Cytaty:Sztuka kochania
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Sztuka kochania – cytaty.
A Ą B C Ć D E Ę F G H I J K L Ł M N Ń O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż |
J[edytuj • edytuj kod]
- – Jesteś aniołem, chyba podwyższę ci pensję.
– Przecież nie płaci mi pan pensji.
– Tak? To tym bardziej ci podwyższę.- Postaci: Olgierd i Anna
M[edytuj • edytuj kod]
- – Mówiłam ci, że nocy poślubnej nie spędza się przed ślubem!
– I co? Kupuje się kota w worku?- Opis: matka poucza Annę przed ślubem
P[edytuj • edytuj kod]
- – Panie doktorze, bo my jesteśmy bliźniaki dwujajowe.
– Aha.
– I ja mam oba.- Postaci: pacjent u Olgierda
W[edytuj • edytuj kod]
- – Wie pan, chciałbym na ginekologię, ale... jakoś nie mam śmiałości do kobiet.
– Nie ma pan śmiałości do kobiet? To trzeba było iść na pediatrię.- Postaci: Żebro i Pasikonik
Z[edytuj • edytuj kod]
- – Zosiu, zamów w kwiaciarni duży kosz róż... Pięćset...?
– Pięćset? Pan wie, po ile są róże?
– Nie wiem. I nie chcę wiedzieć! I niech cię ręka Boska broni, żebyś mi pokazała rachunek. Zamartwiłbym się podwójnie.
– Wysłać czy sam pan zawiezie?
– Wysłać, wysłać, noga moja tam nie postanie, serce by mi pękło.
– Ja myślę... tyle róż... (...) Dobrze, że doktor Ruth przysłała ten czek.
– Co mi tam czek! (...)
– I po co te kwiaty? I tak zwiędną. Nie lepiej jakiś konkretny prezent? Koszulkę nocną? Bieliznę pościelową?
– Też wymyśliła! Koszulkę pościelową!- Postaci: Olgierd Pasikonik i sekretarka Zosia