Rigs of Rods

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Rigs of Rodsgra dla fanatyków tworzona od prawie 3 lat przez jednego gościa. Można się tam rozbijać, koziołkować, psuć radiowóz policyjny i szurać skrzydłem o ziemię. Ludzie też tam skaczą na wyskoczniach licząc na to, że walną w locie w przeszkodę.

Stopnie wtajemniczenia do Rigs of Rods

  • Do pierwszego tygodnia – Ten dziwi się, że pojawia się komunikat o niewłaściwej konfiguracji w programie do konfiguracji, a jeśli już poradzi sobie z problemem (choć trwa to min. 4 dni), to wszędzie się pyta jak sterować oraz dlaczego ciężarówka lub samochód nie chce mu odpalić po potężnym koziołkowaniu.
  • 1-3 tygodnie - Myśli że jak pojazd nie rusza, a do tego na panelu na dole świeci się lampka z akumulatorem, to po wehikule i wciska I, aby się odrodził. Dlatego też sprawia mu wielką radość porządne uderzenie w ścianę, bądź spadnięcie z kanionu. Nie umie sterować łodzią ani samolotem, a do tego nie wie jak wklejać ściągnięte pojazdy.
  • 3-5 tygodni - dość sprawnie kieruje pojazdami drogowymi, wie co koziołkuje na każdym zakręcie, a co nie, umie wcisnąć S w odpowiednim momencie, wkleja ściągane pojazdy, a nawet próbuje tworzyć własne, jednak się dziwi, czemu wychodzi mu prostopadłościan (bez kół), który w dodatku się rozpieprza. Poznał podstawy sterowania samolotem, lecz autopilot, łodzie i klawisze od F1 do F12 to cały czas dla niego czarna magia.
  • 5-9 tygodni - już wie do czego służą przyciski F-ileś, i korzysta z nich dziwiąc się, że kompletnie rozbity samolot chowa i wysuwa koła oraz otwiera i zamyka luk bagażowy. Dokonuje zaskakującego odkrycia, że „Racing Trucks” mają wysuwaki w razie przewrócenia na bok. Ma kłopot ze sterowaniem w swojej skrzynce na kołach i myli kontenery ładując np. drewniane kraty na ampirolle.
  • 1,5-3 miesiące - Podłącza przyczepy do semi trucków, korzysta z łodzi, korzysta tylko z Flat Mapa, w żadnym wypadku nie bierze sobie aut Volvo. Uważa się za mistrza, choć nie tworzy masowo pojazdów, ani nawet nie korzysta z autopilota. Pakuje wszystko do luku bagażowego, dziwiąc się że mu to wypada i że tył idzie na dół. Uważa każdego, kto nim nie jest za nooba.
  • Powyżej 3 miesięcy - Jest mistrzem, tworzy różne pojazdy i inne trójkołowe rowerki dla dzieci. gra w internecie, zawsze korzysta z autopilota, chyba że chce się roztrzaskać (wtedy 10% wszystkich lotów jest z autopilotem). Umie i lubi korzystać z edytora terenu.

Kategorie pojazdów

  • Transport Trucks – są sprężyste (tj. po uderzeniu się odbijają), mają powyżej 10 biegów, które i tak się na nic nie przydają, bo i tak fanatycy rozbijają się na 8 biegu. Mogą przewozić ładunki (także te za ciężkie), lub wykrzywiać kabiny przy skoku.
  • Racing Trucks - Jak wspominałem, mają one wysuwaki. Dlaczego? Bo koziołkują na każdym ostrzejszym zakręcie, a przynajmniej się przewracają. Poza tym mają Vinyle, Decale, są szybkie i wykrzywiają kabiny bardziej niż zwyczajne ciężarówki.
  • Offroad trucks - niepiękne, nieszybkie, ale mają przynajmniej 8 kół i są zaprojektowane nie do roztrzaskiwania się w mieście, lecz w terenie mają i tą właściwość, że ledwo idzie je wepchać do luku bagażowego.
  • Crawlers – Oryginalnie zaprojektowane jako pojazdy do trudnego terenu, nie spełniają swojego zadania. One zaś fajnie koziołkują, uszkadzają koła przy większości zderzeń i jeżdżą bokiem.
  • Forklift - Wózki widłowe. Jest tylko jeden reprezentant tego gatunku, którym nie wiadomo jak podnosić widły. Jest on także zbyt wolny, by się nim rozbić. Zaprojektowano także ładunek do niego, którym jest drewniane coś do postawiania paczuszek (których nie ma).
  • Mobile Cranes - Dźwigi na kołach. są mało stabilne, ale rekompensują to tym co się dzieje z ramieniem przy podniesieniu ciężkiego ładunku, bądź nagłych ruchach. Wtedy dźwig się zarywa, a w mniej ekstremalnych sytuacjach przewraca na bok.
  • Street Cars - Auta. Zwykle są szybkie, a do tego można nimi tak walnąć w ścianę, że strefa zgniotu kończy się na silniku (w samochodach z silnikiem z tyłu), bądź na podłodze bagażnika (w samochodach z silnikiem z przodu). Mieszczą się też w luku bagażowym, choć z niego wypadają. Koziołkowanie i niemożność bezpośredniego wjechania na pas startowy bez roztrzaskania się – gwarantowane
  • Aircraft – samoloty. Jest tylko jeden godny polecenia samolot, Antonow. To właśnie ten aeroplan po rozbiciu chowa i wysuwa koła oraz otwiera i zamyka luk bagażowy.

Uszkodzenia

Uszkodzenia to rozległy temat... Są różne rodzaje uszkodzeń, najciekawsze to: to co się dzieje z Toyotą Trueno AE86, kiedy wjedzie się z maks. prędkością w hangar (wtedy auto będzie roztrzaskane tak, że nie ma przednich siedzeń, choć można odpalić silnik i jechać dalej), wykrzywienie ciężarówki z rajdu Paryż-Dakar (a dokładniej jej kabiny), wjechanie kołem crawlera w wyższą przeszkodę (w bardziej ekstremalnych sytuacjach oderwanie osi, w mniej ekstremalnych – jazda z połową koła), a także bujanie ramieniem dźwiga przy podniesionym ładunku (AARGH!).

Uzależnienie

  • Przejeżdżasz 100km Tracking Thingiem.
  • Nie rozbijasz Toyoty Trueno AE86.
  • Próbujesz odpalić samochód z zgniecionym przodem(w wypadku silnika z przodu)...
  • ...i ci się to udaje.
  • Staczasz się z góry samochodem i wychodzisz bez szwanku.
  • Gdy spowodujesz wypadek próbujesz nacisnąć "R".

Naprawianie uszkodzeń

Przeogromnym plusem Rigs of Rods jest możliwość naprawy uszkodzonych samochodów. Pamiętać należy, że w RoR'ze za uszkodzony samochód uznać należy tą maszynę, która opuściła garaż, więc serwisowanie jest bardzo ważne. Można go dokonać na kilka sposobów:

  • Auta rozbite i zakleszczone można próbować ratować naciskając przycisk R. Gracz przenosi się wtedy do samochodu pomocy drogowej i może ściągnąć swoje poprzednie auto do warsztatu. Opcja ta zwykle kończy się rozbiciem samochodu pomocy drogowej 5 metrów po opuszczeniu parkingu.
  • Auta, które beznadziejnie utkwiły lub są całkowicie rozbite można uratować przyciskiem I. Warto jednak być ostrożnym, bo klawisz ten potrafi sam się nacisnąć, zwłaszcza, gdy wyjeżdżamy Tatrą T813 na jakąś górę i jesteśmy prawie na jej szczycie.
  • Auta przewrócone możemy spróbować postawić na koła lewym przyciskiem myszy. Po prostu należy kliknąć na przewrócone auto i przeciągnąć w dół. Zwykle opcja ta nie skutkuje, bo samochód dalej leży przewrócony, ale już pod postacią dymiącej papki.
  • Auta rozbite ale nie zakleszczone można odpalić i próbować dojechać do warsztatu. Wbrew pozorom najlepsze rozwiązanie, choć bardzo trudne. Po dojechaniu do warsztatu można dalej rozbijać auto.
  • Przewrócone Rejsing Traki (niektóre) można uratować umieszczonymi w nich wysuwakami.

Gra w sieci

Rigs of Rods jak każda porządna gra komputerowa ma też opcję multiplayer. Gra sieciowa charakteryzuje się tym, że grać możemy na jednym z dwóch serwerów (z których jeden jest przeciążony, a drugi nie działa), ponadto występuje tu jeszcze więcej bugów niż w trybie dla jednego gracza. Oczywiście 99% samochodów nie działa w grze sieciowej, przez co wybór ogranicza się do Tatry T813 i radiowozu policyjnego. W przeciwieństwie do normalnych gier, tu wiadomości do innych zapaleńców wpisuje się po naciśnięciu klawisza ENTER. Gracz przyzwyczajony do Soldata zapewne naciśnie T, co na 86% spowoduje błąd, krytyczny wyjątek, lub obniży liczbę klatek na sekundę do 0,00666.

Nowe wersje

Wraz z wersją 0.36 (podobno wcześniej, ale to nie zostało potwierdzone, z racji wadliwego działania aplikacji na każdej konfiguracji sprzętowej) w grze pojawił się nowy system uszkodzeń. Dzięki niemu każde dachowanie kończy się nieprzydatnością samochodu do dalszej jazdy, a nawet najdelikatniejsza stłuczka powoduje przekoszenie geometrii samochodu. Możemy jednak pomarzyć o naprawdę widowiskowych zderzeniach, gdyż system ten używany jest w ledwie kilku samochodach (z czego tylko jeden, góra dwa nadają się do jazdy). Warto też wspomnieć, że przy zderzeniu dwóch takich pojazdów animacja spada do kilku klatek na sekundę nawet na komputerach NASA...

Szablon:Stubgry