Windowsiarz: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(+najnowszy testament)
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Szoferka. Autor wycofanej wersji to 83.14.32.210.)
Linia 41: Linia 41:
* 14. I odprawił ich Pan Bóg ze swego Centrum Obliczeniowego, i zabezpieczył hasłem wejście do niego.
* 14. I odprawił ich Pan Bóg ze swego Centrum Obliczeniowego, i zabezpieczył hasłem wejście do niego.
* 15. Generał protection fault.
* 15. Generał protection fault.

===Fragmenty Najnowszego Testamentu===
Bill Gates urodził się i nauczał w wieku XX. Był to czas znaków mrocznych i klęsk straszliwych zapowiadających koniec świata. Oto ustępy z Najnowszego Testamentu (v0.01 beta), które zostały spisane przez autorów natchnionych i znających życie Billa.

1. Nauka o supportingu

Przystąpił do Billa jeden z uczniów i spytał: "Panie, co mam robić gdy jakiś palant dzwoni na linię serwisową z banalnym problemem? Czy mam mu wyjaśniać aż 7 razy?" Na to Bill mu odrzekł: "Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci. Nie 7 lecz 77 razy, ten bowiem kupi nowego Windowsa, kto poradził sobie z poprzednim."

2. Nauka o procesorach

Wtenczas Bill nauczał swoich uczniów w parku. Przystapili do Niego obłudni użytkownicy Macintosha i spytali: "Mistrzu, w czym procesory AMD ustępują INTELom? Przecież są szybsze, tańsze i tak samo zgodne." I byli szcześliwi, wiedząc, że zadali pytanie, na które najwięksi mędrcy bali się odpowiadać. Lecz On tylko rzekł im: "Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam. Procesory INTELA sa lepsze od AMDków, tak samo jak stary Quake II jest lepszy od kolorowego Quake'a III. Tylko ten wejdzie do Doliny Krzemowej, kto używa komputera z Windowsem i procesorem Intela." Zdumieli się słysząc tak smiałą i trafną odpowiedź. Wielu szemrało przeciwko Niemu i nazywało lamerem miedzy sobą, gdyż nie mogli znaleźć rady na Jego naukę.

3. Spotkanie z DOSowcami

Bill natenczas wszedł na sympozjum DOSowców i rzekł do nich: "Pokój z wami, moje dzieci. Niech spłynie na was łaska Microsoftu." Lecz oni, nie bacząc na wątłość Billa, zaślepieni gniewem rzucili się na Niego. Gdy razem z uczniami zdołał już uciec wystarczająco daleko ci pytali się Go: "Mistrzu, dlaczego nie rozkazałeś ziemi, aby ich pochłonęła, albo dlaczego nie spaliłeś ich wzrokiem?" Lecz On odpowiedział im tylko: "Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam. Jest czas strzelania i czas zbierania health'ów."

4. Uzdrowienie opętanego

Bill wraz z uczniami przebywał w gościnie u bogatego kupca. Natenczas przyprowadzili do Niego człowieka szalonego. Toczył on pianę z ust i złorzeczył przeciwko Microsoftowi: "Billu Gatesie, nie boję się Ciebie. Linux jest lepszy od NT-ka, sprawniejszy, stabilniejszy, bardziej wygodny, tańszy..." Lecz Bill tylko rzekł: "Zły duchu, zostaw tego usera" I zły duch odszedł, a człowiek śmiał się i tańczył wraz z rodziną, chwaląc Windowsa i jego twórcę. Użytkownicy Macintosha zaś, widząc to pytali się: "Kim On jest, ze ma moc wypędzania złych duchów?", lecz uczniowie Jego mówili: "Czyż nie widzicie w Jego słowach kodu źródłowego?" Lecz oni nie widzieli, gdyż znali tylko Apple'a i byli ślepi na swiętą naukę.

5. Rozgrzeszenie lamera

Natenczas przystąiłl do Billa człowiek, który miał bana na wszystkich polskich kanałach. Bill zaś, widząc jego skruchę, rzekł: "Czy żałujesz przeklinania i puszczania floodów na głównym?" Ten zaś odrzekł: "Żałuję." Wtedy Bill rzekł: "Idź do domu, a przywitasz autoopa na każdym kanale na jaki wejdziesz". Uczniowie Jego, widząc jak traktował grzesznika, dziwili się bardzo, On zaś odrzekł im: "Czyż nie rozumiecie, że należy dbać o lamerów, gdyż nas utrzymują? Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam. Ten tylko wejdzie do Doliny Krzemowej, kto dwóm lamerom sprzeda trzy kopie Windowsa."

6. Przypowiesc o milosiernym userze

Pytali się uczniowie Billa: "Mistrzu, czy to prawda, że ludzie z szybszymi komputerami są lepsi?" Wtenczas Bill zebrał ich koło siebie i powiedział: "Pewien człowiek wyrzucił przez okno symulację golfa z 94 roku, bo mu się znów zawiesiła. Przypadkiem szedł tym chodnikiem użytkownik PIII 1,5 Ghz + 256 Mb RAMu + GeForce II + dysk 60 Gb. Spojrzał na grę i poszedł dalej. Szedł tędy również właściciel Athlona 1,2 Ghz + 128Mb RAMu + TNT2 Ultra + dysk 20 Gb. Podniósł ją, obejrzał i ponownie wyrzucił. Przypadkiem jednak przechodził tamtędy użytkownik P200 MMX + 32 Mb RAMu + VooDoo1 + dysk 3,2 Gb. Zabrał grę do domu, wyczyścił, wsadził w ładne pudełko i tego samego dnia opchnął na aukcji internetowej jako nowy dodatek do Diablo II. Który z nich zasługuje na wejście do Doliny Krzemowej?" Uczniowie zaś odpowiedzieli zgodnie: "Ten trzeci".

7. Nauki Johna Carmacka

Nauczał wtedy pewien pustelnik i programista imieniem John Carmack. Lecz gdy dowiedział się o przybyciu Billa rzekł: "Oto ja was chrzczę wodą, lecz Ten, który przychodzi chrzcić was będzie czystym silikonem." Pytali Billa uczniowie o Johna Carmacka, On zaś odrzekł im: "Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam. John to twórca Quake'a, największy z proroków. Lecz nawet najbiedniejszy z Doliny Krzemowej ma więcej forsy od niego." Lecz gdy powiedzieli Mu o uwięzieniu Johna przez graczy Unreal Tournament strapił się bardzo, gdyż wiedział, że i Jego czas próby się zbliżał.

8. Uwięzienie Billa

Wtenczas uwięziono Billa za praktyki monopolistyczne. Było z Nim w celi dwóch skazańców. Jeden zawołał pełen pychy: "Jeśli jesteś władcą Microsoftu, panem Doliny Krzemowej to czemu nie rozkażesz swoim prawnikom nas uwolnić?" Lecz drugi odrzekł mu: "Cicho głupcze, Ten tutaj nic nie uczynił, a my słusznie cierpimy za hackowanie rządowych serwerów." I rzekł do Billa: "Panie, gdy już stąd wyjdziesz, wspomóż sędziów przysięgłych małą zapomogą w moim imieniu." Lecz On odrzekł mu: "Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci. Jeszcze w tym tygodniu będziesz siedział koło Mnie w zarządzie".

9. Nauka o biednym userze

Gdy nauczał [Bill] zbliżył się do niego przedsiębiorczy user i rzekł: "Panie, używam legalnego softu, nie campuję, gdy gram w Quake'a, zawsze rejestruję nowego Windowsa. Co mam jeszcze robić, by wejść do Doliny Krzemowej?" Na to Bill mu odrzekł: "Kup najnowszy pakiet Microsoft Office ze zniżką" Zmieszał się wtenczas user bardzo i odszedl smutny, gdyż pakiet ten kosztował tyle co nowy komputer w podstawowej konfiguracji. Natenczas rzekł Bill do swoich uczniów: "Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam. Prędzej Quake III będzie robił 50 klatek na Voodoo2, niż biedny user wejdzie do Doliny Krzemowej."


=Tajemnice windowsiarzy=
=Tajemnice windowsiarzy=

Wersja z 14:08, 18 lis 2007

Windowsiarze (lub Windąłsofcy) – potoczna nazwa użytkowników Windowsa.

Bycie windowsiarzem polega na utrzymaniu swoich danych na dysku i obronie przed wirusami. Ekstremalną wersją jest używanie przeglądarki Internet Explorer albo używanie Windowsa do przechowywania w pracy ważnych danych.

Charakterystyka

Ze względu na dużą liczbę Windowsiarzy trudno scharakteryzować typowego osobnika. Zazwyczaj są oni ludzmi o mocnych nerwach lub (i) zamiłowaniach masochistycznych. Cechuje ich niezwykła zdolność do zmiany koloru skóry, podobnie jak u kameleona. Często korzystając z Windowsa zmieniają kolor twarzy na czerwony wydając w tym czasie z siebie niekontrolowane okrzyki i mają chwilowe napady agresji. Naukowcy twierdzą, że ma to związek z wbudowaną w każdy system z rodziny Windows funkcją automatycznego pobierania programów, zwanych Wirusami. Podobnie jak w przypadku Linuksowców w obecności Windowsiarza nie należy mówić, że posiada sie system inny, niż Windows, a w szczególności, że jest to Linux, gdyż zaczynają opowiadać, o niższości Linuksa nad Windowsem, a niezgodzenie się z przedstawionymi argumentami grozi smiercią lub kalectwem.

Społeczność

Windowsiarze w przeciwieństwie do Linuksowców stanowią bardzo otwartą grupę społeczną, a udowadniają to za pomocą ich systemu (Windows) który pozwala na komunikacje pomiędzy użytkownikami, a hakerami, wirusami i innymi programami. Co ciekawe pozwalają to robić bez swojej wiedzy, pokazując tym samym, że nie mają niczego do ukrycia na swoich dyskach. Szczególnie lubią komunikować się za pomocą komunikatora Internet Explorer.

Religia

Windowsiarze wierzą w moc wielkiego Billa i złego szatana Linuxa i jego stwórcę, jeszcze gorszego Linusa Towards. Windowsiarze walczą z wyznawcami Linuxa - tak zwanymi OpenSourcowcami. Windowsiarze to elitarna grupa, aby nim byc, trzeba być conajmniej multimilionerem, niektórzy próbują dostać sie do tej elity, poprzez instalowanie nielegalnych kopii systemu, lecz oni są zsyłani na potępienie (ewentualnie po serial-key do sklepu).

Biblia wyznawców Billa Gatesa

"Od Homera do Billa Gatesa"

  • 1. Na początku było słowo i w słowie były bajty, i więcej nic nie było.
  • 2. I oddzielił Bóg jedynkę od zera, i zobaczył, że to było dobre.
  • 3. I Bóg powiedział Niech będą dane I stało się.
  • 4. I Bóg powiedział Niech ułożą się dane na swoje właściwe miejsca i stworzył dyskietki i twarde dyski, i kompaktowe dyski.
  • 5. I Bóg powiedział Niech będą komputery, żeby było gdzie włożyć dyskietki, i twarde dyski, i kompakty i stworzył komputery i nazwał je hardware'em, i oddzielił software od hardware'u.
  • 6. Software'u jeszcze me było, lecz Bóg szybko stworzył programy - duże i małe - i powiedział im "Idźcie i rozradzajcie się i wypełniajcie cała pamięć".
  • 7. Ale sprzykrzyło się Bogu tworzyć programy samemu i rzekł Stworzę programistę według swego podobieństwa i niech on panuje nad komputerami, programami i danymi I stworzył Bóg Programistę i umieścił go w Centrum Obliczeniowym żeby w nim pracował i przyprowadził on Programistę do drzewa katalogowego i powiedział W każdym katalogu możesz uruchamiać programy, tylko z Windows nie korzystaj, bo na pewno umrzesz.
  • 8. I Bóg rzekł Niedobrze Programiście być samotnym stworzymy mu tego, który będzie się zachwycał dziełem Programisty I wzi?ł On od Programisty ko?ć, w której nie było mózgu, i stworzył To co będzie zachwycało się dziełem Programisty, i przywiódł To do niego i nazwał To Użytkownikiem i siedzieli oni razem pod nagim DOS-em, i nie wstydzili się tego.
  • 9. Ale Bill był chytrzejszy niż wszystkie dzikie zwierzęta, które uczynił Pan Bóg i rzekł Bill do Użytkownika Czy naprawdę Bóg powiedział, żebyście nie uruchamiali żadnych programów ? I rzekł Użytkownik: W każdym katalogu możemy uruchamiać programy, tylko z drzewa Windows nie możemy, abyśmy me umarli. I rzekł Bill Użytkownikowi: Jak możesz mówić o czymś, czego nie spróbowałeś! Tego dnia, kiedy uruchomicie program z drzewa katalogowego Windows, będziecie równi Bogu, bo jednym przyciskiem myszki stworzycie to, czego zapragniecie" I zobaczył Użytkownik, że owoce Windows były miłe dla oczu i godne pożądania, bo jakakolwiek wiedza stała się od tej chwili już niepotrzebna, i zainstalował Windows na swoim komputerze. I powiedział Programiście, że to jest dobre, i on też go zainstalował.
  • 10. I zaraz wyruszył Programista szukać nowych drajwerów.

A Bóg rzekł: "Gdzie idziesz?". A on odpowiedział: "Idę szukać nowych drajwerów, bo nie ma ich w DOS-ie". I wtedy rzekł Bóg: "Kto ci powiedział, że potrzebujesz drajwerów? Czy czasem nie uruchomiłeś programów z drzewa katalogowego Windows?". Na to rzekł Programista: "Użytkownik, którego mi dałeś, aby był ze mną, zamówił programy pod Windows i dlatego zainstalowałem Windows". I rzekł Bóg do Użytkownika: "Dlaczego to uczyniłeś?". I odpowiedział Użytkownik: "Bill mnie zwiódł".

  • 11. Wtedy rzekł Pan Bóg do Billa: Ponieważ to uczyniłeś, będziesz przeklęty wśród wszelkiego bydła i wszelkiego dzikiego zwierza. I ustanowię nieprzyjaźń między tobą a Użytkownikiem, on będzie cię zawsze przeklinał, a ty będziesz mu sprzedawał Windows.
  • 12. Do Użytkownika zaś Bóg rzekł: Windows bardzo cię rozczaruje i spustoszy twoje zasoby, i będziesz musiał używać marnych programów, i nie będziesz mógł się obejść stale bez serwisu Programisty.
  • 13. Programiście zaś rzekł: Ponieważ usłuchałeś głosu Użytkownika, przeklęte niech będą twoje komputery, gdyż powstanie w nich mnóstwo błędów, wirusów, w pocie czoła twego będziesz stale poprawiał swoj? pracę.
  • 14. I odprawił ich Pan Bóg ze swego Centrum Obliczeniowego, i zabezpieczył hasłem wejście do niego.
  • 15. Generał protection fault.

Tajemnice windowsiarzy

Żaden windowsiarz nigdy nie powie że...

  • aby system miał podobne możliwości do linuksa musisz wydać kilka zetylionów złotych na oprogramowanie.
  • aby system był trochę bezpieczny musisz wydac kolejne pare zetylionów na programy antywirusówe, firewall'e, programy anty-spyware.
  • aby system był bardzo bezpieczny musi być wyłączony.
  • system lub programy na niego musisz kupić kilka razy, a i tak nie będziesz go posiadał.
  • Windows początkowo został zaprojektowany jako system dla małp.

Szablon:Stublud