Zaborze: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Grzeeesiek. Autor wycofanej wersji to 213.238.94.52.)
M (dr.)
Linia 1: Linia 1:
{{worek2}}
'''Zaborze''' – wieś w [[województwo małopolskie|województwie małopolskim]], w [[powiat oświęcimski|powiecie oświęcimskim]], w [[gmina Oświęcim|gminie Oświęcim]].
'''Zaborze''' – wieś w [[województwo małopolskie|województwie małopolskim]], w [[powiat oświęcimski|powiecie oświęcimskim]], w [[gmina Oświęcim|gminie Oświęcim]].
[[Grafika:Zaborze.png|thumb|right|200px|Herb Zaborza obowiązujący do dnia 31 lipca 2007]][[Grafika:ZaBurze.png|thumb|right|200px|Herb Zaborza obowiązujący od dnia 1 sierpnia 2007]]
[[Grafika:Zaborze.png|thumb|right|200px|Herb Zaborza obowiązujący do dnia 31 lipca 2007]][[Grafika:ZaBurze.png|thumb|right|200px|Herb Zaborza obowiązujący od dnia 1 sierpnia 2007]]
Linia 9: Linia 10:


==Alkohol==
==Alkohol==
[[Grafika:Czlowiek z rowerem.jpg|thumb|left|200px|Powrót z biesiady nie jest łatwym zadaniem]]
Zaborze jest świetnym miejscem dla [[Menel|koneserów]] [[alkoholu]]. Znajdują się tam [[2|dwa]] bary: Bartek (dawniej Dziupla albo Bartek) i Karczma Zaborzanka (dawniej Rom<s>a(n)</s>) jak i [[sklep monopolowy|sklep monopolowo]]-[[sklep spożywczy|spożywczo]]-przemysłowy GEORG. W związku z tymi udogodnieniami na całym obszarze wsi o każdej porze można się natknąć na osoby pod wpływem alkoholu. W wyżej wymienionych lokalach (prócz GEORGE'a) co miesiąc odbywają się biesiady z pieczonym prosięciem (nie wiedzieć czemu nie z czymś innym) i darmową beczką [[piwa]].[[Grafika:Czlowiek z rowerem.jpg|thumb|left|200px|Powrót z biesiady nie jest łatwym zadaniem]]
Zaborze jest świetnym miejscem dla [[Menel|koneserów]] [[alkoholu]]. Znajdują się tam dwa bary: Bartek (dawniej Dziupla albo Bartek) i Karczma Zaborzanka (dawniej Rom<s>a(n)</s>) jak i [[sklep monopolowy|sklep monopolowo]]-[[sklep spożywczy|spożywczo]]-przemysłowy GEORG. W związku z tymi udogodnieniami na całym obszarze wsi o każdej porze można się natknąć na osoby pod wpływem alkoholu. W wyżej wymienionych lokalach (prócz GEORGE'a) co miesiąc odbywają się biesiady z pieczonym prosięciem (nie wiedzieć czemu nie z czymś innym) i darmową beczką [[piwa]].


[[Kategoria:Gmina Oświęcim]]
[[Kategoria:Gmina Oświęcim]]

Wersja z 17:21, 1 sie 2010

Szablon:Worek2 Zaborze – wieś w województwie małopolskim, w powiecie oświęcimskim, w gminie Oświęcim.

Plik:Zaborze.png
Herb Zaborza obowiązujący do dnia 31 lipca 2007
Plik:ZaBurze.png
Herb Zaborza obowiązujący od dnia 1 sierpnia 2007

Niektórzy twierdzą, że to dzielnica miasta Oświęcimia, więc piszą nie Zaborze, tylko Oświęcim-Zaborze (a jeszcze częściej 32-600 Oświęcim-Zaborze, bo tu nie ma poczty, najbliższa jest w Oświęcimiu). Jeszcze inni myślą że Zaborze to nie Zaborze tylko Zabrze, bo kto o takiej wiosze małej Zaborzu słyszał i piszą Zabrze. Zaborze dzieli się na Nowe i Stare Zaborze. Nowe Zaborze powstało na jeziorze wraz z gimnazjum, paroma sklepami i Plantpolem. Stare Zaborze było na swoim miejscu od epoki kamienia łupanego jak i sklep Dżordż (aka Centek) z codziennie wysokimi cenami.

Edukacyja

Na Zaborzu (albo w Zaborzu jak to wykształceni ludzie mówią) znajduje się przedszkole (na przeciwko Dżordża) oraz gimnazjum (na jeziorze 2). Dziwne, że brakuje podstawówki. W końcu to tam człowiek uczy się najważniejszych w życiu rzeczy (np. ściągania). Dlatego też dzieciaki z Zaborza są zmuszane do chodzenia do podstawówki w Oświęcimiu, co sprawia, że autobusy szkolne pękają w szwach. Na Zaborzu sie zabija sie gwałci pije i straszy ale złodzieji to tu nie ma!!

Alkohol

Powrót z biesiady nie jest łatwym zadaniem

Zaborze jest świetnym miejscem dla koneserów alkoholu. Znajdują się tam dwa bary: Bartek (dawniej Dziupla albo Bartek) i Karczma Zaborzanka (dawniej Roma(n)) jak i sklep monopolowo-spożywczo-przemysłowy GEORG. W związku z tymi udogodnieniami na całym obszarze wsi o każdej porze można się natknąć na osoby pod wpływem alkoholu. W wyżej wymienionych lokalach (prócz GEORGE'a) co miesiąc odbywają się biesiady z pieczonym prosięciem (nie wiedzieć czemu nie z czymś innym) i darmową beczką piwa.