Suwałki
Jaka tam Grenlandia, czy Laponia, ho, ho! Tutaj to dopiero piździ!
- Święty Mikołaj o Suwałkach
Suwałki – syberyjskie miasteczko i powiat w województwie podlaskim, siedziba powiatu suwalskiego. Przez Suwałki przepływa Czarna Hańcza.
Historia[edytuj • edytuj kod]
Miasto Suwałki zostało założone przez dwóch internautów z Sahary Zachodniej, którzy to przeglądając Google Earth znaleźli Suwałki przez satelitę. Okazało się iż Suwalczanie nie wiedzieli, że poza ich miastem jest jakieś inne życie. W sumie nie ma się czego dziwić, warszawiacy nadal tak myślą o swoim mieście, które pieszczotliwie nazywają Wafką.
Przemysł[edytuj • edytuj kod]
Suwałki są prężnie rozwijającym się miastem. Występuje tu sklep Kaufland, siedem Biedronek (w planach ósma i dziewiąta), kopalnia cukru pudru i fabryka usz (uch? uszów?) igielnych. W centrum miasta znajduje się fontanna, jedyne miejsce z bieżącą, w miarę czystą wodą. Suwałki szczycą się posiadaniem galerii handlowej Plaza, która w czasie swojej budowy pochłonęła więcej ofiar niż bitwa pod Verdun, a także Aquaparkiem, który jest tak sprytnie wypromowany i oznakowany, że rodowici suwalczanie ponoć umieją tam trafić. Ponoć. Planowana budowa filharmonii prężnie rozwija się już od przeszło dwóch lat bez jakichkolwiek działań praktycznych. Tesco natomiast zdążyło już się wybudować, i przez rok starało się zdobyć tajną instrukcję budowy ronda, w związku z czym do sklepu, jak i do centrum miasta w zasadzie nie dało się dojechać. Sytuacja została opanowana i rondo działa, niestety niewiele kobiet zdołało opanować umiejętność szybkiej reakcji na oznakowanie, a sklep stał się Carrefourem. Suwalczanie podejrzewają, że w tym wszystkim swoje zmarznięte paluchy mogą maczać Litwini i Ruskie, którzy regularnie nawiedzają Suwałki, by utrzymać tradycję weekendowego bazarku znajdującego się przy cmentarzu na ul. Bakałarzewskiej.
Atrakcje[edytuj • edytuj kod]
- Plac im. Marii Konopnickiej – miejsce spotkań miejscowych żuli i meneli.
- Kaczy dołek – bajoro znane z infrastruktury doskonałej na letnie szaleństwo na sankach.
- Lodowisko imienia Świętego Mikołaja – przestrzeń wewnątrz parku hucznie zwana taflą, gdzie podszkolić można się w wielu pożytecznych umiejętnościach, jak na przykład unikanie bycia potrąconym, zlinczowanym i przejechanym. Niestety, do grupy umiejętności tych nie zalicza się jazda na łyżwach ze względu na powierzchnię trąco-kaleczącą wyżej wymienionych oraz fakturę powierzchni "lodu", przywodzącej na myśl ulice powojennej Warszawy. Łącznie z ofiarami.
Ciekawostki[edytuj • edytuj kod]
- W Suwałkach mieszka 69 000 mieszkańców, więcej jest Litwinów w samym Kauflandzie.
- Suwałki są znane w kraju jako miasto, gdzie średnia temperatura powietrza wynosi -19 stopni Celsjusza, a rzeki i jeziora są wiecznie zamarznięte. W umacnianie tego stereotypu duży wkład wniósł Jurek Owsiak. Większość mieszkańców Polski uważa również, że pod oknami suwalczan chadzają białe niedźwiadki.
- Grubość lądolodu suwalskiego wynosi około 5 km.
- Co
rokusobotędziennie do Suwałk wyrusza wyprawa z Litwy. Oni po prostu idą tam po roczny zapas opału, alkoholu i mieszanki studenckiej, a zaopatrują się w to w hipermarketach o dźwięcznej nazwie Biedronka, Kaufland, Carrefour i Lidl ponieważ innych sklepów tam nie zaobserwowano. - Znany jest fakt, iż młody suwalczanin, pragnąc zyskać sobie względy suwalczanki, musi zdobyć skórę białego niedźwiedzia. Łatwiejsze jest to latem, gdyż zimą niedźwiedzie ukrywają się w kazamatach na Kościuszki w obawie przed zamarznięciem.
- Równie znana jest historia o wędrowcach z Suwałk, wyruszających przed świętami w świat aby zjeść w końcu coś ciepłego. Wyjaśnia ona powinność pozostawienia wolnego miejsca przy stole podczas wigilijnej kolacji.
- W Suwałkach na noc zwija się asfalt, żeby kury nie odrapały go pazurami.
- W Suwałkach bociany startują pionowo
- W mieście funkcjonuje tzw. „Tygodnik Suwalski”. Zaczęto go redagować, gdy sołtys z Suwałk skonstruował w swojej stodole pierwszą w mieście maszynę do pisania (2007 r.)
- W Suwałkach nigdy nie zatrzymują się pociągi, jako że wystają poza obręb miasta, a maszyniści obawiają się przymarznięcia kół do szyn.
- Najpopularniejszym środkiem transportu są sanie, do których zaprzęgnięte są pingwiny.
- W Suwałkach nie ma schroniska dla psów, jest natomiast schronisko dla pingwinów – to tam przeciętny suwalczanin kompletuje swój zaprzęg.
- Aby w Suwałkach wypić zimne piwo, należy je wcześniej wstawić do mikrofalówki.
- W Suwałkach kupuje się zamrażalnik, żeby się zagrzać.
- W Kauflandzie można spotkać wielu cyganów. Dlatego planuje się wybudowanie na jego miejscu kolejnej Biedronki.
- Kiedyś na Reja był sklep "Plus". Już go nie ma wybudowano Biedronkę. To samo ma się stać z C.H. "Plaza".