Użytkownik:Ouro: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Owad) |
(→Co było: Opera tez trafiła) |
||
Linia 29: | Linia 29: | ||
==Co było== |
==Co było== |
||
Istotne osiągnięcia: '''[[Goethe]]''', '''[[Węgry]]''', [[Dzień]], [[Krzyk]], [[Kleik]], '''[[Płock]]''', [[Opera za trzy grosze]]. |
Istotne osiągnięcia: '''[[Goethe]]''', '''[[Węgry]]''', [[Dzień]], [[Krzyk]], [[Kleik]], '''[[Płock]]''', '''[[Opera za trzy grosze]]'''. |
||
<small>Osiągnięcia pogrubione trafiły nawet elegancko na stronę główną.</small> |
<small>Osiągnięcia pogrubione trafiły nawet elegancko na stronę główną.</small> |
Wersja z 21:41, 30 lip 2006
Słup ogłoszeniowy: | ||
| ||
| ||
| ||
| ||
| ||
| ||
| ||
| ||
|
Kto
Ouro jest pozbawioną treści istotą. Jak chce, potrafi być odpowiedzialny, kochający, inteligentny, najedzony, szybki, przemyślny, sprytny, nienormalny i śpiący. Zwykle jest tylko leniwy, za co siebie nie lubi.
Co było
Istotne osiągnięcia: Goethe, Węgry, Dzień, Krzyk, Kleik, Płock, Opera za trzy grosze.
Osiągnięcia pogrubione trafiły nawet elegancko na stronę główną.
Co jest
Aktualnie nie zajmuję się prawie żadnymi rzeczami w angielskiej Uncyclopedii. Moja strona tamże.
Wkrótce na pewno i tam trochę pobuszuję.
Co bym chciał zrobić, żeby było (w Nons)
- Szablon zawodów (popatrz tutaj)
- Szablon panów na M (jest ich sporo tutaj)
- Szablon zimnych rzeczy (popatrz tutaj)
- Podumać nad szablonem Trójmiasta
- Szablon ministerstw?
- Napisać kilka artykułów jeszcze, jakichś, jakby; na przykład o paszteciku...
Takie tam
Najbardziej podobają się mi (oprócz moich własnych):
- Polsko-hiszpański słownik nazwisk
- ten rysunek o tutaj
- torby, bardzo lubię torby
- Kota
W pozostałych rolach
Moja strona zupełnie publiczna
Piaskownica, popatrz sobie
Notatki
- 9 kwietnia 2006
- Dzisiaj nauczyłem się: praca admina to chyba nie jest bułka z masłem.
- 17 kwietnia 2006
- Blok twórczy. A potem bez bloku.
- 20 kwietnia 2006
- Imieniny Agnieszki.
- 22 kwietnia 2006
- Wybiła milionowa aukcja na Allegro.
- 28 maja 2006
- Mam pewien pomysł... ale na razie zachowam go dla siebie.
- 15 lipca 2006
- Zrobiłem sobie piaskownicę do zabawy.
- 16 lipca 2006
- Próbowałem wziąć udział w konkursie z kotami, ale nie potrafiłem wymyślić niczego dostatecznie absurdalnego, nawet mimo zaleceń szefowej, żeby kliknąć tu.
- 29 lipca 2006
- Pomyślałem... że może coś napiszę. Wyjeżdżam stąd za jakie czterdzieści osiem godzin. Znalazłem fajny artykuł, który nadawałby się na dekorację medalową, ale góra pewnie sama go wyłowi.