Tuning

Tuning pozwala przerobić kiepskiego malucha na szybki samochód…

…lub terenówę

Ważna cecha wypasionej fury – solidny zbiornik z nitro na dachu

Tuning orientalny

Przykład profesjonalnego tuningu

Poprawnie wykonany spoiler

Czasami jednak ziomki się rozpędzą z tym cięciem metalu i może się to skończyć…

I od razu silnik ma czym oddychać!

Schemat użycia wiadra

Efektowne zastosowanie wiader

Wiadro po przeróbkach

No w końcu czymś takim trzeba zaszpanować…

Tuning na F1

Są kosteczki? Są!

Poczuj się jak tygrys! Każdy lachoń będzie twój!

Tuning (czyt. tjunink, nie mylić z thinking) – dziedzina wiedzy opisująca, jak można niekorzystnie zmienić wygląd samochodu. Na ogół oznacza tylko poprawienie czegoś domowymi sposobami lub też zrobienie czegoś, co właściwie nie spełnia żadnej funkcji. Typowa prowizorka. W wyniku procesu tuningu powstają zburaczone furacze lub, jak kto woli, auta dla wiejskich playboyów.
Stjuninkowane auta nadają się do orania asfaltu i zabijania siebie oraz innych uczestników ruchu drogowego.

Podział Tuningu

Wyróżnia się:

• Tuning optyczny – który polega na obtykaniu samochodu różnymi dodatkami. Mogą one pełnić jakąś rolę praktyczną albo być jedynie wątpliwą ozdobą. Powyżej pewnego stanu obtykania samochód zaczyna przypominać choinkę i postronnym obserwatorom trudno powstrzymać śmiech. Tym samym ołner-obtyk sam wystawia sobie świadectwo.
• Tuning plastyczny – tak jak operacja plastyczna, zakłada przycięcie czegoś i wstawienie jakichś plastikowych elementów (chirurdzy poprawiający ludzkie ciało często wstawiają części silikonowe). Tjuner plastyk oplasticza swój bolid sprawiając, by rozpoznanie marki było możliwie trudne. Efektem ubocznym powyższych operacji plastycznych jest to, że samochody różnych marek, poddane zaawansowanemu tuningowi plastycznemu, wyglądają po nim niemal identycznie. Niezależnie od marki – tak samo beznadziejnie.
• Tuning mechaniczny – gdzie właściciel dokonuje znaczących modyfikacji zawieszenia, robi z samochodu deskorolkę (jeśli chodzi o wysokość nad asfaltem / drogą gruntową i twardość zawieszenia). W połączeniu z tuningiem optycznym przodu pojazdu, plastyką zderzaków i progów – otrzymuje efekt kosiarki do trawy. Istnieje jeszcze kierunek odwrotny, czyli podwyższanie zawieszenia. Celują w tym na przykład Rosjanie, bardzo podwyższając tył łady (rosyjscy tjunerzy określają to bardziej dosadnie – ani padnimajut żopu zubiła).
• Tuning akustyczny – kiedy to właściciel postanawia ingerować w dźwięk wydawany przez silnik i zakłada wielką, buraczaną rurę wydechową (zobacz też: wiadro). Jeżeli chwilowo „gangsterska pyta” nie jest dostępna, założy przynajmniej końcówkę wydechu. Główną zasadą tuningu akustycznego jest: jeszcze nie widać, a już słychać. Powstały w wyniku takich działań dźwięk powoduje ucieczkę zwierząt leśnych, gospodarskich, insektów oraz emerytów i rencistów. Mocy silnika nie przybędzie, ale chociaż gang jest właściwy – i o to właśnie chodzi.
• Tuning graficzny – gdzie modyfikacjom podlega wygląd (poprzez malowanie, folie, mazaki itp.). Zazwyczaj występuje razem z innymi formami aktywności tjunera. Elementy tuningu graficznego to między innymi: Kasparovy, PlameXy, przyciemniane szyby, TaśmeXy, naklejka Pioneer oraz inne Decale i Vinyle
• Tuning agrotechniczny – specjalizowany kierunek wiejskiego tuningu, w którym wykorzystuje się wzorce w postaci popularnych maszyn rolniczych.
• Tuning specjalny – polegający np. na modyfikacjach zegarów deski rozdzielczej (założenie zegarów od innego pojazdu, negatyw, diabełek, właściwe ułożenie cyfr, by bolid więcej wyciągał), lewarka zmiany biegów (założenie starego tłoka), tuningu wnętrza samochodu (blacha ryflowana, futrzany misiek), albo choćby prozaiczny sprej, którego nigdy za wiele.
• Tuning silnika – występuje rzadko, a zazwyczaj kończy się na założeniu wziętego ad-hoc „sportowego” filtra stożkowego, który ma gorsze parametry od fabrycznego i pobiera ciepłe powietrze spod maski, a nie zimne z zewnątrz.

Tuningowcy

Ludzie przerabiający swoje auta zazwyczaj wywodzą się z rodów z długimi tradycjami śmieciogrzebczymi. Takim ludziom dużo łatwiej jest znaleźć kawałek złomu i przyczepić go do auta, żeby być joł.

Elementy tuningu

Jako że tuningowcy są grupą ludzi, którzy uważają się za specjalistów w „upiększaniu” swoich aut, nie powinno dziwić, że różne mniej lub bardziej udziwnione wstawki otrzymały od nich unikatowe i głupie nie dające się pomylić z innymi nazwy.

Decal

Jest to dowolna naklejka, najczęściej biała lub czarna, z nazwą firmy, która została naklejona na karoserię samochodu. Visual Rating: 0.1 punkta za każdy. Najczęstszymi miejscami występowania decali są maska, szyby, drzwi, te takie wolne miejsce przy lampach® lub po prostu na dachu. Każdy decal dodaje 3 kW mocy i 20 Nm momentu. Wyjątkiem są naklejki Tuning – dodaje 105 kW i 240 Nm – i Turbo – dodaje 290 kW i 755 Nm. Przy czym warto zaznaczyć, że decale z nazwą producenta samochodu lub opon dodaje +1% większe osiągi niż w przypadku naklejek reklamujących firmy zajmującej się tuningiem samochodu, dostawcy paliw lub produkowaniem oleju.

Naklejka Pioneer

Szczególnym przykładem decalu jest naklejka Pioneer, kultowa podstawa do lansu na osiedlu. Przyklejana jest ona w każdym samochodzie, w którym puszcza się techno. Najczęstszym miejscem jej występowania jest tylna szyba samochodu, trochę wyżej nad naklejką Remus – najczęściej naklejka ta spotykana jest w Maluchu, z tym, że posiada wycięte jedno „e”, gdyż nie zmieściłaby się na szybie. Podobno Naklejka Pioneer poprawia aerodynamikę pojazdu i jego moment obrotowy, lecz nie są jeszcze dostępne wyniki badań w tej sprawie, ze wstępnych analiz wynika, ze moment zwiększa się o 520Nm. Psychologowie nazywają to efektem placebo.

InhalatoreX

Jest to jeden z najważniejszych i najpotrzebniejszych elementów występujących w tuningowanych wozach. InhalatoreX to wlot powietrza, prowadzący… no właśnie – prowadzący donikąd. Najczęściej umieszczany jest na masce, dachu bądź drzwiach. Reguła mówi, że im więcej i im większe wloty, tym lepiej.

Neon

Jedna z najważniejszych części tuningowych, która stanowi podstawę do lansu na osiedlu. Znajduje się zazwyczaj na podwoziu samochodu i świeci w różnych kolorach.
Zwykłe neony są wprawdzie tanie i można mieć je za nawet 20 zł, jednak pulsujące są fajniejsze i wzbudzają większe zainteresowanie. Dzięki nim zainteresowanie samochodem płci przeciwnej jest większe o 10% w przypadku zwykłych neonów, a w przypadku pulsujących – 25%. Zainteresowanie policji wzrasta 1*10234% Moc wzrasta według montujących od 15 do 38%. Poza tym służą one absolutnie do niczego.
Neony oprócz fajnego wyglądu, mają jeszcze jedną niepowtarzalną właściwość – zwiększają moc maksymalną silnika od 0 do 66,6 KM w zależności od typu neonów. Powoduje również poprawę prędkości maksymalnej pojazdu, bo, jak wiadomo, światło jest najszybsze.

PlameX

PlameX to naklejka przypominająca plamę (najczęściej krwi). Niektórzy oczywiście uważają że to jakaś plama, którą trzeba jak najszybciej usunąć. Ale to NIEPRAWDA!!! PlameX to specjalny zabieg poprawiający lans na osiedlu, a w przypadku lakieru metalik oślepia fotoradary. Do plameXów zalicza się sztuczne błoto w areozolu, używane w terenówkach. Niestety jego jedzenie jest formą dopingu. Wszelkie próby zaliczania PlameXu do decalu spełzają na niczym, gdyż nie posiada on nazwy jakiejkolwiek firmy.

Przyciemniane szyby

Jeden z najważniejszych elementów samochodu poddanego tuningowi. Ich wpływ na aerodynamikę pojazdu oraz moc silnika jest tak znaczny, że żadne z urządzeń pomiarowych nie jest w stanie tego wychwycić. Największy efekt uzyskuje się używając specjalnej ciemnej folii, która jest nad wyraz trudna do zdobycia, jednak niesamowita poprawa osiągów auta jest warta astronomicznej sumy czterech krat browaru za metr kwadratowy (cena kalkulowana według stawek Jarmarku Europa). Niedawno odkryto także, że jeżeli folię tę lekko odklei się przy rogach szyb, jej właściwości wzrastają 10 razy. Innym sposobem na przyciemnienie szyb jest długotrwałe użycie płomienia zapalniczki na szybie. Jakościowo sposób ten nie ustępuje folii, a jest znacznie tańszy (koszt to około 5 zapalniczek), więc wielu dresów go preferuje.

SiateX

Element bardzo często spotykany w tuningowanych samochodach. SiateX'ami nazywamy siatkę, którą nasz miszcz tuningu wpycha za grill bądź zamiast niego. SiateX'y można też spotkać w różnego rodzaju wlotach powietrza (patrz: InhalatoreX) i jako uzupełnienie burackich zderzaków. Najczęściej SiateX występuje w kolorze srebrnym.

Spoiler

Jedna z montowanych na tylnych drzwiach starego samochodu i najważniejszych części do tuningu. Dzięki niej samochód ma wyraźnie krótszą drogę hamowania o tyle, że żaden z naukowców nie potrafi obliczyć. Jednak to nie jedyna zaleta spoilera. Z nim samochód ma lepszą aerodynamikę, co skraca przyśpieszenie o 5%. Poprawia też stabilność prowadzenia pojazdu, a to pozwala zwiększyć bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów oraz zmniejsza jego wagę.

Właściwości spoilera montowanego przez dresiarzy i sebiksów:

• Jest wyższy od dachu auta;
• Wystaje poza obrys auta;
• Zrobiony w większości z metalu, czasami włókno węglowe bądź karton;
• Może to też być ławka zaja z pobliskiego parku;
• Dodaje +50KM;
• Przed zobaczeniem samochodu widzisz spoiler, bo jest większy od niego.

Szyber

Jest to dziura w dachu (seryjna lub robiona z osiedlowymi dresami), niezła do lansu na zimne palce, jak i do puszczania w osiedle umc-umc. Nieodzowny element osiedlowego bolidu, jakim jest na przykład wypasiony furacz.

TaśmeX

Kolejny element często spotykany w tuningowanych samochodach. TaśmeXem nazywamy kolorowe taśmy klejące przyklejane na karoserii pojazdu. Najczęściej przyklejany jest w górnej części szyby przedniej bądź nakładany wzdłuż karoserii.

TaśmeX drastycznie poprawia wizualny styl pojazdu oraz jego aerodynamikę. Dzięki TaśmeXom, współczynnik lansu wzrasta niebotycznie. Nazwa zamienna to StripeX

Odmiany TaśmeXu

• Małysz – dwa równoległe pasy obok siebie (Nazwa zamienna: ViperiX)
• GT – gruby TaśmeX przechodzący wzdłuż auta, najczęściej biały
• Limbo – taśmeX nałożony w poprzek auta (Nazwa zamienna: Scarab)

Kasparov

Szczególny przypadek połączenia decalu oraz TaśmeXu. Kasparov jest to taka duża naklejka przedstawiająca sobą szachownicę, często spotyka się również szachownice z dopiskami typu Racing albo Tuning. Wzór nazwany na cześć wybitnego szachisty Kasparowa. Kasparov umieszczany jest najczęściej na masce lub po bokach samochodu (szczególnie często w tylnej jego części).

Kasparov nie jest tak lanserski jak TaśmeX czy InhalatoreXy, aczkolwiek ma inną cechę pożądaną w półświatku tuningowym. Otóż umieszczony w odpowiednim miejscu Kasparov rozprasza wiązkę radarową, uniemożliwiając odczyt prędkości na narzędziach pomiarowych panów policjantów. Jest to bardzo pożądana właściwość, ponieważ nasz stuningowany demon prędkości jest łakomym kąskiem dla suszarek, a z Kasparovem na karoserii możemy czuć się spokojnie.

Jest on opatrzony atestem PZH, testowany w terenie niezabudowanym przy pomocy makiet policjantów identycznych z naturalnymi.

Vinyl

Jeden z elementów poprawiający, ku zaskoczeniu, lans na osiedlu. Jest to dowolna naklejka która nie przedstawia loga, bądź nazwy dowolnej firmy (wtedy to już jest decal).

Rodzaje

Tutaj występuje Visual Rating (VR), który jest odpowiednikiem różnicy punktów w skali do 100 punto (z wł. punkt, punkty) za lans.

• Postrzępienia – Vinyle, które sprawiają że nasz demon prędkości wygląda jak postrzępiony. VR:6
• Pasy – czyli TaśmeX. VR:7
• Plamy – czyli PlameX. VR:6
• Współczesne – Vinyle, które tworzone są według zasad Sztuk (dokładnie jednej) nowoczesnych. VR:8
• Bodiowe – Vinyle jednokolorowe, zajmujące duży obszar Karoserii autka. VR.5
• Junikłowe – ekstra wystrzałowe Vinyle, których jakość detali jest porównywalna do jakości fotograficznej. VR:10
• Namaskowe – Osobny dział poświecony Vinylom na masce. VR:zmienne
• Plastyczne – Vinyle, które zostały wcześniej narysowane w salach lekcyjnych na lekcjach plastyki. VR:Powyżej 5
• Flagi:
  • Wyścigowe – czyli Kasparov. VR:7
  • Flagi państw – te flagi mówią najczęsciej, skąd pochodzi tuner. VR:3

Wiadro

Popularny wśród polskich tuningowców element zastępujący oryginalną rurę wydechową pojazdu. Jest ceniony za łatwość montażu – wystarczy wyjąć tłumik i rurę oraz przymocować wiadro z odciętym denkiem. Dodatkowo, wiadro ma dużą średnicę, a jak zgodnie twierdzą tuningowcy, im większy wydech, tym lepiej. Dla lepszego efektu często malują wiadro srebrnym sprayem. Zalecane jest również założenie siatki na wiaderko, żeby małe dzieci nie dostały się do naszego silnika.

Tuning ekstremalny

Parę oznak, po których można poznać, że twój tjunink jest już ekstremalny na maksa:

1. Jedyna osoba podziwiająca twoje przyciemnione szyby to babcia wracająca z zakupów, która plaska się w czoło i mówi „No tak, wiedziałam, że czegoś zapomniałam – miałam kupić plastikowe worki na śmiecie”.
2. Na trasie autostopowicze na twój widok wyciągają rękę – z kciukiem w dół…
3. …a gdy się zatrzymasz, podziwiają rów melioracyjny obok szosy albo wiosenne rozrzucanie obornika na polu obok i udają, że wcale a wcale nie łapali okazji.
4. Właściciel skupu złomu prosi cię, byś parkował trochę dalej, bo twoja fura swoim wyglądem psuje mu reputację i odstrasza klientów.
5. Musisz pamiętać, by nie parkować obok altanki śmietnikowej. Raz zaparkowałeś i śmieciarze wywożąc śmiecie gabarytowe próbowali wziąć też twoje auto.
6. Sportowość twojego dresowozu polega na tym, że na klapie bagażnika ma nalepkę „GTX”, a w środku wozisz adidasy, dres na zmianę i kij bejsbolowy.
7. Gdy gdzieś jedziesz, stacje radiowe podają twoją trasę wraz z ostrzeżeniem dla innych kierowców.
8. Na zlocie fanów car audio przy twoim wózku jest największy tłum – podziwiający, że udało ci się dostać działające radio marki Safari 5.
9. Gdy próbujesz wyrwać lachona na dyskę, lachon po rzuceniu okiem na twoją furę stwierdza, że jednak zostanie w domu i pouczy się na sprawdzian z religii albo dla treningu rozwiąże jedno zadanie z matmy.
10. Twój sąsiad pamiętający dawne czasy na widok twojego pojazdu wspomina, że on też po powrocie do Warszawy w czterdziestym piątym znalazł wrak Fiata 508 pod gruzami i domowym sposobem go doprowadził do stanu jeżdżącego.
11. Gang osiedlowych złodziei samochodów podstawia raz tobie w prezencie samochód, żebyś wreszcie przestał ich wkć tym, że nie mają ci czego zajebać.