Slayers

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Slayersanime opowiadające o załatwianiu potrzeb fizjologicznych. Wątkiem pobocznym jest wielka podróż czarodziejki Liny Inverse i jej przyjaciół w poszukiwaniu zaklęcia powiększającego biust. Anime posiada niewątpliwe wartości moralizatorskie, a także merytoryczne i filozoficzne.

Bohaterowie

  • Lina Inverse – brzydka, impulsywna i płaska jak najnowszy ekran LCD z MediaMarktu czarodziejka o skłonnościach sadystycznych. Przeciętne miasto po jej półgodzinnej wizycie wygląda jak po przejściu huraganu Eddie z 1985 roku. Znawcy tematu twierdzą, że nie było żadnego meteorytu tunguskiego – to Lina pokłóciła się z Gourry’m o smakowite pieczyste z majerankiem i grzybami.
  • Gourry Gabriev – utalentowany szermierz o wielkim apetycie. Właściciel Hikari no Ken, czyli świetlistej szczoteczki do zębów, którą okłada każdego, kto mu się nie spodoba. Imał się różnych zajęć – reklamował serki Danio, sprzedawał chińskie obuwie sportowe na Stadionie Dziesięciolecia, kandydował do sejmiku wojewódzkiego, wystąpił w grze Dota 2, a także brał udział w przemycie bimbru.
  • Zelgadis Greywords – filozof i outsider. Jest chimerą – fuzją człowieka, potwora ciasteczkowego i Jožina z bažin. Taki a nie inny stan rzeczy jest wynikiem klątwy, którą jego dziadek Różowy kapłan Rezo rzucił na ośmioletniego Zelgadisa w ramach kary za pomalowanie psa sąsiadów szminką i udział w aferze korupcyjnej. Zel uważa, że jest brzydki, zły, mroczny, gotycki i uznaje to za wadę, choć duża część populacji, w tym jego liczne fanki (np. Amelia), uważają to za niewątpliwą zaletę. Od kiedy znalazł gitarę, gra na niej w najbardziej absurdalnych okolicznościach. Przez pierwszą serię i połowę drugiej Gourry uczy się poprawnego wymawiania jego imienia.
  • Amelia Wil Tesla Saillune – niestrudzona wojowniczka o miłość i sprawiedliwość, obrończyni słabych i uciśnionych. Daleka krewna Małego Głodu. Lubi spadać z różnych wysokich rzeczy (drzewa, skały, Gourry). Z racji bycia księżniczką pokrywa większość rachunków całej ekipy. Uwielbia bić gołymi pięściami i wykonywać swoje potężne "Uderzenie Pacyfisty"
  • Różowy Kapłan Rezo – dziadek, pradziadek i być może też prapradziadek Zelgadisa. Ogarnięty obsesją wynalezienia kropli do oczu przyzwał sobie do pomocy wściekłego kurczaka, a potem Czerwonookiego Komunistę Shabranigdo. Nie wyszedł na tym dobrze. Połowa pierwszej serii to walka z nim, a druga z jego klonem. Z racji wyczerpania pomysłów na fabułę powrócił w 4 i 5 sezonie.
  • Czerwony Komunista Shabranigdo – wielka kupa mięcha, nowotwór powstały w ciele Rezo. Wielki Lord Mhroku Zrównuje wszystkich ludzi w prawach z ziemią. Mimo ,że jego pojawienie się jest zapowiadane przez pół serii żyje łącznie jeden odcinek, a potem kamienieje z powodu spojrzenia na oślizgłą Gorgonę Linę.
  • Xellos – Mazoku, przez wiele pań (i niektórych panów) uważany za najseksowniejszego faceta w tym anime. Pikanterii dodaje temu fakt, że Xellos facetem nie jest, bo Mazoku płci nie mają (nie wspominając nawet o tym, że Mazoku nie da się rozebrać). Słynny tekst Xellosa „Sore wa himitsu desu” (w wolnym tłumaczeniu – „Naćpany szympans za kierownicą”) jest na świecie znany bardziej niż „Spieprzaj dziadu”. Teoretycznie podwładny Phibrizzo. Uwielbia stać i patrzeć jak Lina robi za niego czarną robotę.
  • Gaav – pomniejszy Lord Mhroku, życie i inne mazoku go nie lubią, bo jest rudy. Spierniczył i zaczął budować własne Imperium Zła. Ubiera się jak detektyw z powieści noir. Przeżył trafienie czarem, który może zabijać bogów. Zginął od pstryknięcia palcami.
  • Phibrizzo - pomniejszy Lord Mhroku, wygląda na max 10 lat. Kolekcjonuje ludzkie dusze w formie szklanych kulek i dąży do annihilacji Wszechświata. Zginął, bo jego szef stwierdził, że przestał być przydatny w firmie „Mazoku i Spółka”.
  • Filia ul Coptsmok. Takim mianem w świecie Slayers określa się zmutowane skrzydlate Muminki, a właściwie wielkie Muminy. Pod spódnicą, oprócz ogona i majtek (choć to drugie nie zawsze) nosi ogromny tłuczek do mięsa, którym wymierza kary cielesne Xellosowi. Jej stosunki z Xellosem są jak Tuska i Kaczyńskiego.
  • Valgaav - przydupas Gaava, fanatycznie wierny za uratowanie jego smoczego tyłka przed innymi smokami, które kiedyś wymordowały cały jego gatunek bo tak, a jakiś stary piernik zafałszował całą tą historię i wyprał mózgi kolejnym rekrutom, między innymi Fili.
  • Jillas - przydupas przydupasa przydupasa itd. itp. Geniusz na miarę Edisona i Archimedesa, wynalazł proch, rakiety bojowe, torpedy, bombę atomową i czołg. Jako jedyny (poza Xellosem) wygrał z Liną i jej ekipą kradnąc Gourremu jego sczoteczkę do zębów.