NonNews:Sędzia-patałach na wakacjach w Polsce: Różnice pomiędzy wersjami
M |
|||
Linia 8: | Linia 8: | ||
Być może już w te wakacje będziesz miał niepowtarzalną okazję spuścić oklep naszemu ulubionemu sędziemu! |
Być może już w te wakacje będziesz miał niepowtarzalną okazję spuścić oklep naszemu ulubionemu sędziemu! |
||
Burmistrz nadmorskiego miasta [[Łeba|Łeby]] – p. Halina Klińska – wpadła na |
Burmistrz nadmorskiego miasta [[Łeba|Łeby]] – p. [[Halina Klińska]] – wpadła na cudny pomysł zaproszenia ukochanego przez 80% Polaków sędziego. Mało prawdopodobne, że [[Howard Webb|Webb]] przyjmie propozycję (nie każdy przejawia instynkt samobójcy), lecz byłaby to świetna okazja dla [[Dresiarz|dres]]ów z okolicznego [[Lębork]]a na okazanie mu sympatii. |
||
Ponadto Webb miałby sędziować mecz w [[Łeba|polskim Czarnobylu]], specjalnie po to, by nie zauważyć kolejnego [[spalony|spalonego]], ale za to doliczyć niepotrzebny [[faul]]. |
Ponadto Webb miałby sędziować mecz w [[Łeba|polskim Czarnobylu]], specjalnie po to, by nie zauważyć kolejnego [[spalony|spalonego]], ale za to doliczyć niepotrzebny [[faul]]. |
||
Linia 15: | Linia 15: | ||
==Źródło== |
==Źródło== |
||
* [http://www.tvn24.pl/-2,1553752,wiadomosc.html], 16 czerwca 2008. |
* [http://www.tvn24.pl/-2,1553752,wiadomosc.html Tvn24.pl], 16 czerwca 2008. |
||
[[Kategoria:25 tydzień, 2008|{{PAGENAME}}]] |
[[Kategoria:25 tydzień, 2008|{{PAGENAME}}]] |
Wersja z 21:06, 16 cze 2008
Miałem ochotę go zabić.
- marzenie naszego premiera już wkrótce może się spełnić
16 czerwca 2008
Nasz ukochany Howard Webb wbija na kwadrat do Łeby?
Być może już w te wakacje będziesz miał niepowtarzalną okazję spuścić oklep naszemu ulubionemu sędziemu!
Burmistrz nadmorskiego miasta Łeby – p. Halina Klińska – wpadła na cudny pomysł zaproszenia ukochanego przez 80% Polaków sędziego. Mało prawdopodobne, że Webb przyjmie propozycję (nie każdy przejawia instynkt samobójcy), lecz byłaby to świetna okazja dla dresów z okolicznego Lęborka na okazanie mu sympatii.
Ponadto Webb miałby sędziować mecz w polskim Czarnobylu, specjalnie po to, by nie zauważyć kolejnego spalonego, ale za to doliczyć niepotrzebny faul.
Powyższy przykład pokazuje nam jak szybko ciekawa gra słów może zamienić się w wielki idiotyzm znany na całą Polskę.
Źródło
- Tvn24.pl, 16 czerwca 2008.