Sopran: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Poprawki same się robią…)
 
Linia 10: Linia 10:
Są również takie odmiany, jak spinto, wagnerowski (rozwala większe ilości szklanek z twardszego szkła) czy młodzieńczo-dramatyczny, ale nimi nikt sobie nie zawraca <del>głowy</del> strun głosowych.
Są również takie odmiany, jak spinto, wagnerowski (rozwala większe ilości szklanek z twardszego szkła) czy młodzieńczo-dramatyczny, ale nimi nikt sobie nie zawraca <del>głowy</del> strun głosowych.


[[Kategoria:Muzyka]]
[[Kategoria:Teoria i praktyka muzyki]]

Aktualna wersja na dzień 09:51, 9 maj 2021

Sopran – najwyższy głos ludzki, charakterystyczny głównie dla kobiet i dzieci do lat 10, aczkolwiek znane są osoby płci męskiej śpiewające tym głosem. Sopran sięga do c3, czasami nawet h3, co czyni go głosem piskliwym i trudnym do zniesienia. Wyjątek stanowią fani opery oraz serialu M jak miłość, gdyż Hanka wypomina Markowi jego zdrady, drąc się na całe województwo mazowieckie głosem w tej właśnie tonacji.

Typy sopranów[edytuj • edytuj kod]

Dawno, dawno temu, ludzie uwielbiali sobie utrudniać życie, tak więc wszystko dzielili bardzo dokładnie. Dlatego zaczęto wyróżniać wiele rodzajów sopranu.

  • liryczny koloraturowy – wysoki, piskliwy. Śpiewa się nim bardzo szybko i nie idzie wysłyszeć słów.
  • dramatyczny koloraturowy – również wysoki i piskliwy, lecz dużo mocniejszy. Śpiewaczki, które nim śpiewają, mają powód, żeby szpanować – umieją zaśpiewać wypiszczeć partię Królowej Nocy!
  • soubrette – również piskliwy, ale mniej. Słodki, zalotny głos tzw. „mozartowskich pokojówek”. Głos, o którym marzą panie z domu publicznego.
  • liryczny – tak naprawdę nie ma żadnych wyjątkowych cech – ani mocy, ani szlachetności… No ale OK, smutek słyszalny w tym głosie również może się podobać, trzeba być tolerancyjnym.
  • dramatyczny – dużo mniej piskliwy. Mocny, wielki głos. Robi większy łomot od perkusji, co jest nie lada wyczynem. Rozwala szklanki.

Są również takie odmiany, jak spinto, wagnerowski (rozwala większe ilości szklanek z twardszego szkła) czy młodzieńczo-dramatyczny, ale nimi nikt sobie nie zawraca głowy strun głosowych.