Gra:Strona 852
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Gdy już się ruszyłeś i postanowiłeś opuścić budynek zza rogu usłyszałeś dwa ochrypłe głosy rozmawiające ze sobą. Podchodzisz bliżej, kucasz i wychylasz głowę. Widzisz dwa ciemne kształty. Jeden z nich opiera się o ścianę bloku, gdy drugi stoi naprzeciw niego. Wytężasz bardziej wzrok... Dresiarze! – myśl trafiła do twojej głowy jakbyś został postrzelony. No Ty, stary i ja mu k tak wy że się wyj i roz sobie głowę o ten je burtnik. C pożałował, że przeszedł po moim k chodniku. – No to teraz jestem udupiony – przyznałeś sobie w duchu. Poza tym dostrzegasz, że jeden z nich trzyma kij do gry w baseball.