NonNews:Pluton nie jest już planetą: Różnice pomiędzy wersjami
M |
|||
Linia 12: | Linia 12: | ||
[[Kategoria:34 tydzień, 2006|{{PAGENAME}}]] |
[[Kategoria:34 tydzień, 2006|{{PAGENAME}}]] |
||
[[Kategoria:NonNews |
[[Kategoria:NonNews 2006 – nauka]] |
||
[[en:UnNews:Pluto totally dissed]] |
[[en:UnNews:Pluto totally dissed]] |
Wersja z 18:32, 1 gru 2012
24 sierpnia 2006
Pluton, dziewiąta planeta Układu Słonecznego, nie tylko nie jest już planetą Układu Słonecznego, ale w ogóle przestał być planetą. Pluton wypadł z Układu w ramach oczyszczania już nie tylko Polski, ale całego świata, z brudnych struktur. Pluton był płotką – mówi o najdalszej już nie planecie Układu Jacek Kurski – ale dobierzemy się i do najgrubszych ryb. Marzy nam się ogromny Saturn, a w przyszłości podpierdolimy i słońce! – kończy Kurski i biegnie na głosowanie do Sejmu, żeby nie dostać od Jarka żółtej kartki.
Rozbicia Układu spodziewaliśmy się już od dłuższego czasu, a status Plutona był niepewny. Aż do Pragi musiał zawędrować postulat o rozbicie Układu, ale zebrani w tym mieście fizycy zdecydowali, że układ zamknięty można zniszczyć tylko od zewnątrz. Otwarty natomiast – od wewnątrz, ale Układ tak długo nie otwierał się na nowe planety, że uchwalono, że żadnych wewnętrznych kanałów nie uda się otworzyć. Naukowcy zaatakowali w momencie, kiedy Słońce było osłabione, bo zmieniało biegun magnetyczny. Stwierdzili, że dość już tego szeroko zakrojonego orbitowania Plutona!
Platforma Obywatelska jest oburzona: Lech Kaczyński zawsze atakował tylko tych słabszych i najbardziej wystawionych – mówi jego kolega z czasów Solidarności. Za daleko posunom siem w odcinaniu talonów od władzy. Odciom planetem, pani! – nie kryje oburzenia Lech Wałęsa, u którego Kaczyński był zderzakiem, tylko Wałęsa dalej nie wie, czy przednim, czy tylnym.
Źródło
- Układ Słoneczny ma osiem planet: naukowcy zdegradowali Plutona!, 24 sierpnia 2006.