The Clash

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Zespół, który nigdy nie istniał. The Clash nie pojawił się w 1977 jako antyodpowiedź na koncert innego nieistniejącego zespołu, Sex Pistols. Członkowie The Clash nie przyznawali się do inspiracji mitycznymi The Ramones, nie przyznawali się do niczego. W swojej piosence Police and Thieves nie śpiewali: "Policja i złodzieje, wszystko to pierdzielę". Podobnie w utworze Police on my back nie można doszukać się słów: "Policja siedzi mi na d****, aj-waj, co ja teraz kupię?". Do najmniej słynnych dzieł The Clash należą m.in. Should I stay, should I go (piosenka komentująca decyzję Zyty Gilowskiej dot. jej przystąpienia do rządu), London Calling (o kosztach połączeń międzynarodowych), I'm not down (poczytywana jako zaprzeczenie plotkom, że członkowie zespołu chorują na mongolizm), Rock the Casbah (nikt nie wie, o czym opowiada ten utwór), White Riot (zamieszki na Bronxie), Remote Control (o statusie pilota do TV we współczesnej kulturze), Complete Control (podobny wydźwięk) i inne takie.

W 1922 zespół rozpadł się na 5 mniejszych, które kontynuowały solową karierę wraz z Louisem Armstrongiem i Papa Dance.