Radiobudzik

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Radiobudzik – radziecki, radioaktywny budzik wykonany z radzieckiej, radioaktywnej blachy. Jak nietrudno zauważyć, stwarza on znaczne zagrożenie dla zdrowia i życia ludzkiego, ponieważ umożliwia słuchanie twórczości Eweliny Lisowskiej. Ryzyko udało się zminimalizować poprzez ograniczenie liczby wbudowanych głośników do jednego, jednak wciąż jest to o jeden za dużo.

Główny przełącznik

Każdy[1] radiobudzik posiada trójpozycyjny pstryczek, umożliwiający wybór jednego z trzech trybów pracy:

  • ON – jest to tryb faszystowsko-szowinistyczno-seksistowsko-patrialchalno-ciemnogrodzki. Gdyby Polska była nowoczesnym, tolerancyjnym, bezglutenowym, europejskim państwem, obowiązywałoby w niej równouprawnienie i nazwa zostałaby zmieniona na "ONA". Tymczasem producenci mają powód do radości, gdyż dzięki skróceniu nazwy o jedną literę mogą oni zaoszczędzić na farbie do drukowania napisów na obudowie. Jednocześnie zanieczyszczenie środowiska zostaje ograniczone, więc ekolodzy cieszą się razem z producentami, co jest zjawiskiem niezwykle rzadkim;
  • OFF – gdyby nie brak polskich czcionek, nazywałby się ÓFF – w tym trybie urządzenie może odetchnąć po ciężkiej pracy, a użytkownik po słuchaniu Lisowskiej. Niektórzy uważają, że óff poprawnie pisze się przez u, jednak te nieuki pisały również bul przez ó, zanim zostały oświecone przez Jego Wysokość Bronisława Komorowskiego;
  • AUTO – po ustawieniu przełącznika na tę pozycję radiobudzik zmienia się w radio samochodowe.

Funkcje

Zgodnie ze swoją nazwą, radiobudzik powinien utrzymywać użytkownika w stanie obudzenia, ponieważ sen jest zbędną stratą czasu. W tym celu w urządzeniach tego typu stosuje się jasne wyświetlacze, najczęściej barwy niebieskiej. W niektórych przypadkach godzina może być dodatkowo wyświetlana na suficie za pomocą wbudowanego projektora, jednak korzystanie z tej funkcji wymaga zakupu oraz instalacji programu Microsoft PowerPoint. Wszystkie radiobudziki posiadają również funkcję dyskryminowania pracowitych drwali, ponieważ ustawienie aktualnej godziny lub czasu budzenia wymaga jednoczesnego naciśnięcia co najmniej dwóch przycisków, do czego potrzebne jest posiadanie odpowiedniej liczby palców. Dodatkowo urządzenia tego typu są podstawą do pobierania abonamentu RTV, przez co zapewniają wpływy do budżetu państwa i chronią użytkowników przed demoralizacją z powodu nadmiernego bogactwa. Warto zauważyć, że dzięki bateryjnemu podtrzymywaniu zegara, radiobudzik umożliwia użytkownikowi sprawdzenie godziny, kiedy wróci do domu po wylaniu z pracy z powodu zaspania do niej, co spowodowane jest brakiem bateryjnego podtrzymywania funkcji budzenia[2].

Nie-funkcje

Istnieją również funkcje, których radiobudziki nie posiadają. Są one następujące:

  • Wyświetlanie pornosów teledysków z ładnymi paniami – do tego trzeba mieć telewizor;
  • Inwigilacja użytkownika wykonywanie kopii zapasowej wszystkich prywatnych informacji należących do użytkownika – w tym celu trzeba mieć coś z dwukierunkową transmisją danych.

Przypisy

  1. Absolutnie każdy, wyjątków nie ma
  2. Oczywiście jeśli poranna awaria prądu zostanie do tego czasu usunięta