Aerosmith

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Sex is like a gun. You aim, you shoot, you run

Motto życiowe Tylera

Aerosmith – zespół rockowy założony gdzieś koło 1970 roku. Gra do dziś, mimo że członkowie grupy powoli zaczynają krztusić się krupniczkami. Wokalistą kapeli jest Steven Tyler, który w wolnym od śpiewania czasie ćpał i zdradzał żonę z kochanką a kochankę z inną kochanką. Prawdopodobnie w poprzednim wcieleniu był bramkarzem łapiącym piłki ustami. Czasami na koncertach, gdy jest głodny, połyka melony w całości.

Skład[edytuj • edytuj kod]

  • Steven Tyler – wokalista, czasem coś zagra na harmonijce. Znany głównie z wielkich ust.
  • Joe Perry – gitarzysta prowadzący. Kiedy jest zły bije Stevena gitarą po głowie albo zrzuca go ze sceny.
  • Tom Hamilton – basista. Skomponował kilka hitów, ale mało kto o tym pamięta.
  • Joey Kramer – perkusista. To on wymyślił nazwę zespołu.
  • Brad Whitford – gitara rytmiczna. Gra lepiej od Perrego, ale jest za mało medialny, więc stoi z boku.

Historia[edytuj • edytuj kod]

Zespół powstał w 1970 w Bostonie. Na początku śpiewali głównie o seksie, narkotykach i alkoholu. Przełomowy okazał się album Toys in the Attic z 1975 roku, który zrobił z nich pierwszy zespół rockowy USA. Z czasem panowie zamiast grać woleli wciągać i chlać, a Tyler w tym czasie spłodził Arwenę Liv, która o tym, że jest jej ojcem dowiedziała się 11 lat później. W 1979 Perry obraził się i założył własny zespół, a dwa lata później odszedł Whitford. Zespół spadł na dno i nikt nie chciał ich zapraszać, bo naćpany Tyler średnio po 10 minutach mdlał. W dodatku w radiu nie poznawał swoich własnych piosenek. W 1984 wrócili Perry i Whitford i cała grupa poszła na odwyk. Rzekomo czyści w 1987 roku nagrali płytę Permanent Vacation i wrócili na szczyt. I tak zaczął się okres komerchy w zespole.

W tym czasie popularni byli też Guns N' Roses i Bon Jovi, a jako że te kapele są nieco podobne, 3/4 słuchaczy nie potrafiło ich od siebie odróżnić. Następne płyty to Pump z 1989 i Get a Grip z 1993 roku i także dobrze się sprzedały. Z czasem Aerosmith zaczęli eksperymentować i zaczęły powstawać różne dziwne twory jak Nine Lives czy Just Push Play. No cóż raczej średnio na tym wyszli. No ale w tym czasie nagrali też piosenkę „I don't wanna miss a thing”, użytą w Armageddonie, którą pokochały gospodynie domowe, dzięki czemu stała się ich największym hitem. Jednak dla części starych fanów granica komerchy została przekroczona i obrazili się na zespół.

Ważniejsze utwory[edytuj • edytuj kod]

  • Crazy – piosenka o niezrównoważonym psychicznie gościu, który najpierw narzeka na swoją dziewczynę, a potem stwierdza, że nie może bez niej żyć.
  • Cryin – kolejna piosenka o nieszczęśliwej miłości. Większość ludzi myli ją z Crazy.
  • I don't wanna miss a thing – jeszcze jeden smęt o miłości. Utwór uwielbiany przez gospodynie domowe, znienawidzony zaś przez starych fanów zespołu, którzy nazywają go pożal się Boże piosenką z „Armageddonu”.
  • Dream On – prehistoryczny kawałek. Często coverowany przez wokalistów chcących się popisać jak pięknie wyciągają.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]