając szanse na przeżycie swoim następcom o 30%!!!)''
* <b>aparat fotograficzny, kamera, ołówek, dyktafon</b> ''(cokolwiek chcesz ze sobą zabrać co jest w stanie zapisać to co tam przeżyjesz miej jednak na to uwadze: ci którzy potem będą to oglądać/słuchać mogą się zniechęcić do następnych podróży, a jak już wam w tajemnicy zdradziliśmy: <b>+5%</b> za każdego dodatkowego podróżującego - przemyśl to!; teraz tak, o tyle o ile robienie sobie fotek przy górach, padlinach drogowych, zorzach polarnych może wydawać się romantyczne, o tyle poważnie obniża to Twoje szanse na wyjście z tej wyprawy żywym; po pierwsze posiadanie zdjęć Twoich <b>ex</b>-współtowarzyszy <small>[patrz +5%]</small> może wyzwolić w Tobie potężne ilości żalu i braku woli przetrwania <small>[patrz [[Chrześcijaństwo]] ]</small>, po drugie jakkolwiek ołówek wydaje się dość kamuflowalną i śmiertelnie efektowną bronią bliskiego kontaktu tak paradowanie z aparatami w tym skrajnie nacjonalistycznym kraju klasyfikuje was jako <b>turyści</b>, czyli pierwsza piątka na liście do całorocznego uboju, a i po trzecie, gdy wreszcie gdzieś na bezdrożach znajdą Twoje zwłoki ze zdjęciami/kliszami/nagraniami w plecaku zdradzisz miejsca odwiedzane przez autostopowiczów zmniejszając szanse na przeżycie swoim następcom o 30%!!!)''
=='''OSOBY NA TWEJ DRODZE KTÓRYM NIE MOŻNA UFAC'''==
=='''OSOBY NA TWEJ DRODZE KTÓRYM NIE MOŻNA UFAC'''==
* <b>renifer, owca, łoś</b> ''(można by dorzucić do tego jeszcze niedźwiedzia, już wiecie o co chodzi? zauważyliście że w [[Norwegia|Norwegii]] nie błąkają się żadne bezpańskie psy lub koty? nie wspomne już o tym że gryzonie które nie ewoluowały do wzrostu 50cm i wyżej w zupełności zniknęły z tamtejszego ekosystemu... przypadek?? a może 40% rok-rocznych zaginięć nieprzygotowanych autostopowiczów [coś co nie grozi wam po przeczytaniu tego praktycznego poradnika] to też przypadek? miej się na baczności! to wysoce zdradliwa ziemia; łosie, anylopy, wilki, rysie, foki, mewy, mogę tak wyliczać niebezpieczeństwa w nieskończoność... pamiętaj, zwracaj uwagę na czerwone oczy, jeśli nie są czerwone to masz może jeszcze szansę uciec!)''
* <b>renifer, owca, łoś</b> ''(można by dorzucić do tego jeszcze niedźwiedzia, już wiecie o co chodzi? zauważyliście że w [[Norwegia|Norwegii]] nie błąkają się żadne bezpańskie psy lub koty? nie wspomnę już o tym że gryzonie które nie ewoluowały do wzrostu 50cm i wyżej w zupełności zniknęły z tamtejszego ekosystemu... przypadek?? a może 40% rok-rocznych zaginięć nieprzygotowanych autostopowiczów '''<small>[coś co nie grozi wam po przeczytaniu tego praktycznego poradnika]</small>''' to też przypadek? miej się na baczności! to wysoce zdradliwa ziemia; łosie, antylopy, wilki, rysie, foki, mewy, mogę tak wyliczać niebezpieczeństwa w nieskończoność... pamiętaj, zwracaj uwagę na czerwone oczy, jeśli nie są czerwone to masz może jeszcze szansę uciec!)''
* <b>grupka dzieci</b> ''(grupki dzieci patrolują w liczebności 3-5 osobników, tyle wynosi standardowa grupa zwiadowców, według naszych raportów - jeśli trafiliście na grupę liczącą więcej niż 5-7 osobników to może być szwadron egzekucyjny, a Twoja szansa na przetrwanie spada o 75%, jeżeli uzyskujesz wartości ujemne to często oznacza tortury, męki oraz wielogodzinne wykańczanie się w agonii, dlatego zawsze warto mieć ze sobą paru dodatkowych towarzyszy; jeśli zostaniecie zahipnotyzowani przez grupkę dzieci najpewniej wprowadzą was w pułapkę i zaatakują z obu stron dwoma innymi grupami, wysoce wytrenowanymi i uzbrojonymi w kamienie i ostre sople - jeśli posiadasz jeszcze <b>mocne</b> leki przeciwbólowe to dobry moment by je teraz wszystkie wziąć! jeżeli jednak nie dacie się zahipnotyzować przez grupkę dzieci, świetnie możemy się nimi posłużyć jako jeńcami na początku i, w dalszej podróży, jako pożywienie)''
* <b>grupka dzieci</b> ''(grupki dzieci patrolują w liczebności 3-5 osobników, tyle wynosi standardowa grupa zwiadowców, według naszych raportów - jeśli trafiliście na grupę liczącą więcej niż 5-7 osobników to może być szwadron egzekucyjny, a Twoja szansa na przetrwanie spada o 75%, jeżeli uzyskujesz wartości ujemne to często oznacza tortury, męki oraz wielogodzinne wykańczanie się w agonii, dlatego zawsze warto mieć ze sobą paru dodatkowych towarzyszy; jeśli zostaniecie zahipnotyzowani przez grupkę dzieci najpewniej wprowadzą was w pułapkę i zaatakują z obu stron dwoma innymi grupami, wysoce wytrenowanymi i uzbrojonymi w kamienie i ostre sople - jeśli posiadasz jeszcze <b>mocne</b> leki przeciwbólowe to dobry moment by je teraz wszystkie wziąć! jeżeli jednak nie dacie się zahipnotyzować przez grupkę dzieci, świetnie możemy się nimi posłużyć jako jeńcami na początku i, w dalszej podróży, jako pożywienie)''

Wersja z 21:51, 5 maj 2009

Praktyczny poradnik:

Jak przeżyć autostopem Norwegię ???

Skandynawia, jak powszechnie wiadomo, nie należy do tych łatwych czy mono-krajobrazowych terenów (patrz Sahara), także potrzebne są pewne istotne przygotowania do takiej przygody. Ten praktyczny poradnik ma zapewnić Tobie i Twoim współtowarzyszom większe szanse przeżycia oraz uniknięcia błędów tych, którzy z takich wypraw nigdy nie wrócili. Obalamy pewne mity nagromadzone wokół przetrwania w Norwegii oraz samych warunków atmosferycznych.

Po pierwsze jednak - jeśli przyszło Ci do głowy jechać na stopa do Skandynawii, kwalifikujesz się jako:

  • samobójca (to dobry pomysł! masz 70% prawdopodobieństwa sukcesu na starcie! hej, zresztą czy Norwegia to nie jest również stolica samobójców??)
  • wiking (patrz tytuł poradnika, autostop drakkarem nie wchodzi w rachubę, nie liczy się, jest nie fair... zbyt duże szanse przeżycia, tu chodzi o survival! o przygodę! o ryzyko i o śmierć!)
  • Norwegiem ??? (cóż, jeśli jesteś Norwegiem bądź Norweżką, jesteś aktualnie w Polsce i czytasz ten poradnik z dużą dozą zrozumienia to radzimy się zgłosić do Ambasady Norweskiej, złożyć podanie o deportacje bądź teleportacje...Norwegowie nie stopują od lat, masz nas za idiotów? kto Cię przysłał?)
  • trollem (patrz podpunkt wyżej)
  • black metalowcem (czytaj dalej, to Twoja przygoda życia)
  • misjonarzem religijnym (wiesz co robisz, czytaj dalej, to Twoja przygoda życia)

OSTRZEŻENIE CO DO NADMIARU EKWIPUNKU

Cokolwiek Ci nie przyjdzie do głowy jako świetny pomysł na wyposażenie podczas tej podróży - przebranie za Świętego Mikołaja, rower górski, skóra renifera, maść na komary, rozmówki polsko-norweskie, tarcza z mithrilu, wiosła, głowy ofiar przy pasie, rewolwer, szubienica, corpse painting - pamiętaj, nie przyda Ci się !!!
Ten poradnik ma Ci objaśnić jedną sprawę. Niczego nie możesz się spodziewać! Jeśli wrócisz żywym, w co wątpić mamy powody, Twoje doświadczenie nie będzie niczym przypominać campingu z przyjaciółmi, zwiedzania Chorwacji czy przejażdżki bryczką po Czechach. Jeśli widziałeś The Last Confession Of Alexander Pearce to wiesz o czym mówimy. Żaden ekwipunek nie zagwarantuje nam 100% pewności przetrwania.

Jasne, że możemy przez przypadek zawędrować na terytorium wiecznie uśmiechniętych Lapończyków. Pewnie. Wtedy taka skóra renifera może nam wykupić dość przyjemny pobyt, dobrą strawę bądź nawet i jakąś rozrywkę. Oczywiście, że nasze drogi mogą się skrzyżować ze stadami owiec, chmarami górskich komarów lub much-mutantów. Pewnie. Wtedy faktycznie wyrzucanie tych głów przy pasie wydawałoby się zbędne. Czy nawet maści. Czy corpse paintingu (w Norwegii muchy-mutanty też słuchają black metalu, tam kto nie jest patriotą to jest nacjonalistą).
To również wielce prawdopodobne, że podczas trwania naszej wyprawy będziemy dość często spotykać ludzi, w sensie cywili, obywateli norweskich, metalowców, sklepikarzy, gazeciarzy, i innych muzyków. To pewne. Wtedy strój Świętego Mikołaja i rewolwer mogą znaleźć swoje zastosowanie (pamiętaj o srebrnych kulach! mieszkańców Norwegii tyczą się te same zasady co wilkołaków i wampirów).

EKWIPUNEK KTÓRY MOŻE CI SIĘ ZDAWAC UŻYTECZNY

  • telefon komórkowy (robisz sobie z nas jaja ?? chcesz brać telefon komórkowy do Norwegii?? czy kiedykolwiek obiło Ci się o uszy o innych sieciach w Skandynawii niż rybackich?? czasami, gdy większość przejezdnych dróg będzie zamknięta [co zmniejsza Twoja szanse przeżycia do zera, +5% za każdego towarzysza podróży z Tobą] w okresie zimowym, miedzy sierpniem a majem, jedynym sposobem na komunikację między poszczególnymi łańcuchami górskimi to znaki dymne oraz echo - trochę dalej w tym praktycznym poradniku dowiesz się, że to również łatwo sprowadzi na Ciebie zagrożenie)
  • zapalniczki, benzynki, zapałki (zapomnij, to jedynie zwiększa Twoją łatwopalność - przyczyna 60% zgonów w Norwegii, a już na pewno oznaczają 100% śmierć przy wjeździe do większości stolic black metalu w tamtym kraju, w sensie każda miejscowość powyżej jednego kościoła)
  • zbiorniki z wodą pitną (to znów oznacza wzrost Twojej zamarzalności o 20% na każdy litr wody, który ze sobą niesiesz; oczywiście, jeśli nie potrafisz wytwarzać wody pitnej ze stalagmitów, stalagdytów, zamarzniętych skał lub ciał prehistorycznych zwierząt [czytaj jedyny gościnny pokarm na jaki możesz liczyć] możesz uważać się już na starcie za martwego!)
  • zapas jedzenia (przelicz sobie wagę prowiantu, który chcesz zabrać, rozumiem, że myślisz tu bardziej o treściwych rzeczach typu konserwy, pasztety, suszone mięso, coś co zapewni nam pożywienie na długie tygodnie uwięzienia w przesmykach górskich, jaskiniach polodowcowych, czy przeprawianiu się przez pustkowia bezroślinności północy kraju, czy lodowych miast [ostrzegałem już przed lodowymi miastami? miejscowości zatrzymane w czasie przez lód, który zaskoczył miejscową ludność znienacka! obniżenia temperatur w Norwegii w ciągu jednej nocy potrafią sięgać do 60'C! w dół oczywiście! pamiętaj o ciepłym śpiworze!], po przeliczeniu wagi swojego prowiantu pomnóż ją sobie razy 10! tak, razy 10! a swoje siły przy tym obciążeniu podziel przez 10! z takim balastem jak Ty sobie wyobrażasz walkę ze skandynawską fauną i florą [lasy gradowe, muchy-mutanty, ludność cywilna, agresywne renifery, mewy, foki, trolle, oraz inni autostopowicze umierający z głodu])
  • ciepły śpiwór (jeżeli myślisz, że z surowymi skandynawskimi warunkami atmosferycznymi wygrasz przy pomocy ciepłego śpiwora to faktycznie kwalifikujesz się jako samobójca! żadne tworzywo sztuczne nie uchroni Cię przed rozszalałą, żądną krwi, dziką zwierzyną! nie wolno Ci zasnąć! zapomnij o śpiworach, karimatach, poduszkach, krzesełku polowym, kapeluszu safari, zdjęciach rodziny, dokumentach i goglach narciarskich! wszystko to przybliży Cię tylko do elementu martwego krajobrazu Norwegii! to czego surowe warunki klimatyczne nie lubią najbardziej to cwaniacki uśmieszek autostopowicza mówiący 'damy sobie rade')
  • transparent z napisem 'Bergen' (...bądź Oslo, Kristiansand, Tromso, Trondheim, bądź parę innych zaludnionych miejsc w Norwegii; otóż powiem tak: nie osiągniesz wiele informując swoich wrogów dokąd się wybierasz! dla przykładu: stojąc na skalistym zboczu z karteczką podającą nazwę jakiejś miejscowości oddalonej od Ciebie o bite 500km [zamkniętych dróg, nieprzekraczalnych łańcuchów górskich, małych hermetycznych wioseczek w których ludność kontroluje przyrost naturalny poprzez kanibalizm, tuneli w skałach, padliny drogowej], mając na plecach torbę z żarciem, karimatą, garnuszkami zwisającymi po bokach, wydaje Ci się że zwiększysz swoje szanse przetrwania, to grubo się mylisz - wędrowni kramarze, cyrkowcy lub inni domokrążcy w tamtych warunkach atmosferycznych oznaczają tylko jedno dla zbłąkanego auta: pożywienie, w najlepszym dla Ciebie scenariuszu uznają że jesteś humorystycznym samobójcą [statystyki norweskie mówią o pewnym znacznym odsetku autostopowiczów regularnie zjadanych przez niedźwiedzi])
  • mocne obuwie (solidne buty często się przydają - to fakt; trudno wygrać mecz jeśli Twoja drużyna nie posiada odpowiednich butów, ściana wspinaczkowa też potrafi być pewnym wyzwaniem dla kogoś np. w kaloszach, to samo ma się ze stopowaniem w Skandynawii! każdy kalosz który nosisz zmniejsza Twoje prawdopodobieństwo przeżycia o 25%! w dół oczywiście! to samo się tyczy obuwia ochronnego, typu glany, no chyba że kwalifikujesz się jako samobójca na tej wyprawie wtedy odmrożenie sobie palców u stóp w pierwszej kolejności i pozbawienie Cie możliwości ucieczki przed lokalną ludnością może stanowić pewną atrakcję Twoich ostatnich momentów życia; jeśli jednak nie kwalifikujesz się, bardziej Ci się przyda broń masowego rażenia w walce z lokalną ludnością niż buty góralskie!)
  • latarka, flary, petardy, odzież odblaskowa (ruszanie bez latarki, zimą na pole podbiegunowe, fakt, może wydawać się szalone! i z pewnością nie będzie to tak zabawne doświadczenie jak przejażdżka bryczką po Czechach o nie! weź pod uwagę jednak pewne znaczące zalety nieposiadania latarki w rejonach gdzie chciano by noc trwała tylko pół roku! weźmy chociażby pod uwagę tych wszystkich szaleńców o których ostatnio tak głośno! telewizyjna propaganda strachu stworzyła całą armię paranoików, którzy wydaliby ostatni majątek na najnowocześniejszą broń dalekosiężną by zniszczyć niewytłumaczalne światełko w ciemności! zapamiętaj tyle: jest ich więcej, są lepiej uzbrojeni od Ciebie i czekają tylko aż zapalisz tą cholerną latarkę!)
  • leki przeciwbólowe (tak jak pisaliśmy wcześniej, posiadanie współtowarzyszy zwiększa Twoją szansę przeżycia o 5% za każdego z nich [Twoja w tym głowa by uświadomić ich o tym odpowiednio późno]; sprawa z lekami ma się tak, że opóźnienie Twojej reakcji, spowolnienie biegu czy brak wrażliwości na nagłe spadki temperatur są ostatnimi rzeczami z którymi chcielibyśmy się zmagać, gdy w rachubę wchodzi lokalna ludność bądź skandynawska fauna i flora; za to mocne leki przeciwbólowe znajdują jedyne zastosowanie jeśli przyjdzie nam poważnie rozważyć te dodatkowe 5% za każdego ze współtowarzyszy)
  • namiot przeciwdeszczowy z mostikierą (słyszeliście kiedyś o wodzu indian, który czując że zbliża się koniec odchodzi w góry gdzie buduje sobie szałas i umiera w spokoju? no więc jeśli nie chcesz się obudzić z poderżniętym gardłem, odgryzioną nogą w kolanie, brakiem narządów wewnętrznych, to tak jak radziliśmy wcześniej zapomnij o latarce, trzymaj leki przeciwbólowe w sobie jedynie znanym miejscu oraz nie waż się zasnąć! jeśli jednak chcesz by namiot stał się Twoją trumną to dodatkowo możesz zostawić przy najbliższej jezdni swój transparent z nazwą miejscowości; jednakże Ci którzy chcą przeżyć tę wyprawę, a dla nich piszemy ten praktyczny poradnik, zadam wam tylko jedno pytanie: czy wiecie jak szybko płonie namiot? otóż równie szybko co zamarza i równie szybko co zostaje zeżarty przez skandynawską faunę i florę; zamiast namiotu radzimy zabrać parę markerów o kolorze czarnym - nie dość że są one łatwopalne co możemy wykorzystać w walce z lokalną ludnością to na dodatek zapewniają idealny kamuflaż gdy rozprowadzi się równomiernie po ciele, równie łatwo zabijają składem chemicznym większość insektów! przecież to Norwegia, czemu nie biały marker spytacie? jasne, ale jeśli myślisz, że podróżowanie w dzień zwiększy wasze szanse na przetrwanie to już jesteście martwi! przemieszczać się gdy zwierzyna śpi, atakować gdy wróg się nie spodziewa! także zapomnijcie o przeciwdeszczowym namiocie z moskitierą, to nie z deszczem walczymy, ani z komarami...)
  • aparat fotograficzny, kamera, ołówek, dyktafon (cokolwiek chcesz ze sobą zabrać co jest w stanie zapisać to co tam przeżyjesz miej jednak na to uwadze: ci którzy potem będą to oglądać/słuchać mogą się zniechęcić do następnych podróży, a jak już wam w tajemnicy zdradziliśmy: +5% za każdego dodatkowego podróżującego - przemyśl to!; teraz tak, o tyle o ile robienie sobie fotek przy górach, padlinach drogowych, zorzach polarnych może wydawać się romantyczne, o tyle poważnie obniża to Twoje szanse na wyjście z tej wyprawy żywym; po pierwsze posiadanie zdjęć Twoich ex-współtowarzyszy [patrz +5%] może wyzwolić w Tobie potężne ilości żalu i braku woli przetrwania [patrz Chrześcijaństwo ], po drugie jakkolwiek ołówek wydaje się dość kamuflowalną i śmiertelnie efektowną bronią bliskiego kontaktu tak paradowanie z aparatami w tym skrajnie nacjonalistycznym kraju klasyfikuje was jako turyści, czyli pierwsza piątka na liście do całorocznego uboju, a i po trzecie, gdy wreszcie gdzieś na bezdrożach znajdą Twoje zwłoki ze zdjęciami/kliszami/nagraniami w plecaku zdradzisz miejsca odwiedzane przez autostopowiczów zmniejszając szanse na przeżycie swoim następcom o 30%!!!)

OSOBY NA TWEJ DRODZE KTÓRYM NIE MOŻNA UFAC

  • renifer, owca, łoś (można by dorzucić do tego jeszcze niedźwiedzia, już wiecie o co chodzi? zauważyliście że w Norwegii nie błąkają się żadne bezpańskie psy lub koty? nie wspomnę już o tym że gryzonie które nie ewoluowały do wzrostu 50cm i wyżej w zupełności zniknęły z tamtejszego ekosystemu... przypadek?? a może 40% rok-rocznych zaginięć nieprzygotowanych autostopowiczów [coś co nie grozi wam po przeczytaniu tego praktycznego poradnika] to też przypadek? miej się na baczności! to wysoce zdradliwa ziemia; łosie, antylopy, wilki, rysie, foki, mewy, mogę tak wyliczać niebezpieczeństwa w nieskończoność... pamiętaj, zwracaj uwagę na czerwone oczy, jeśli nie są czerwone to masz może jeszcze szansę uciec!)
  • grupka dzieci (grupki dzieci patrolują w liczebności 3-5 osobników, tyle wynosi standardowa grupa zwiadowców, według naszych raportów - jeśli trafiliście na grupę liczącą więcej niż 5-7 osobników to może być szwadron egzekucyjny, a Twoja szansa na przetrwanie spada o 75%, jeżeli uzyskujesz wartości ujemne to często oznacza tortury, męki oraz wielogodzinne wykańczanie się w agonii, dlatego zawsze warto mieć ze sobą paru dodatkowych towarzyszy; jeśli zostaniecie zahipnotyzowani przez grupkę dzieci najpewniej wprowadzą was w pułapkę i zaatakują z obu stron dwoma innymi grupami, wysoce wytrenowanymi i uzbrojonymi w kamienie i ostre sople - jeśli posiadasz jeszcze mocne leki przeciwbólowe to dobry moment by je teraz wszystkie wziąć! jeżeli jednak nie dacie się zahipnotyzować przez grupkę dzieci, świetnie możemy się nimi posłużyć jako jeńcami na początku i, w dalszej podróży, jako pożywienie)