Supernowa: Różnice pomiędzy wersjami
(Palce mnie swędziały, musiałem coś wreszczie napisać...) |
Grzeeesiek (dyskusja • edycje) M (Może to się wydać dziwne autorowi wpisu, ale przecinków używa się w matemetyce do oddzielenia części całkowitej od ułamkowej, nie jako krzak stawiany co trzy zera.) |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
[[Plik:Supernowa.jpg|right/left| |
[[Plik:Supernowa.jpg|right/left|220px|thumb|A oto i ona...biedna, zniszczona, i martwa...]] |
||
'''Supernowa''' – rodzaj gwiazdki. Powstaje, gdy baaardzo starej i dużej gwieździe zaczyna kończyć się koks, czyli to, co ją napędza - lecz w przeciwieństwie do [[Czerwony Gigant|czerwonego grubasa]] zamiast się roszerzyć, postanawia <del>zabłysnąć</del> {{cenzura3}} się w <del>powietrze</del> kosmos. Najpierw jednak w celu dowartościowania siebie samej, <del>odchudza się</del> kurczy się do malutkich rozmiarów. Niestety, takie odchudzanie nie trwa zbyt długo i zaledwie parę sekund później cała najbliższa okolica<ref>To tylko jakieś 1 |
'''Supernowa''' – rodzaj gwiazdki. Powstaje, gdy baaardzo starej i dużej gwieździe zaczyna kończyć się koks, czyli to, co ją napędza - lecz w przeciwieństwie do [[Czerwony Gigant|czerwonego grubasa]] zamiast się roszerzyć, postanawia <del>zabłysnąć</del> {{cenzura3}} się w <del>powietrze</del> kosmos. Najpierw jednak w celu dowartościowania siebie samej, <del>odchudza się</del> kurczy się do malutkich rozmiarów. Niestety, takie odchudzanie nie trwa zbyt długo i zaledwie parę sekund później cała najbliższa okolica<ref>To tylko jakieś 1 000 000 000 000 kilometrów...</ref> smaży się na wiórki. |
||
== Inny przypadek == |
== Inny przypadek == |
||
Wersja z 14:58, 5 lip 2012
Supernowa – rodzaj gwiazdki. Powstaje, gdy baaardzo starej i dużej gwieździe zaczyna kończyć się koks, czyli to, co ją napędza - lecz w przeciwieństwie do czerwonego grubasa zamiast się roszerzyć, postanawia zabłysnąć się w powietrze kosmos. Najpierw jednak w celu dowartościowania siebie samej, odchudza się kurczy się do malutkich rozmiarów. Niestety, takie odchudzanie nie trwa zbyt długo i zaledwie parę sekund później cała najbliższa okolica[1] smaży się na wiórki.
Inny przypadek
Cały ten bałagan może się zdarzyć także wtedy, gdy malutki biały karzeł po kryjomu podkrada żarcie materię swojej większej i ładniejszej koleżance. Ona tego nie widzi.[2] Maluszek robi to tak długo, że robi się niesamowicie gruby i wtedy bum! Znów eksplozja.
Słynne supernowe
Naprawdę są słynne. Nie znasz żadnej? Wstyd! Jak tak można! No dobra, nie każemy ci tego czytać, nie będziemy zanudzać jak inna strona...