Straż miejska |
---|
|
Bijesz więźnia, on jednak wciąż nie chce się przyznać. W końcu umiera.
Wychodzisz z lochu.
- – Co narobiłeś, durniu? – pyta komendant. – Myślałem, że jesteś mądrzejszy. Zejdź mi z oczu!
Aby nie denerwować komendanta wychodzisz na zewnątrz i pzechadzasz się po mieście.
W końcu zaczepiają cię cztery pijane krasnoludy. Mimo że bardzo starasz się unikać walki, nie dają ci wyboru.
Najpier ścinasz dwie głowy jednym cięciem, potem wykonujesz skomplikowany piruet, dzięki któremu unikasz rozchlastania toporem na pół i pozbawiasz życia kolejnego krasnoluda. W końcu stajez naprzeciw ostatniego z nich.
Krasnolud okrywa w sobie siłę i zabija cię, rzucając toporem.
|
|
Ekonomista – osoba potrafiąca wytłumaczyć w naukowy sposób dlaczego się pomyliła i obracająca cudzym kapitałem tak długo, aż się nie skończy.
Czy nie wiesz…
Że Falenica przez jednych jest nazywana imperium, a przez Otwock niczym?