NonNews:Sprzeczne relacje ze stulecia Wisły
20 września 2006
Wisła Kraków hucznie, bo aż wygranym meczem, obeszła swoje stulecie. Klub powstał w 1906 roku, bo Wyspiański namalował fajny obrazek. Też tak chcemy – odpowiedzieli obrazkowi piłkarze i tak się zaczęło.
Dwa dni temu został odwołany trener Dan Petrescu, bo nie zasłużył na celebrację stulecia. Naobiecywał, naobiecywał, a Wisła nie zdobyła mistrzostwa świata. Potem zwolnił się ktoś z księgowości, bo wstyd mu było przekrętów, i drużyna pod wodzą dotychczasowego rezerwowego trenera wygrała 1:0 z FC Sevillą, hiszpańską drużyną oldboyów.
Kibice „Białej Gwiazdy” wyjątkowo pokazali, że z rasizmem im nie po drodze i wygwizdali decyzję o odwołaniu Rumuna z funkcji trenera. Dokładniej nie tyle wygwizdali, co przyszli na stadion, aby poczytać codzienną prasę i słowem się nie odezwali. Wywiesili też transparenty: „Zamilczymy was na śmierć” i „Żydowskie władze dyskryminują Rumuna”. Wśród szeptanek Rumun wrócić do nas musi / bo nas wszystkich strzeli z dupy przebiegało spotkanie o nie najniższym poziomie, bo Hiszpanie to w ogóle wysoki narodzik.
W końcu kibice przełamali zmowę milczenia i udostępnili zarządowi klubu informację na temat tego, gdzie powinien się udać z związku z jakością organizacji obchodów stulecia klubu. Marcin Baszczyński skomentował: Cieszy mnie to, że w końcu znalazł się ktoś odważny i powiedział to głośno, bo ja tu mam etat i mogę mówić tylko półszeptem.
