Edytujesz „Folwark zwierzęcy”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 5: | Linia 5: | ||
== Streszczenie == |
== Streszczenie == |
||
{{Spojler}} |
{{Spojler}} |
||
Był sobie folwark, Folwark Dworski, na którym władzę sprawował wiecznie nawalony pan Jones (był to tylko jego pseudonim, w rzeczywistości nazywał się Franc Jemán) wraz ze swoimi parobkami. Zwierzęta nie były zadowolone z jego rządów, więc postanowiły go wypieprzyć z farmy raz na zawsze. Pomysłodawcą był [[świnia |
Był sobie folwark, Folwark Dworski, na którym władzę sprawował wiecznie nawalony pan Jones (był to tylko jego pseudonim, w rzeczywistości nazywał się Franc Jemán) wraz ze swoimi parobkami. Zwierzęta nie były zadowolone z jego rządów, więc postanowiły go wypieprzyć z farmy raz na zawsze. Pomysłodawcą był [[świnia|knur]] Major, który chciał spełnić swoje chore ambicje zanim umrze. Powiedział zwierzętom, że miał sen, w którym państwem rządziła fauna, a ustrój kraju nazywany był ''Animalizmem''. Wytłumaczył, jak to ma wszystko wyglądać, a następnie zasnął i padł trupem. |
||
Zwierzęta zorganizowały powstanie, zwyciężyły. Postanawiają wtedy napisać swój dekalog. Ponieważ któraś [[krowa]] była po studiach filozoficznych, cała robota spadła na nią. Najważniejszym ze wszystkich przykazań było ''wszystkie zwierzęta są równe''. Głównymi zarządcami folwarku obwołano dwie świnie: Snowballa i Napoleona, które były względnie najmądrzejsze. Kilka dni później Jones próbował odbić swoje gospodarstwo, a gdy mu nie wyszło, wyprowadził się gdzieś na wieś. |
Zwierzęta zorganizowały powstanie, zwyciężyły. Postanawiają wtedy napisać swój dekalog. Ponieważ któraś [[krowa]] była po studiach filozoficznych, cała robota spadła na nią. Najważniejszym ze wszystkich przykazań było ''wszystkie zwierzęta są równe''. Głównymi zarządcami folwarku obwołano dwie świnie: Snowballa i Napoleona, które były względnie najmądrzejsze. Kilka dni później Jones próbował odbić swoje gospodarstwo, a gdy mu nie wyszło, wyprowadził się gdzieś na wieś. |