Monster High

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Właśnie to wywołuje pisk małych wielbicielek

Yyy, a co to jest?

Przeciętny człowiek o Monster High

Och! Loffciam MH! Monster, Monster High dla upiorów raj, zabawy poznaj smak!

Małe fanki serii, zwłaszcza laleczek, o tym artykule

Potwory na Haju

Hasło reklamujące

Monster High (pol. Mąster Haj) – seria książek Lisi Harrison o kłopotach sweet nastolatków, którzy skrywają przed światem fakt bycia potworami. Obecnie firma Mattel stworzyła z głównych bohaterów powieści laleczki à la Barbie.

Fabuła[edytuj • edytuj kod]

W książce[edytuj • edytuj kod]

  1. Problem potwora, któremu jest poświęcona książka.
  2. Problem Frankie.
  3. Problem Melody.
  4. Bohaterowie eksperymentują, jak znaleźć rozwiązanie problemu, co zwykle zajmuje więcej niż połowę książki.
  5. Happy End, jeżeli tak to można nazwać, i wątek, który będzie tematem kolejnego tomu powieści.

Głównym problemem jest fakt, że bohaterowie są potworami, a normalni ludzie ich nie akceptują. Tak, to wszystko, bo reszta jest równie denna jak w serialu.

W mini-serialu[edytuj • edytuj kod]

  1. Kłopot jakiegoś bohatera, typu: „O nie! Wyskoczył mi pryszcz!” bądź „Patrzcie! Zostawiła otwartą szafkę z drogim przedmiotem na wierzchu!”.
  2. Rozwiązanie i skutki.
  3. Koniec.

Bohaterowie[edytuj • edytuj kod]

  • Abbey Bominable – wysoka i dość ładna córka Yeti'ego. Aby dowcipy Lisi mogły się rozpowszechnić, Abbey strzela nimi w serialu na prawo i lewo.
  • C.A. Cupid – amor, nie dziewczyna. Jest równie różowa, co Draculaura, tylko w odrobinie lepszym guście.
  • Bekka Madden – wróg number one potworów. Skutecznie próbuje uprzykrzyć im życie.
  • Brett – wielki fan potworów. Zdobył serce Frankie, o czym oczywiście musimy czytać z takimi szczegółami jak w przepisie.
  • Clawdeen Wolf – zna się na modzie, jest wykałaczką o bujnej wyobraźni. Prowadzi bloga, na którym zamieszcza swoje „twórcze” pomysły.
  • Cleo de Nile – mumia żyjąca od 5842 lat. Myśli, że wszystko się jej należy. Królowa szkoły chodząca w kreacjach z budy swojego skarabeusza.
  • Deuce Gorgon – chłopak z Grecji, własność prywatna Cleo. Ciągle ma na sobie okulary, żeby nie pozamieniać swoich kumpli w skałę.
  • Draculauranietoperz, córka hrabiego Draculi. Najbardziej różowa postać w serii, wampir-wegetarianka (wtf?). Nie stwierdzono czym się dokładnie żywi. Mdleje gdy ktoś powie słowo „krew”. Największy pokemon w serialu.
  • Frankie Stein – wyjątkowo brzęcząca główna bohaterka. Wnuczka Frankensteina, posiada zieloną skórę i wiertarki w szyi. Często odpada jej jakaś część ciała. Walczy o dobre imię społeczeństwa.
  • Ghoulia Yelps – niemrawa zombie o najwyższym poziomie inteligencji. Lisi poświęciła jej dużo uwagi, bo z książki wiemy, że ma niebieskie włosy, zsuwające się okulary i organizer.
  • Jackson Jekyll / DJ Hyde – facet z rozdwojoną jaźnią. Ma dwulicowy charakter, unika ludzi lub nauki w zależności kim jest.
  • Melody Carver – nie występuje w serialu. Niedawno dowiaduje się, że jest syreną i została wykopana z domu dziecka. Żeby uporać się z tymi wiadomościami, strzela fochy oraz wykorzystuje swoje moce.
  • Operetta – córka Upiora z Opery. Jej hobby to wycie wniebogłosy śpiewanie.
  • Purrsephone i Meowlody – siostry bliźniaczki. Nikt nie wie, która z nich to Purrsephone, a która Meowlody. Wiadomo o nich, że jedna ma wąsy, a druga białe włosy.
  • Spectra Vondergeist – duch o fioletowych włosach, szkolny detektyw. Zawsze wtyka nos w nie swoje sprawy. Chce zrobić karierę dziennikarską, ale to kolejna z teorii spiskowych. Dzięki wyjątkowej wyobraźni autorki pojawia się przy dźwięku przypominającym ulatujące powietrze z dziurawej opony.
  • Toralei Stripe – w serialu zastępuje Bukę Madden. Jest jedną z nielicznych postaci, których cechą rozpoznawczą nie jest sweet image, dlatego jest zła.
  • Catrine DeMew – kocica, która jest ufoludkiem z Paryża. beztalencie Artystka.
  • Skelita Calaveras – anorektyczka, najchudsza w całym MH. Co jest powodem wielkiej zazdrości innych. (Cśiii! Ona o niczym nie wie)
  • Jinafire Long – córka chińskiego smoka z Japonii, bądź tej japońskiego smoka z Chin. Nie wiadomo. To kolejna teoria spiskowa.
  • Catty Noir – jakaś rąbnięta gwiazda pop, która śpiewa piosenki tak debilne, jak ona sama. Jest murzynem z unga-bunga.
  • Twyla Tharp – córka Boogey Mana. Nie można o niej powiedzieć złego słowa. Chociaż...
  • Gigi Grant – dżinnka z lampy (przecież nie ze szklanki).
  • Elissabat – królowa wampirów. Rozpieszczona tysiącileślatka, której znudziło się rządzenie i uciekła w pizdu. Teraz uważa się za alternatyfnom i mhrocznom zapomnianą duszę.
  • Clawdia Wolf – pisarka, wilkołak którego idolką jest Rihanna (przykładem tego jest chociażby zdzirowaty wizerunek Clawdii czy kontrast ciemnej karnacji z żółtymi kudłami). To starsza siostra Clawdeen, ale i tak sprawia wrażenie większej idiotki.
  • Viperine Gorgon – jest wielką gwiazdą, w końcu jej imię zaczyna się na VIP. To pseudohipiska i kuzynka Deuce'a. Z włosów wystają jej cztery węże. Słitaśne, bo różowe.
  • Honey Swamp – córka potwora z bagien. Kamerzystka. Z tego, co widać, nigdy się nie czesała, bo porobiły jej się niezłe kołtuny.
  • Bonita Femur – pół kościotrup, pół ćma, wprost wyjęta z Barbie Maripoza. Ma czułki które przypominają rogi (czyżby diabeł też miał z nią coś wspólnego?)
  • Casca Fierce – córka czarownicy. Ojca nie podano, najprawdopodobniejsze jest to, że on nawet nie istnieje. I znów kolejna specjalistka od śpiewu.
  • Avea Trotter – córka centaura i Harpia. Jej końska część ma na tyłku znaczki z czaszkami, podobno należy do sekty My Little Pony. Nosi łańcuchy i takie tam, ma punkowy styl lub, jak kto woli, gotycki (ta, jasne).
  • Sirena Van Boo – o proszę! Kolejna syrenka. I za razem kolejna panna duch. Autorce chyba skończyły się pomysły. Z duchem nie ma praktycznie nic wspólnego, ma białą wampirzą cerę. A jej wygląd jest taki mhroczny, że hoho.
  • Rebecca Steam – córka jakiegoś doktorka, ale bardziej chyba robota. Mimo sraczkowatej karnacji nie jest brzydka. Ma buty, dzięki którym lata. I robo-pingwina z odrzutowym plecakiem, zapewne ukradzionym od „Odlotowych Agentek”.
  • Scara Screams – córka Banshee, to już wiemy że musi pięknie wyć… Uwielbia kolor zielony. Zamiast oczu ma same białka.
  • Rochelle Goyle – ta za to jest gargulcem. Miła, sympatyczna, nieśmiała, przyjacielska taka i skalista! Idealna wręcz. Ma kamienne skrzydła. Są jej potrzebne dla szpanu. I rogi, czy tam uszy, tylko ona sama wie co to jest.
  • Venus McFlytrap – to straszydło jest rośliną. Jest hipiską, ale za razem ma punkowy styl i jest bardzo eko. Szanuje rośliny i ziemię. Jej zwierzaczkiem jest roślina.
  • Nefera De Nile – starsza siostra Cleo De Nile. Zawsze potrafi zgasić swoją siostrzyczkę, dlatego Cleo jej nienawidzi. Jest pierwsza w kolejce do tronu.
  • Lagoona Blue – córcia potwora morskiego. Ma narośla na nogach i rękach. I nawet skrzela ma. Uwielbia zajęcia na basenie. Wesoła i uwielbia żaby.
  • Nighthan Rot – chłopak z rogiem jednorożca. To teraz takie dżezi… Ma tęczowe włosy. Istnieje hipoteza że jest homosiem.
  • Howleen Wolf – kolejna z rodziny wilkołaków. Niegdyś punkowa zbuntowana nastolatka w potarganych rajtkach. Dzisiaj słodka i dziewczęca w różowych kłakach.
  • Jane Boolitle – seksowna szamanka, całkiem mroczna. Nawet ładna. To znaczy, zależy od punktu widzenia.
  • Ari Hauntington – podróbka Spectry. Kolejna piosenkarka, bo przecież wszystkie nastolatki marzą o zostaniu gwiazdą pop. Nie wiadomo po co zważywszy na to, że nie panuje nad swoimi zdolnościami ukrywa się wśród ludzi jako lalka Barbie pod ksywą Tash, co najprawdopodobniej jest nawiązaniem do słowa Trash. Przesłodzona do przesady, miła i spokojna, z pewnością marzy o pokoju na świecie.
  • Silvi Timberwolf – wilkołaczka wyróżniająca się tym, że nie pochodzi z rodziny Wolf. Kolejna rockówka, jarająca się swym buntem, który poza oczojebnymi ciuchami ukazuje tym, że dotyka rzeczy z nalepką nie dotykać. Oczywiście jak na rockówkę przystało kocha grać na gitarze, mimo że jedyny kawałek jaki opanowała to Wlazł kotek na płotek. Choć ma 15 lat, ma twarz jak dziecko. Jako, że jest dzikim wilkiem z lasu obecnie nie może znieść obcych zapachów, ale nie przeszkodziło jej to w ubieraniu się i graniu jak każdy nastolatek.

Ciekawostki[edytuj • edytuj kod]

  • Aby uatrakcyjnić fabułę mini-serialu, używa się tam takich „oryginalnych” powiedzonek, jak: upiornie fajne, straszyceum, przerażająca szkoły, potworniarka, straszyciółka itp.
  • Lisi Harrison postanowiła zaszaleć z angielskim humorem i w efekcie w książce jest dużo sucharów typu: „Od dziś możesz mówić na mnie Kevin, bo jestem sama w domu!”
  • Ostatnio zaczynają ukazywać się pierwsze filmy MH. Szykuje się konkurencja dla Zmierzchu.

Fanki Monster High[edytuj • edytuj kod]

Jak je poznać? Oto parę sprawdzonych sposobów.

  • Słuchają tylko utworów mówiących o tej serii. Ewentualnie piosenki promującej to… coś.
  • Namiętnie kolekcjonują wszystkie gadżety i lalki z MH.
  • Filmy i odcinki serialu znają na pamięć, a motta i książki mogą recytować all days, all nights.
  • Na siłę próbują być oryginalne, przecież to przekaz płynący od Mattel i Lisi Harrison!
  • Czerpią słownictwo z tych głupot.