Forum:Jak zostać "przyjacielem Nonsensopedii"?

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

chodzi mi o link, taki jak ten do Laminator i Pajacyk?

Jeżeli Twoja strona ma odpowiedni profil i/lub odpowiednią liczbę wejść, a także, jeżeli umieścisz w podobnym miejscu link do nas, tj. widoczny na każdej stronie, to możliwe, że się dogadamy. Daj link do strony i powiedz, ile ma dziennie średnio wizyt, albo ile miała w ostatnim miesiącu. Szoferka 16:29, 26 lis 2007 (UTC)
strona jest początkująca, dlatego, chyba nie ma szans... ale, może polecicie inne miejsce, gdzie można pozyskać ludzi? No i może sami zapiszecie się do Stowarzyszenia Niewolnych Twórców Internetu? :) Kudłaj 10:10, 27 lis 2007 (UTC)
Strona nie ma szans głównie z tego powodu, że chce chronić prawa autorskie i domagać się opłat, podczas gdy my tutaj uwalniamy prawa autorskie i opłat się nie domagamy.
Na marginesie, zdaje się, że Arnold B. swego czasu próbował przytulić biednych internautów, którzy nie potrafili zatroszczyć się o swoje prawa autorskie, ale nic mu z tego nie wyszło. Mam wrażenie, że troszczenie się o takie prawa poza np. umowami między Universalem i YouTubem, które i tak są robione ponad głowami pojedynczych osób, nie jest możliwe. Szoferka 15:13, 27 lis 2007 (UTC)
chyba nie wczytałeś się w treść... to jest ironia, jeżeli uda się utworzyć OZZ to udowodnimy w ten sposób, że polskie prawo autorskie jest chore, bo pozwala OZZ pobierać od ludzi opłaty, za tekst który napisałeś tuż nademną - jeżeli w ciągu 5 lat (w przypadku ZAiKS) nie zgłosisz się po te tantiemy, zostaną one uznane za "puste" i rozdzielone między dotychczasowych członków danego OZZ! To + fakt, że OZZ chcą wykorzystać konstrukcję polskiego prawa wymagającej osobnej i pisemnej zgody autora na publikację swoich treści (a więc, i Twój powyższy wpis - według polskiego prawa CC nie ma żadnej mocy) w do pobierania tantiem także od rzeczy objętych nieistnięjącymi formalnie w świetle polskich przepisów licencjami typu CC = wyjątkowa mafia.