Stacja kolejowa: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Cerber. Autor wycofanej wersji to 83.23.167.171.)
(Nie wiem czy dobrze wyszło....ale moim zdaniem chyba czytelne.)
Linia 1: Linia 1:
'''Stacja kolejowa''' – Miejsce zbiorowego rytuału, polegającego na bardzo długim oczekiwaniu na pociąg, który ponoć miał przyjechać ''godzinę temu''. Zazwyczaj służy też jako siedlisko [[Menel|meneli]] i [[Pijak|pijaków]] wszelakiego rodzaju, którzy umilają atmosferę wszystkim oczekującym dzięki swojemu charakterystycznemu smrodowi i regularnemu zawracaniu [[Dupa|dupy]] prechodzącym.
'''Stacja kolejowa''' – miejsce na trasie [[Tory kolejowe|torów kolejowych]] specjalnie wybrane ze względu na najgorszy [[Smród|smród]] w okolicy. Do samotnych stacji kolejowych często przyczepiają się [[Wieś|wsie]], które niekiedy nawet zamieniają się w [[Miasto|miasta]] delegujące [[Menel|żuli]] opiekujących się stacją i broniących jej przed cyklicznymi najazdami hord [[pasażer]]ów, atakujących stację pomimo tego, że usadawia się ona w miejscu, do którego dotarcie jest zawsze maksymalnie utrudnione pod wszelkimi względami. Stacje kolejowe bywają również miejscem przebywania [[pociąg]]ów, lecz jest to wydarzenie tak nieprzewidywalne i marginalne, że nie ma sensu się nim zajmować. Często bywają tam także tzw. [[Miłośnicy Kolei]], którzy zajmują się wypatrywaniem tegoż rzadkiego zjawiska.


Stacje kolejowe to zazwyczaj wielkie, kwadratowe budynki, przez które przejeżdżają różne pociągi - a przynajmniej w założeniu, gdyż te mają tendencje do gigantycznych opóźnień, o czym świadczą wielkie tablice z jeszcze większymi, czerwonymi literami, z których można wyczytać ''Spóźniony''. Na stacji można spotkać całe chmary ludzi, kręcących się od peronu do peronu, i skręcających się ze zniecierpliwienia, i jeszcze więcej różnorakiej maści meneli, którzy tworzą sobie ''luksusowe apartamenty'' między wagonami pociągów. Stacje są zazwyczaj brudne, na każdym kroku można nawinąć się na śmieci, a w każdym rogu czuć dziwny swąd [[Szczochy|szczochów]] regularnie wydalanych przez ''tubylców''. Zazwyczaj, kiedy już jakimś dziwnym cudem przyjedzie pociąg, we wszystkich peronach spokój zamienia się w chaos - wszyscy walczą ze wszystkimi o wejście do pojazdu, niektórzy nawet wchodzą do nie tego, który chcieli. Po odjeździe pojazdu, cała stacja jest zazwyczaj opustoszała, jedyni pozostali zazwyczaj popijają [[Piwo|piwo]] gdzieś na ławcę lub lamentują, bo ''to nie do tej stacji chcieli pojechać''.
Istnieje fenomen Wędrującej Stacji, która z własnej woli odrywa się od wsi bądź miasta i odpływa z prądem. Występuje wyłącznie na liniach [[Elektryczność|zelektryfikowanych]].

Pierwszy kontakt z Wędrującą Stacją nawiązał [[Rosja|rosyjski]] [[naukowiec]] [[Aleksy Adnokamiencew]], który utrzymuje, że w [[1612]] roku, po ustanowieniu ogólnoświatowego rekordu w piciu [[Wódka|wódki]] został przetransportowany przez Wędrującą Stację aż na [[Przystanek Woodstock]].


[[Kategoria:Kolejnictwo]]
[[Kategoria:Kolejnictwo]]

Wersja z 21:08, 3 kwi 2012

Stacja kolejowa – Miejsce zbiorowego rytuału, polegającego na bardzo długim oczekiwaniu na pociąg, który ponoć miał przyjechać godzinę temu. Zazwyczaj służy też jako siedlisko meneli i pijaków wszelakiego rodzaju, którzy umilają atmosferę wszystkim oczekującym dzięki swojemu charakterystycznemu smrodowi i regularnemu zawracaniu dupy prechodzącym.

Stacje kolejowe to zazwyczaj wielkie, kwadratowe budynki, przez które przejeżdżają różne pociągi - a przynajmniej w założeniu, gdyż te mają tendencje do gigantycznych opóźnień, o czym świadczą wielkie tablice z jeszcze większymi, czerwonymi literami, z których można wyczytać Spóźniony. Na stacji można spotkać całe chmary ludzi, kręcących się od peronu do peronu, i skręcających się ze zniecierpliwienia, i jeszcze więcej różnorakiej maści meneli, którzy tworzą sobie luksusowe apartamenty między wagonami pociągów. Stacje są zazwyczaj brudne, na każdym kroku można nawinąć się na śmieci, a w każdym rogu czuć dziwny swąd szczochów regularnie wydalanych przez tubylców. Zazwyczaj, kiedy już jakimś dziwnym cudem przyjedzie pociąg, we wszystkich peronach spokój zamienia się w chaos - wszyscy walczą ze wszystkimi o wejście do pojazdu, niektórzy nawet wchodzą do nie tego, który chcieli. Po odjeździe pojazdu, cała stacja jest zazwyczaj opustoszała, jedyni pozostali zazwyczaj popijają piwo gdzieś na ławcę lub lamentują, bo to nie do tej stacji chcieli pojechać.