Edytujesz „NonNews:Igrzyska nie dla Tonia i Marcina”

'''24 stycznia 2010'''

[[Plik:Bachledaa.jpg|right|thumb|250px|Nie zobaczymy tej twarzy w Vancouver...]]

'''[[Planeta Mołdawia|KISZYNIÓW]], [[Mołdawia]].''' -- po wypłaceniu ciężkich pieniędzy [[Kazachstan|kazachskiemu]] pilotowi, udało mi się namówić go, aby w drodze do [[Tunezja|Tunezji]], wysadził mnie po drodze w Europie, dzięki czemu trafiłem do Kiszyniowa i w końcu, choć z opóźnieniem, mogę państwu podać informacje dotyczące naszej kadry skoczków.

W sobotę '''[[Tonio Tajner]] pokazał klasę''' w kwalifikacjach wyprzedzając naszych etatowych reprezentantów [[Stefan Hula|Stefana Hulę]], [[cukierki prawoślazowe|Krzysztofa Miętusa]] oraz cudowne dziecko polskich skoków [[Noob|Klimka Murańkę]]. Ale pomimo zarówno dobrej postawy, jak i ochronnych skrzydeł [[Apoloniusz Tajner|ojca]], to było za mało, aby przebojem wedrzeć się do kadry skoczków na Igrzyska.

Po sobotnim konkursie [[Łukasz Kruczek]] ogłosił skład kadry na Igrzyska Olimpijskie w [[Kanada|Kanadzie]]. Pojadą oczywiście [[Adam Małysz]], który ma już formę i [[prąd|błysk]], oraz [[Kamil Stoch]], [[Łukasz Rutkowski]], [[Stefan Hula]] i [[Krzysztof Miętus]]. Kontrowersje wzbudzają zwłaszcza dwaj ostatni, którzy w bezpośredniej rywalizacji w sobotę ulegli przecież zarówno [[Tonio Tajner|Toniowi]], jak i [[Marcin Bachleda|Marcinowi Bachledzie]], który pokazał stabilną formę zajmując w obu konkursach miejsca pod koniec czwartej dziesiątki, ale, tu trzeba to zaznaczyć, bez kompromitacji i bez totalnie zawalonego skoku, a jak wiemy to jest najważniejsze na Igrzyskach w konkursie drużynowym. Tym samym Łukasz Kruczek strzelił sobie w stopę '''skreślając tak solidnego reprezentanta, jakim niewątpliwie jest Marcin Bachleda'''.

Zaskakującym ruchem jest również '''brak Tonia Tajnera w drużynie'''. Wszak można się było spodziewać, iż przebojem wedrze się do kadry po jego nagłym marszu z [[Niebyt|niebytu]] do Pucharu Świata, co prawda w obu kwalifikacjach odpadał, ale wraz z nim inni Polacy, w tym Hula i Krzysztof Miętus.

[[Plik:Smutnykruczek.jpg|left|thumb|250px|[[Łukasz Kruczek]] duma nad słusznością swojego wyboru]]

''Chcemy Tonia'' - skandował tłum pod siedzibą PZN-u. ''Tonio to nasza nadzieja! W końcu odnalazł formę, a wy go skreślacie dla jakichś Hulów-bulów i Miętusów-skrętusów!'' - mówił kuzyn Tonia, Wojciech Tajner, były skoczek narciarski.

Jednak nie ma tego złego, co by Toniowi na dobre nie wyszło. Już wkrótce początek niemieckiego FIS Touru, a ponieważ nasi olimpijczycy opuszczą jego część, to Tonio będzie miał okazję pokazać się na niemieckich skoczniach. Być może właśnie to kierowało Łukaszem Kruczkiem w wyborze? Zapytałem go przez telefon o komentarz:

''Skład na Igrzyska konsultowałem z prezesem Tajnerem i trenerami Lepistoe i [[Robert Mateja|Mateją]] podczas narady tuż po piątkowym konkursie. Po godzinie dyskusji ustaliliśmy pięcioosobowy skład na Igrzyska. Wróciłem uradowany do hotelu, przed snem przysiadłem przy biurku i naniosłem swoje poprawki. Zasnąłem dopiero nad ranem...'' - powiedział mi '''Łukasz Kruczek''', po czym jakiś Mołdawianin ukradł mi komórkę.

Tak więc decyzja jest niestety ostateczna. Ani Tonia ani Marcina w Vancouver. Miejmy nadzieję, że nasi olimpijczycy odnajdą formę, gdyż przypomnijmy w sobotę na dziesięciu odpadających w kwalifikacjach, sześciu to byli Polacy, w tym Hula i Miętus.

''Forma kiedyś przyjdzie'' - jak mówił Robert. I tym optymistycznym akcentem kończę relację z ostatniego tygodnia ze skokami z Sapporo i Zakopanego. Ja do Polski wrócę w ciągu najbliższych dni, kiedy wynegocjuję cenę z jednym z tutejszych taksówkarzy. Dla NonNews z [[Bangladesz|Mirpuru]], [[Kazachstan|Ałma-Aty]] i [[Planeta Mołdawia|Kiszyniowa]], '''Bartosz Heller'''.

== Źródło ==
* [http://www.mmcenter.xaa..pl/ skijumping.pl], 24 stycznia 2010.

[[Kategoria:3 tydzień, 2010|{{PAGENAME}}]]
[[Kategoria:NonNews:Sport 2010|{{PAGENAME}}]]