Gra:Strona 11112
Chodzisz i chodzisz, jednak nie widzisz żywej duszy. Po chwili spotykasz Krzysztofa Ibisza.
– Czy chcesz dostać autograf? – pyta się.
– Pewnie! Czemu nie? – odpowiadasz z entuzjazmem.
Krzysiu bierze notes, wypisuje autograf, wyrywa kartkę i nakleja ci na ślinę na czoło. Ucieszony faktem, że dostałeś autograf, idziesz dalej. Kiedy skręcasz, widzisz… KRZYSZTOFA IBISZA! Szybko patrzysz do tyłu, ale tamten Ibisz nadal tam chodzi. Patrzysz jeszcze raz do przodu i widzisz Krzyśka! Podchodzisz do niego ze strachem.
– Wie pan może gdzie jest wyjście? – pytasz.
– Nie. Ale mogę ci dać autograf. – powiedział wyrażnie podekscytowany tą sytuacją.
– -Eee… nie, dziękuję. – mówisz i próbujesz odejść, ale on nie daje za wygraną.
– No daj sobie dać autograf…Prooooooooszęęęęęę! – zaczął błagać.
– Powiedziałem „nie!” – nieświadomie zacząłeś krzyczeć. Po chwili zdałeś sobie z tego sprawę. Mimo że Krzysiu ciągle prosił, zacząłeś nasłuchiwać… usłyszałeś tłumiony przez ściany hałas, który robił się coraz głośniejszy. Nagle zobaczyłeś kilkaset Ibiszów pchających się w korytarzu. Zaczęli cię gonić, wołając, że chcą dać ci autograf.
Co robisz?[edytuj • edytuj kod]
- Rzucasz się w tłum Ibiszów tutaj.
- Uciekasz przed Ibiszami – biegiem!
- Szukasz w ścianie ukrytego przejścia na tej stronie.