Gra:Strona 89.21,
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Zapłaciłeś już za płyty swoim nieśmiertelnym bonem i idziesz do swojego nowego kumpla, ostrząc długopis. Panas podpisuje wszystkie twoje płyty, a ty z każdym autografem uśmiechasz się coraz szerzej. Boli cię szczęka mocniej niż po zdjęciu klasowym. Oprócz autografu dostajesz bilet na jego dzisiejszy koncert i niesiony euforią postanawiasz się na niego udać.