Użytkownik:Amoniak/Zlaté Brambory: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(trochę na szybko, ale lepiej nie będzie, proszę o linki)
Linia 12: Linia 12:
<center>'''<big><big>Greta Thunberg</big></big>'''</center>
<center>'''<big><big>Greta Thunberg</big></big>'''</center>


Nachalne puszczanie odcinków ''Kapitana Planety'' odniosły sukces i najmłodsze pokolenie w końcu zaczęło interesować się ochroną klimatu. Na czele globalnego ruchu stanęła 16-letnia Szwedka, Greta Thunberg. Nikt tak jak ona nie potrafił zmobilizować młodzieży od czasów Stefana z Cloyes. Małgorzata Thurnberżanka po skończeniu podstawówki postanowiła protestować pod parlamentem w Sztokholmie, domagając się realnych zmian w polityce klimatycznej. To dzięki niej zawdzięczamy kultowe: ''<del>We live in a society</del> How dare you?!'' a w fecie z Fatboy Slimem przyłoiła takim beat dropem, że aż Chińczycy cztery elektrownie zamknęli. Jej odyseja sprawiła w katamaranie przez Atlantyk sprawiła, że pół amerykańskiego alt-rightu modliło się o cyklon. Niestety, gnuśnym studentom z Chile zachciało się protestować i kolejny szczyt, na który zmierzała Thundzia, znalazł się w Madrycie, po drugiej stronie świata. I te puste doradczynie od Sorosa jej złą logistykę załatwiły, bo zamiast płynąć do Europy jachtem księcia Monako, powinna załapać się na jachtostopa z Aleksandrem Dobą. Na kajaku by od razu trochę bica poćwiczyła. Jakby tak jej dorzucić troszkę sterydów do tej paszy podróżniczej, to by były efekty. Wyobraźcie to sobie: po dwóch miesiącach na oceanie w portugalskim porcie wychodzi dziewczę z warkoczykami o klacie szerszej niż jej wzrost i łapą jak moje dwa uda. Ogłasza, że działania pacyfistyczne zawiodły, zmienia imię na ''Greate'a Thor-Bang'' a jej nowe hasło to ''Wybierając foliówkę wybierasz wpierdol''. To by było coś, aż bym sam zaczął chodzić do Biedronki z wiklinowym koszykiem. Ale i tak Gośka to swój chłop, ocean przepłynie, na rowerze z Arnim pojeździ, wybierze kibel zamiast odrzutowca. A taka Ariadna Grande to co umie?! Opitoli gałę i się zesra. No a co z tego, że ma autyzm? A kto dzisiaj nie ma!
Nachalne puszczanie odcinków ''Kapitana Planety'' odniosły sukces i najmłodsze pokolenie w końcu zaczęło interesować się ochroną klimatu. Na czele globalnego ruchu stanęła 16-letnia Szwedka, Greta Thunberg. Nikt tak jak ona nie potrafił zmobilizować młodzieży od czasów Stefana z Cloyes. Małgorzata Thurnberżanka po skończeniu podstawówki postanowiła protestować pod parlamentem w Sztokholmie, domagając się realnych zmian w polityce klimatycznej. To dzięki niej zawdzięczamy kultowe: ''<del>We live in a society</del> How dare you?!'' a w fecie z Fatboy Slimem przyłoiła takim beat dropem, że aż Chińczycy cztery elektrownie zamknęli. Jej odyseja w katamaranie przez Atlantyk sprawiła, że pół amerykańskiego alt-rightu modliło się o cyklon. Niestety, gnuśnym studentom z Chile zachciało się protestować i kolejny szczyt, na który zmierzała Thundzia, znalazł się w Madrycie, po drugiej stronie świata. I te puste doradczynie od Sorosa jej złą logistykę załatwiły, bo zamiast płynąć do Europy jachtem księcia Monako, powinna załapać się na jachtostopa z Aleksandrem Dobą. Na kajaku by od razu trochę bica poćwiczyła. Jakby tak jej dorzucić troszkę sterydów do tej paszy podróżniczej, to by były efekty. Wyobraźcie to sobie: po dwóch miesiącach na oceanie w portugalskim porcie wychodzi dziewczę z warkoczykami o klacie szerszej niż jej wzrost i łapą jak moje dwa uda. Ogłasza, że działania pacyfistyczne zawiodły, zmienia imię na ''Greate'a Thor-Bang'' a jej nowe hasło to ''Wybierając foliówkę wybierasz wpierdol''. To by było coś, aż bym sam zaczął chodzić do Biedronki z wiklinowym koszykiem. Ale i tak Gośka to swój chłop, ocean przepłynie, na rowerze z Arnim pojeździ, wybierze kibel zamiast odrzutowca. A taka Ariadna Grande to co umie?! Opitoli gałę i się zesra. No a co z tego, że ma autyzm? A kto dzisiaj nie ma!

Wersja z 16:27, 29 gru 2019

W kategorii Sportowiec Złotego Ziemniaka otrzymuje…

Alexander Gabyshev.jpg

...gdy siły mroku ogarnęły całą federację, korupcja i upadek szerzy się od Bałtyku po Sachalin i znikąd nie widać pomocy, ni nadziei, pojawia się on...

Aleksander Gabyszew

Przebiegłeś w tym roku swój pierwszy półmaraton i się nie zrzygałeś na mecie? To słodkie. Poznaj gościa (siberian druid, lvl 53), który wypełniony duchem Teb Tengri, Czyngis Chana i Timura, wyruszył w epicką podróż od Jakucji pieszo przez całą Rosję aż do Moskwy, by tam, na Placu Czerwonym, dokonać egzorcyzmu na najpotężniejszym z nieczystych duchów – Władimirze Władimirowiczu Putinie. Sasza Gabyszew, szaman z Dalekiego Wschodu, postanowił wziąć sprawy w swoje ociekające maną ręce i w 2019 przebył pieszo 1/3 trasy, którą zamierzał. W przeciwieństwie do reszty rosyjskich sportowców, którzy mierzyć się muszą głównie z kontrolami antydopingowymi, Jego Ekscelencja musiała radzić sobie z chłodem, głodem, niedźwiedziami i aparatczykami reżimu, którzy to co rusz stawiali mu kłody pod nogi. Na Zabajkalu został porwany przez opryczninę i wsadzony, starym ruskim zwyczajem, do psychuszki. Stamtąd uwolniony... wyruszył do Moskwy pieszo ponowie. Putinowcy nie dali za wygraną i znowu zamknęli jurodiwego. Tym samym Gabyszew stał się pierwszym więźniem sumienia Amnesty International, który umie strzelać fajerbalem i summonować borsuki. Czy Aleksander otrzyma kiedyś nagrodę za swoje bohaterstwo? Nie wiemy, na pewno jednak dostanie Złotego Ziemniaka. Redakcja Przedjutrza wiele by dała, by zobaczyć azjatyckiego szamana krzyczącego Wololo! pod mauzoleum Lenina.

Jaki kraj, taki Forrest Gump.

W kategorii Osoba znana z tego, że jest znana Złotego Ziemniaka otrzymuje…

Beat gorący jak atmosfera w przyszłej dekadzie
Greta Thunberg

Nachalne puszczanie odcinków Kapitana Planety odniosły sukces i najmłodsze pokolenie w końcu zaczęło interesować się ochroną klimatu. Na czele globalnego ruchu stanęła 16-letnia Szwedka, Greta Thunberg. Nikt tak jak ona nie potrafił zmobilizować młodzieży od czasów Stefana z Cloyes. Małgorzata Thurnberżanka po skończeniu podstawówki postanowiła protestować pod parlamentem w Sztokholmie, domagając się realnych zmian w polityce klimatycznej. To dzięki niej zawdzięczamy kultowe: We live in a society How dare you?! a w fecie z Fatboy Slimem przyłoiła takim beat dropem, że aż Chińczycy cztery elektrownie zamknęli. Jej odyseja w katamaranie przez Atlantyk sprawiła, że pół amerykańskiego alt-rightu modliło się o cyklon. Niestety, gnuśnym studentom z Chile zachciało się protestować i kolejny szczyt, na który zmierzała Thundzia, znalazł się w Madrycie, po drugiej stronie świata. I te puste doradczynie od Sorosa jej złą logistykę załatwiły, bo zamiast płynąć do Europy jachtem księcia Monako, powinna załapać się na jachtostopa z Aleksandrem Dobą. Na kajaku by od razu trochę bica poćwiczyła. Jakby tak jej dorzucić troszkę sterydów do tej paszy podróżniczej, to by były efekty. Wyobraźcie to sobie: po dwóch miesiącach na oceanie w portugalskim porcie wychodzi dziewczę z warkoczykami o klacie szerszej niż jej wzrost i łapą jak moje dwa uda. Ogłasza, że działania pacyfistyczne zawiodły, zmienia imię na Greate'a Thor-Bang a jej nowe hasło to Wybierając foliówkę wybierasz wpierdol. To by było coś, aż bym sam zaczął chodzić do Biedronki z wiklinowym koszykiem. Ale i tak Gośka to swój chłop, ocean przepłynie, na rowerze z Arnim pojeździ, wybierze kibel zamiast odrzutowca. A taka Ariadna Grande to co umie?! Opitoli gałę i się zesra. No a co z tego, że ma autyzm? A kto dzisiaj nie ma!