Smerfy

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Smerfy - rasa mutantów stworzona w nieudanym procesie eksperymentalnym mającym na celu stworzyć armię niezniszczalnych żołnierzy, która miała zostać wcielona do jednej z bojówek Niebieskich Bereciar. Prawdopodobnie twórcą tego eksperymentu jest nijaki Gargamel, który, jak plotki głoszą, jest nieślubnym dzieckiem Ryśka z Klanu i Babci Jadzi. Smerfy charakteryzują się:

  • przebywaniem w stanie nietrzeżwym od rana do wieczora, z przerwami na picie gumibimbru przechwytywanego z przemytu z PeGieeRów (patrz Gumisie)
  • duże czarne kręcone zęby, na końcach których zazwyczaj są wiązane kokardki (chłopcy nieebieskie, dziewczynki sinokoperkowe), a na świeta Bożego Przyrodzenia bombki choinkowe produkowane przez firmę SADAM S.P.Z.O.O & CO potocznie zwanym HAPPY ALKAIDA S.A
  • brakiem serdecznego paalca u lewej nogi na skutek zorganizowanej akcji przeprowadzonej przez wyspecjalizowane organy powołane do życia przez Ryśka z Klanu w celu powiększenia jego kolekcji, która miała zapewnić mu Mocz wiekszy od Moczu posiadanego przez Wojowników Moczu...

Smerfy żyją w zapadłym kołchozie głęboko w lesie Środkowej Syberii. To pierwsze społeczeństwo, któremu udało się wprowadzić w życie komunistyczną utopię. Smerfy funkcjonują bowiem w idealnej wspólnocie, w której wszystko jest wspólne i publiczne (nawet kobieta - Smerfetka). Każdy z nich chodzi w mundurku, jednakowym uniformie, co podkreśla jedność i równość wszystkich niebieskich potworków. Smerfom przewodzi mądry, dobrotliwy autorytet - Papeć Smerf (nie mylić z Papą Smerfem - papieżem Żuliuszem XXX wybranym podczas Konklawe w chacie Gargamela w 1163 roku), swą aparycją przypominający wielkiego Karola Marksa, dodatkowo wyróżniający się czerwienią, tradycyjnym kolorem Rewolucji i Komunizmu. Papeć Smerf ma swojego podwładnego - Ważniaka, który jest zabójczo podobny do kolejnego teoretyka jedynie słusznej idei - Leona Trockiego. Smerfy żyją w harmonii z sobą i nie wierzą w Boga. Oddają cześć, a raczej szanują jedynie materialne siły natury, zgodnie z marksistowską wykładnią materializmu dialektycznego. Z pacyfistycznymi, socjalistycznymi Smerfami od wieków walczy agent reakcji, obszarnik i chciwy kapitalista - Gargamel. Niedość, że pragnie zamienić niebieskie stworki w złoto (liczą się dlań tylko pieniądze i zysk), to jeszcze wyzyskuje biednego kota Klakiera. Klakier to postać tragiczna - jest symbolem uciskanego proletariatu, nieświadomego swojego położenia i ślepo wykonującego polecenia pana-kapitalisty. Co uważniejsi zauważą, że Gargamel ma tonsurę, co świadczy o jego przeszłości jako mnich lub kapłan. Wpływa to na jeszcze bardziej negatywne postrzeganie tej postaci, która nie tylko jest chciwa i pazerna, to jeszcze mamiła lud pracujący zabobonem, gusłami i religią (która, jak wiemy, jest opium dla ludu).