Punk: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Szoferka. Autor wycofanej wersji to 87.204.34.3.)
Linia 10: Linia 10:


Czy naprawdę sądzisz, że bycie śmieciem to mieszkanie w śmietniku? Bycie punkiem to coś więcej lub coś mniej, zależnie od punk-tu widzenia. Czy biłam się z psami o żarcie? Czy śmierdziałam przez miesiąc? Ty głupcze, ja jestem śmieciem! Kiedy staruszki mnie mijają, przechodzą na drugą stronę ulicy, dzieci wrzeszczą ''Potwór idzie!'', a [[dresiarz]]e rzucają we mnie żwirem. Punkowcem się nie zostaje poprzez nieposiadanie domu! Punkowcem trzeba się urodzić! Ja zawsze byłam śmieciem znienawidzonym przez społeczeństwo i nie zwracającym uwagi na jakiekolwiek ograniczenia!
Czy naprawdę sądzisz, że bycie śmieciem to mieszkanie w śmietniku? Bycie punkiem to coś więcej lub coś mniej, zależnie od punk-tu widzenia. Czy biłam się z psami o żarcie? Czy śmierdziałam przez miesiąc? Ty głupcze, ja jestem śmieciem! Kiedy staruszki mnie mijają, przechodzą na drugą stronę ulicy, dzieci wrzeszczą ''Potwór idzie!'', a [[dresiarz]]e rzucają we mnie żwirem. Punkowcem się nie zostaje poprzez nieposiadanie domu! Punkowcem trzeba się urodzić! Ja zawsze byłam śmieciem znienawidzonym przez społeczeństwo i nie zwracającym uwagi na jakiekolwiek ograniczenia!

==Dobre rady dla prawdziwego [[punk]]owca od prawdziwego [[blackmetal]]owca==
To zastanawiające... Jak rzucają żwirem, jebnij w nich swoim [[kultowym-jak-chuj]] plecakiem [[kostką]], zedrzyj z nich skórę, a następnie zrób sobie z niej kamizelkę (jeśli nie będzie czarna-zabij się!). Potem możesz zjeść resztki [[dresiarz]]y, ale pamiętaj, żeby zotawić kości-z czegoś musisz zbudować swój [[kultowy-jak-chuj]] ołtarz, gdzie będziesz składać ofiary dla Szatana (jeśli składasz ofiary komu innemu-[[zabij się]]!).
Ze staruszkami nie chcesz mieć nic wspólnego, a dzieci, które potafią sklecić zdanie, zazwyczaj są już ochrzczone, więc nie nadają się do wyrobu czarnych świec. Ponieważ ani staruszki, ani dzieci ci się nie przydadzą-zabij wszystkie!
Jak już ziemia spłynie krwią niewiernych, idź do domu i pompuj rower dla [[Szatana]]!


==Zobacz też==
==Zobacz też==

Wersja z 19:49, 30 paź 2007

Old punks never give a fuck!
Plik:181561342 8d154d0535.jpg
Young punks in love

Punksubkultura powstała w latach 70., obejmująca swoim zasięgiem wszystkich tych, których nikt inny nie objął, nie przytulił i nie zatrudnił. Okupuje organizowane przez siebie koncerty, a także ławki, zaanektowane budynki i komisariaty policji niezależnie od szerokości geograficznej.

Prawdziwy punk według prawdziwego punkowca

Czy ty w ogóle wiesz, co to punk? Widziałeś w swoim życiu prawdziwego punkowca? Niedzielny kinder! Biłeś się kiedyś z bezdomnymi psami o żarcie ze śmietnika? Śmierdziałeś kiedyś przez miesiąc? Popatrz, ja już nie mam żył, bo się prawdziwemu punkowcowi od heroiny zapadają żyły. Mi już nie zależy, ale daj złotóweczkę albo pięć.

Prawdziwy punk nie ma domu! I to nie dlatego, że nie chce, ale ponieważ mnie eksmitowały kurwy, ale jak chcesz mnie przygarnąć, to mogę wyprowadzać twoje kaktusy i podlewać psa. Co się tak patrzysz? Mnie tu nie ma!

Czy naprawdę sądzisz, że bycie śmieciem to mieszkanie w śmietniku? Bycie punkiem to coś więcej lub coś mniej, zależnie od punk-tu widzenia. Czy biłam się z psami o żarcie? Czy śmierdziałam przez miesiąc? Ty głupcze, ja jestem śmieciem! Kiedy staruszki mnie mijają, przechodzą na drugą stronę ulicy, dzieci wrzeszczą Potwór idzie!, a dresiarze rzucają we mnie żwirem. Punkowcem się nie zostaje poprzez nieposiadanie domu! Punkowcem trzeba się urodzić! Ja zawsze byłam śmieciem znienawidzonym przez społeczeństwo i nie zwracającym uwagi na jakiekolwiek ograniczenia!

Dobre rady dla prawdziwego punkowca od prawdziwego blackmetalowca

To zastanawiające... Jak rzucają żwirem, jebnij w nich swoim kultowym-jak-chuj plecakiem kostką, zedrzyj z nich skórę, a następnie zrób sobie z niej kamizelkę (jeśli nie będzie czarna-zabij się!). Potem możesz zjeść resztki dresiarzy, ale pamiętaj, żeby zotawić kości-z czegoś musisz zbudować swój kultowy-jak-chuj ołtarz, gdzie będziesz składać ofiary dla Szatana (jeśli składasz ofiary komu innemu-zabij się!). Ze staruszkami nie chcesz mieć nic wspólnego, a dzieci, które potafią sklecić zdanie, zazwyczaj są już ochrzczone, więc nie nadają się do wyrobu czarnych świec. Ponieważ ani staruszki, ani dzieci ci się nie przydadzą-zabij wszystkie! Jak już ziemia spłynie krwią niewiernych, idź do domu i pompuj rower dla Szatana!

Zobacz też

Szablon:Stubsoc