Nonźródła:Antymon jest niebieski odc. II Rower
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Jak co dzień w letnie parne poranki tą samą trasą, tym samym rowerem z tym samym zepsutym dzwonkiem i kaskiem ścieżkę przemierzał facet. Słońco wznosiło się, to milkło, lecz facet jechał. W pewnym momencie faceta zaczęła nachodzić natrętna myśl. Postanowił wykrzyczeć ją światu, a potem zniknąć swoim szlakiem. Przejechał kawałek i nagle wydał się potężny baryton:
– Ja też lubię ciastka!