Użytkownik:Pan Pomarańcza/brudnopis
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Oświata[edytuj • edytuj kod]
W Radlinie znajdują się 4 szkoły:
- Szkoła Podstawowa nr 1 im.Adama Mickiewicza – Dawne gimnazjum. Nie jest tak zrujnowana jak mogłoby się wydawać. Tutaj uczą się tylko 1, 2, 3, 5, 6 i 7 klasy. Gdzie 4 i 8 zapytacie? Ano nie ma bo zwyczajnie zabrakło dzieci. Od zawsze miała starcie z Dwójką. To Dwójka mówiła, że do Jedynki chodzi patologia. To Jedynka mówiła, że Ci z Dwójki srają w parku w którym jest szkoła. Nauczyciele od Polskiego na każdym kroku wychwalają kochanego Adasia i męczą uczniów kartkówkami o nim.
- Sportowa Szkoła nr. 2 im.
Czekaj co?Komisji Edukacji Narodowej - No o Dwójce można dużo powiedzieć. Zawody sportowe to tam świętość. Zawsze muszą się pochwalić jakie świetne nagrody otrzymali, ale i tak to Jedynka dostała nagrodę za najlepszą szkołę. Wychwalanie szkoły urosło tam do kultu jednostki. Żarcie jest typowe dla zwykłych szkół czyli jakieś tanie spagetti. Szkoła mieści się w 2 budynkach[1]. Ten główny jest tak duży, że na ścianach wiszą mapy żeby uczniowie się nie pogubili a pierwsze klasy chodzą tylko z przewodnikiem. Drugi jest tak naprawde MOSiRem. Klasy które są w tym budynku odpychają bardziej niż te ze Czwórki. Z sufitów kapie woda i wszędzie unosi się odór chloru zmieszanego z moczem. - Szkoła Podstawowa nr 4 im. Gustawa Morcinka, potocznie "Szkoła w Lesie" – Oj tu to już jest patola na całego. Placówka przypominająca więzienie z pozoru sprawia wrażenie przyjaznej. Na korytarzach urządza się Fight Club, uczniowie piją i jarają szlugi na boisku a nauczyciele wyglądają jakby cały czas byli zjarani. Ucieczka jest niemożliwa. Najeżony płot gęsto okalający całą szkołę rani ręce i targa ciuchy a wszystkiego pilnuje "Majster"[2]. Interwencje Policji to norma a pewnego razu musiała przyjeżdżać tu karetka gdyż uczeń nabił się na klamkę. Na obiad zwykle podawane są jakieś breje przygotowane z rozgotowanych parówek z biedronki. Jeśli zapytasz jakiegokolwiek ucznia tej szkoły o akcje które sie tam stały wymieni ci napewno: sranie pod krzak na skarpie, podpalenie tej samej skarpy, typa strzelającego fotki nauyczycielkom i uczennicą by potem masturbować się do nich, obłąkanego ucznia strzelającego fotki pociągom na peronie by potem masturbować się do nich, otwieranie szafek kopniakiem i wszelkiego rodzaju nożami, itp. itp.
- ↑ Dziwne prawda? Cóż dodajmy do tego fakt, że są one oddalone o ok. 500m
- ↑ Nawet Wielcy Przedwieczni nie znają jego imienia