Nonsensopedia:Spotkania/24.11.24
Niedawno obejrzałem wideoretrospekcję 2005. roku, która akurat zawarła świeże spojrzenie na Nonsensopedię „z zewnątrz”. Nawet całkiem wiernie oddaje ono czym Nonsa była lata temu, a czym jest dziś. Z chęcią dowiem się co uważacie na ten temat i co według Was możemy razem zrobić, aby ten stan rzeczy zmienić. Zaczynajmy.
Odmrażanie Nonsensopedii (30–50 minut)
…z dopiskiem nie zamrażać ponownie.
- NonNews na SG. Częstotliwość produkcji newsów w dzienniku niedawno przemianowanym na „Zawczoraj” spadła do kilku na rok. Nie możemy nic z tym teraz zrobić poza zmianą sposobu promocji treści na SG, która zalatuje trupem i lignokainą.
Nasze opcje w kwestii bloku NonNews:
- Zostawiamy jak jest i dokupujemy znicze oraz kadzidła.
- Przesuwamy niżej, aby eksponować aktywniejsze obszary Nonsensopedii.
- Chowamy z widoku, pozostawiając jedynie odnośnik do projektu siostrzanego.
- Która z nich brzmi najlepiej?
- Konkursy. Rezygnacji ich prowadzenia nie rozpatrujemy. Który konkurs wznawiamy w pierwszej kolejności? Który ma największe szanse zaangażowania edytorów i osiągnięcia celu, jakim jest wzbogacenie lub poprawa treści na Nonsie? Jakie widzicie szanse i zagrożeniatak a propos…?
- Złote Ziemniaki. Nie mamy spisu kandydatur na ZZ w tym roku (a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo, więc chętnie zostanę zaskoczony). Z tego względu proszę o Wasze zaangażowanie tutaj. Tak na dobry start: dodajmy co najmniej jedną kandydaturę na spotkaniu.
- Cele długoterminowe administracji. Do tablicy przywołuję wszystkich obecnych adminów. Jak mi się któryś schowa to go znajdę i zdzielę linijką po łapach. Nie musicie wiedzieć wszystkiego na już, ale liczę, że się wypowiecie.
- Post na peja.
- Zasady są proste. Zanim zasugerujecie artykuł, odpowiedzcie na trzy pytania z nim związane:
- Czy art ma finalnie więcej niż dwa zdania treści i jego wartość humorystyczna sprawia, że naprawdę jest godny promowania?
- Czy art jest zredagowany, gotowy i wypromowany wewnątrz Nonsy?
- Czy to dobry moment na promowanie tego arta na Facebooku, czy może warto odłożyć jego promocję na później? Teraz będzie dobry moment na posta o skoczku narciarskim, ale w kwietniu niekoniecznie.
- Co proponujecie? Do propozycji proszę dołączyć grafikę.
Katastrofa na horyzoncie…? (20 minut)
Mógłbym quasi-inteligentnie wskazywać palcem na wykresy, ale skrócę dywagacje do stwierdzenia, że na przestrzeni ostatniego roku liczba wizyt i wyświetleń Nonsensopedii spadła o blisko 30%, a algorytm Google (który generuje 80–90% ruchu) od momentu zmiany systemu rankingu stron ma konsekwentnie dewaluować strony o mniejszych zasięgach, a eksponować te największe – Nonsa zalicza się oczywiście do tej pierwszej grupy.
Dla nas główną obawą zatem powinno być to, że standardowe dotychczas (czyli do ponad dwóch lat temu) środki promocji i generowania ruchu na Nonsie prawdopodobnie nie zatrzymają redukcji ruchu na Nonsie z wyszukiwarki Google do okrągłego zera w przyszłości, która jest relatywnie niedaleka. To, jak temu zapobiegać, nie jest tematem na spotkanie, ale warto wiedzieć, że ten problem istnieje i się na to przygotować.
Zagrajmy w Grę.
Ruch z Google na Nonsie spadł do zera. Brakuje przygodnych edytorów, bo nie mają skąd do nas przychodzić. Co robicie?
- Wynajmujecie billboard?
- Szantażujecie Google? (Pro tip: Rosji nie wyszło.)
- Zrzucacie się na Google Ads?
- Zamykacie projekt?
- Inny pomysł?
Nasz stosunek do treści wygenerowanych przez AI (15–30 minut)
Temat AI w dziedzinie tworzenia kontentu jest zawiły pod wieloma aspektami, a ja (i podejrzewam że Wy podobnie) się na tym po prostu nie znam. Celem Nonsensopedii nie jest rozstrzyganie problematyki z tym związanej, lecz udostępnianie treści humorystycznych na warunkach wolnej licencji – treści na Nonsie co do zasady udostępniane są na licencji Creative Commons Attribution-ShareAlike 3.0. Licencje Creative Commons mają moc tylko w stosunku do treści podlegających prawom autorskim lub prawom z nim spokrewnionym. Dyskusja o innych licencjach lub o tym, czy AI tworzy utwory, czy nie, nie jest tematem tego spotkania.
Na ten moment nie są mi znane przepisy stanowiące, że treści wygenerowane przez AI w ogóle podlegają prawom autorskim. Proponuję zatem przyjąć, że nie będą one dozwolone, nie tylko z powodów etyczno-prawnych. Nonsensopedia od zawsze była budowana wspólnymi staraniami ludzi. W wolnej sieci jesteśmy nieustannie oblewani papkami z przeróżnych modeli generatywnych. Nonsensopedia nie będzie częścią takiego Internetu, amen.
Poproszę o potwierdzenie Waszej zgody na taki układ i wspólne sformułowanie tej zasady w precyzyjny sposób, żeby ją jak najszybciej zaprotokołować i wdrożyć.
Czego AI nie popsuje, czyli drobna automatyzacja procesów
Luźny punkt: czy widzicie jakieś sposoby na automatyzację pracy z AI na Nonsie? Jeśli tak, w jakich obszarach moglibyśmy ją wykorzystywać? Kategoryzacja? Odnajdowanie treści do promocji? Zapraszam do dyskusji. Martwi mnie jedynie etyczność tego – czy będzie to fair względem naszych edytorów, jeśli będziemy wspierać trenowanie modeli na treściach Nonsy?
Warunkiem koniecznym (ale nie wystarczającym) dobrej propozycji jest istotny wkład w jeden z „filarów” Nonsy. Przypomnę: porządkowanie i redakcja treści, moderacja, promocja. Cała reszta to offtopic. :)
Punkt jest luźny, więc nie musimy się na nic zdecydować.
Inne (15–30 minut)
Jak chcecie się czymś pochwalić lub kogoś wsypać, to będzie na to świetny moment. Wlepiam plusiki i rozdaję ciastka.
Wybaczcie że tak późno i dzięki, że jesteście
Stim (odpowiedz) 07:55, 22 lis 2024 (CET)