Pogo

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(Przekierowano z Norweski taniec ludowy)
Wbrew pozorom to nie jest masowy atak epilepsji

Pogo – dziki taniec, pomagający przyłączyć się do grupy współfanów, przypominający podręcznikowy przykład paniki spowodowanej brakiem wina Komandos w Żabce, polegający na skakaniu w górę i obijaniu się o siebie, charakteryzujący subkulturę punków, metali, grunge'owców i skinheadów. Punki wpadające w ekstazę (np. na koncercie), zaczynają wykonywać ten taniec, robiąc wokół siebie zadymę. Trwa to, dopóki nie rozpędzą ich skinheadzi, którzy kontynuują zadymę, ale w swoim stylu. Grunge'owcy rzucają w stronę pogo różnymi przedmiotami, zwanymi też wszystkim, co jest pod ręką, a zachęcone tym widokiem osoby postronne również wpadają w pogo i wtedy nie da się ich już powstrzymać. Wszyscy pozostali świadkowie zajścia:

  1. patrzą zdziwieni;
  2. wyrażają ogromną dezaprobatę;
  3. poruszają skrzydełkami nosa;
  4. filetują;
  5. czyszczą paznokcie;
  6. zostają zadeptani i zmasakrowani pieszczochami, żyletkami itp.

Pogo też często jest określane mianem „berserk”. Wskutek dużej ilości alkoholu oraz muzyki, uczestnicy pogo wpadają w szał bojowy i zaczynają walczyć sami ze sobą. Niektórym nawet wydaje się, że umieją latać, ale kończą w rękach ochroniarza przy barierkach. Często widuje się osoby wychodzące bądź wypychane z kotła, które, nieświadome braku przedniego zęba bądź jednego buta, z uśmiechem na twarzy śpiewają głośno piosenki.

Historia[edytuj • edytuj kod]

Pogo powstało w 1980 roku podczas Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Po niedopuszczeniu do finałowego etapu jugosłowiańskiego pianisty Iva Pogorelicia, tłum jego fanów zaczął domagać się dopuszczenia faworyta publiczności do koncertu. Wybuchły zamieszki, a warszawscy widzowie koncertu zaczęli skakać z lewej na prawo, krzycząc Pogo, Pogo! Zdjęcia z rozróby obiegły całą Europę, a zbuntowali rockmani zaczęli tak tańczyć na scenie i nazywać nowy taniec na cześć Chorwata.