Spaghetti: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Szaszlyk. Ofiarą rewertu jest 178.37.160.54.)
Linia 30: Linia 30:
# idź do biedronki i kup potrzebne składniki z tesco;
# idź do biedronki i kup potrzebne składniki z tesco;
# wrzuć trochę [[woda|wody]] do garnka i wlej Taki Dłuuugi Makaron;
# wrzuć trochę [[woda|wody]] do garnka i wlej Taki Dłuuugi Makaron;
# wsadź to do mikrofalówki, ustaw moc SuperUberMegaUltraComboBreakerTurboXtremeOhSoFuckingStrong i 10 minut, ale '''nie wciskaj start''';
# wsadź to do mikrofalówki, ustaw moc TurboXtremeOhSoFuckingStrong i 10 minut, ale '''nie wciskaj start''';
# wyjmij głowę z mikrofalówki;
# wyjmij głowę z mikrofalówki;
# wciśnij start;
# wciśnij start;

Wersja z 23:32, 14 lip 2012

Hisotto – nie, khewetki – też nie, spaghetti – to umiem powiedzieć pophafnie, huhaa!

Kazimiera Szczuka o spaghetti

Spaghetti, znane również jako spagetti, spageti lub „taaaki dłuugi makaron ze zmielonym mięsem i pomidorami przerobionymi na papkę”, to danie włoskie.

Historia

Spaghetti wymyślił pewien wieśniak, kiedy rozdeptał ślimaka. Krzyknął wtedy: „GHE!”. Ślimak podczas rozdeptywania wydał dźwięk: „spuaaaa”, a że Włosi lubią dodawać do wszystkich wyrazów „tti”, powstała nazwa „spaghetti”. Również wygląd tego dania został zainspirowany ślimakiem.

Wygląd

Wygląda jak rozdeptany ślimak z jelitami na dole i resztą na wierzchu.

Właśnie zgadłem, co dziś zjadłem, czyli skład

  • sproszkowane mięso;
  • zdezintegrowane pomidory;
  • czasami ser kamienny, który rozpuszcza się od nominalnej temperatury dania, wynoszącej ok. 700 st. Celsjusza.

Zrób to sam

Oto przepis na spaghetti:

Potrzebujesz:

Sposób przegotowania:

Plik:Xplode.gif
To cię czeka, gdy nie spełnisz punktu 4!
  1. idź do biedronki i kup potrzebne składniki z tesco;
  2. wrzuć trochę wody do garnka i wlej Taki Dłuuugi Makaron;
  3. wsadź to do mikrofalówki, ustaw moc TurboXtremeOhSoFuckingStrong i 10 minut, ale nie wciskaj start;
  4. wyjmij głowę z mikrofalówki;
  5. wciśnij start;
  6. przestań zastanawiać się, czemu z mikrofalówki wyleciał piorun kulisty;
  7. weź dezintegrator lub nóż i pokaż mięsu, kto tu rządzi (tak, to ty! przynajmniej teraz);
  8. zdrap mięso z sufitu;
  9. wsadź pomidory do worka foliowatego;
  10. zawiąż porządnie;
  11. zdepcz worek;
  12. wrzuć do powstałej masy mięso;
  13. wyciągnij rozgrzany do czerwoności garnek z mikroweli;
  14. nie pomyślałeś o rękawicach? No trudno – zdarza się;
  15. wyciągnij makaron z garnka (będziesz potrzebował kombinezonu antyradiacyjnego);
  16. wrzuć masę pomięsodorową do makaronu.

Smacznego!