Sklep monopolowy: Różnice pomiędzy wersjami
M (Wycofano ostatnie edycje użytkownika Sędzisław99, powód: Co jest ze mną nie tak, że robię przypadkowo rewert?) Znaczniki: mobilna mobilna www rewert |
(Dodany psalm o monopolowym.) Znaczniki: edytor wizualny zrewertowane |
||
Linia 12: | Linia 12: | ||
Jeszcze bardziej niezwykłym zjawiskiem jest opuszczanie takiego sklepu lub lokalu, w którym sprzedaje się wyroby monopolowe do spożycia na miejscu. Otóż wtedy nagle okazuje się, że przyciąganie ziemskie nie idzie w parze z upojeniem alkoholowym, przez co większość smakoszy mocniejszych trunków siłą rzeczy do domu wraca na czworakach, ewentualnie zasypia na ławeczce/ziemi/chodniku/w rowie. |
Jeszcze bardziej niezwykłym zjawiskiem jest opuszczanie takiego sklepu lub lokalu, w którym sprzedaje się wyroby monopolowe do spożycia na miejscu. Otóż wtedy nagle okazuje się, że przyciąganie ziemskie nie idzie w parze z upojeniem alkoholowym, przez co większość smakoszy mocniejszych trunków siłą rzeczy do domu wraca na czworakach, ewentualnie zasypia na ławeczce/ziemi/chodniku/w rowie. |
||
Poza tym sklep monopolowy jest lepszy od apteki. W aptece kupujesz wiele leków na jedną chorobę, a w takim sklepie tylko [[Tanie wino|jeden lek]], za to na wiele chorób. |
Poza tym sklep monopolowy jest lepszy od apteki. W aptece kupujesz wiele leków na jedną chorobę, a w takim sklepie tylko [[Tanie wino|jeden lek]], za to na wiele chorób. |
||
== Psalm o sklepie Monopolowym == |
|||
'''- A może byśmy się coś tak napili?''' |
|||
'''- Owszem, owszem, w każdej chwili.''' |
|||
'''Całodobowy, Sklep Monopolowy!''' |
|||
'''[[Bieda]] jest i syf, nie ma wcale roboty,''' |
|||
'''W kieszeni mam tylko trzydzieści dwa [[1 złoty|złote]],''' |
|||
'''Idźmy może do sklepu na dole,''' |
|||
'''Właśnie dowieźli tam jabole,''' |
|||
'''Całodobowy, Sklep Monopolowy!''' |
|||
Psalm śpiewa się na melodie typowe dla polskiego psalmu. |
|||
== Zobacz też == |
== Zobacz też == |
Wersja z 12:50, 5 lis 2022
Sklep monopolowy – sklep stanowczo ukierunkowany na jedno pole przemysłu, a także miejsce kultu każdego menela.
Główny opis
Próby wprowadzenia na rynek polski sklepów stereopolowych zakończyły się niepowodzeniem spowodowanym wyjątkową monotematycznością Polaków. Jest to sklep, w którym można nabyć, kupić, stracić, ukraść, zwędzić lub sprzedać różne rzeczy – zazwyczaj bilety autobusowe, zakąski lub napoje, a czasem papierosy.
Zaburzenia magnetyczne
Włoska kantyna monopolowa
Z niezbadanych i niewyjaśnionych przyczyn, wokół większości sklepów monopolowych w Polsce, bardzo często występuje przyciąganie ludzi do tego niezwykłego sklepu. Można łatwo rozpoznać takie zjawisko po kolejce stojących do niego ludzi, która kończy się dopiero na podwórku, w skrajnych przypadkach na drugim końcu osiedla. Te niezwykłe zjawisko nasila się szczególnie w piątki i soboty w godzinach wieczornych, jest również obserwowane przy innych okazjach (między innymi mecze, ustawki, koncerty). Jeszcze bardziej niezwykłym zjawiskiem jest opuszczanie takiego sklepu lub lokalu, w którym sprzedaje się wyroby monopolowe do spożycia na miejscu. Otóż wtedy nagle okazuje się, że przyciąganie ziemskie nie idzie w parze z upojeniem alkoholowym, przez co większość smakoszy mocniejszych trunków siłą rzeczy do domu wraca na czworakach, ewentualnie zasypia na ławeczce/ziemi/chodniku/w rowie. Poza tym sklep monopolowy jest lepszy od apteki. W aptece kupujesz wiele leków na jedną chorobę, a w takim sklepie tylko jeden lek, za to na wiele chorób.
Psalm o sklepie Monopolowym
- A może byśmy się coś tak napili?
- Owszem, owszem, w każdej chwili.
Całodobowy, Sklep Monopolowy!
Bieda jest i syf, nie ma wcale roboty,
W kieszeni mam tylko trzydzieści dwa złote,
Idźmy może do sklepu na dole,
Właśnie dowieźli tam jabole,
Całodobowy, Sklep Monopolowy!
Psalm śpiewa się na melodie typowe dla polskiego psalmu.