Poradnik:Jak przetrwać na środku oceanu: Różnice pomiędzy wersjami
(Nie pokazano 8 wersji utworzonych przez 3 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{SDU/wstawka|2023-04-19}} |
|||
{{Redakcja| Poprawić stylistykę, zrobić coś z nadmiarem "poradnikowości" (w końcu czytelnik to na pewno debil).}} |
|||
[[Plik:Otzi-Quinson.jpg|200px|thumb|Jeśli zastosujesz się do rad tego poradnika, to tak nie skończysz.]] |
|||
Jak przetrwać na środku oceanu |
'''Jak przetrwać na środku oceanu''' – poradnik. |
||
A więc, leżakujesz sobie na brzegu w najlepsze i nagle ni |
A więc, leżakujesz sobie na brzegu w najlepsze i nagle ni stąd, ni z owąd po przebudzeniu zdajesz sobie sprawę, że jesteś na tratwie po środku [[Ocean|oceanu]]?<ref>Przynajmniej nikt ci nie przeszkadza.</ref> [[Kac|Cóż, słyszałem o podobnych rzeczach.]] Ale nic się nie martw, nasz poradnik pomoże Ci wykaraskać się z tych tarapatów! |
||
== Zaschło mi w gardle, czyli szukamy |
== Zaschło mi w gardle, czyli szukamy wod. == |
||
[[Plik:Otzi-Quinson.jpg|200px|thumb|Oto czym grozi picie słonej wody, patrz i wyciągaj wnioski...]] |
|||
A więc jak już wcześniej wspomniałem, jesteś na środku oceanu i nie ma ani żywej duszy w promieniu nawet kilkadziesiąt kilometrów, no może poza jakimś zagubionym ptakiem. Tylko nie rycz, mówiłem, że |
A więc jak już wcześniej wspomniałem, jesteś na środku oceanu i nie ma ani żywej duszy w promieniu nawet kilkadziesiąt kilometrów, no może poza jakimś zagubionym [[Ptaki|ptakiem]]. Tylko nie rycz, mówiłem, że pomogę Ci przetrwać. Przede wszystkim, musisz koniecznie znaleźć wodę… Tak, [[woda]] jest wszędzie wokół, ale to słona woda, a ona jest be, może Ci zaszkodzić. Chodzi mi o czystą wodę do picia. Najprostszym sposobem jest wystawić jakiś pojemnik i czekać na [[deszcz]]. Tylko uważaj na ptasie [[Gówno|odchody]]… Lejek w gębie? No w ostateczności może być. Jest jednak drobny problem – musi padać. |
||
== To sztorm, czy mój brzuch? Czyli szukamy jedzenia |
== To sztorm, czy mój brzuch? Czyli szukamy jedzenia == |
||
[[Plik: |
[[Plik:1682478-poster-1280-plasticbags.jpg|200px|thumb|Prawda, że wygląda apetycznie?]] |
||
Czas połowić! Jedz wszystko, co uda Ci się złapać, a nie wygląda trująco. Tak, wiem, nie zabrałeś wędki a łapanie [[Ryba|ryb]] gołymi rękami do najprostszych czynności nie należy. Na szczęście w oceanie pływa obecnie pełno [[śmieci]], napewno więc znajdziesz wśród nich coś zdatnego do jedzenia. Może starą słomkę albo zużytą torebkę celofanową? Skoro [[Żółw|żółwie]] je jedzą to i Ty możesz. Co, smakują jak gówno? Dookoła masz pełno słonej wody, to sobie posól. |
|||
Czas połowić! Jedz wszystko, co Ci się uda złapać, a nie wygląda trująco. W menu masz między innymi: węgorze, koniki morskie, ośmiornice i rozgwiazdy. Glony, plankton, meduzy, a nawet małe ryby i skorupiaki można złapać za pomocą byle koszulki! Jeśli pod wodą są jakieś wyższe punkty dna, to możesz zanurkować po małże czy małe głowonogi. Tak, wiem. Smakują jak gówno, ale kim ty jesteś, że śmiesz narzekać w takiej sytuacji? Z resztą po użyciu destylatora powinna Ci pozostać sól morska to sobie posól. Tak ciężko czasem ruszyć głową? I pamiętaj, łap kraba od góry i bardziej z tyłu, bo <del>palce</del> krew wodzie to nienajlepsza opcja. |
|||
⚫ | |||
== Ratunku! Czyli czego unikać |
== Ratunku! Czyli czego unikać == |
||
[[Plik:Catfish hybrid.jpg|thumb|200px|Widzisz te pazury? Tą rybę omijaj szerokim łukiem!]] |
[[Plik:Catfish hybrid.jpg|thumb|200px|Widzisz te pazury? Tą rybę omijaj szerokim łukiem!]] |
||
⚫ | |||
Odradzam |
Odradzam gapienie się w ocean. Promienie słoneczne odbijają się od jego powierzchni i wypalają [[oczy]] jak nagie zdjęcia [[Twoja stara|twojej starej]]. Nie radzę też kąpieli w oceanie, niezależnie jak bardzo kusząca wydaje Ci się perspektywa pływania z [[Delfin|delfinami]]. Te trójkątne płetwy widoczne na horyzoncie należą do [[Rekin|zgoła innych stworzeń]], mających stanowczo zbyt ostre [[zęby]]. Pod żadnym pozorem nie próbuj też dotykać [[Meduza|meduz]]. Wiem, że fajnie wyglądają, ale naprawdę nie próbuj. Jeśli postanowiłeś się nie posłuchać to pamiętaj żeby nie sikać na ranę. To jak próba odparcia ataku [[Terroryzm|terrorysty]] za pomocą słoika kiszonej kapusty. Nie działa i śmierdzi. Możliwe, jednak że zanim cokolwiek z wymienionych rzeczy będzie w stanie Ci zagrozić, pojawi się sztorm! Aby tratwa się nie przewróciła, błagaj [[Posejdon]]a, tudzież [[Neptun]]a o litość. Jeśli nie uda się prośbą, możesz spróbować groźbą i wzorem [[Kaligula|Kaliguli]] okazać bogowi mórz swoją dominację, poprzez dźganie fal tym, co akurat masz pod ręką. |
||
== Kilka słów na koniec! == |
== Kilka słów na koniec! == |
||
Jeśli udało Ci się przeżyć burzę na morzu to gratulacje! |
Jeśli udało Ci się przeżyć burzę na morzu to gratulacje! Została jeszcze kwestia znalezienia lądu, ale z tym musisz już poradzić sobie sam. Zapomniałem wspomnieć: sikaj do oceanu, w tym nie ma nic dziwnego. Powodzenia! |
||
== Zobacz też: == |
|||
*[[Poradnik:Jak przeżyć inwazję zombie]] |
|||
*[[Poradnik:Jak zapanować nad żywiołem wody]] |
|||
{{Przypisy}} |
{{Przypisy}} |
Aktualna wersja na dzień 20:50, 30 cze 2023
Jak przetrwać na środku oceanu – poradnik.
A więc, leżakujesz sobie na brzegu w najlepsze i nagle ni stąd, ni z owąd po przebudzeniu zdajesz sobie sprawę, że jesteś na tratwie po środku oceanu?[1] Cóż, słyszałem o podobnych rzeczach. Ale nic się nie martw, nasz poradnik pomoże Ci wykaraskać się z tych tarapatów!
Zaschło mi w gardle, czyli szukamy wod.[edytuj • edytuj kod]
A więc jak już wcześniej wspomniałem, jesteś na środku oceanu i nie ma ani żywej duszy w promieniu nawet kilkadziesiąt kilometrów, no może poza jakimś zagubionym ptakiem. Tylko nie rycz, mówiłem, że pomogę Ci przetrwać. Przede wszystkim, musisz koniecznie znaleźć wodę… Tak, woda jest wszędzie wokół, ale to słona woda, a ona jest be, może Ci zaszkodzić. Chodzi mi o czystą wodę do picia. Najprostszym sposobem jest wystawić jakiś pojemnik i czekać na deszcz. Tylko uważaj na ptasie odchody… Lejek w gębie? No w ostateczności może być. Jest jednak drobny problem – musi padać.
To sztorm, czy mój brzuch? Czyli szukamy jedzenia[edytuj • edytuj kod]
Czas połowić! Jedz wszystko, co uda Ci się złapać, a nie wygląda trująco. Tak, wiem, nie zabrałeś wędki a łapanie ryb gołymi rękami do najprostszych czynności nie należy. Na szczęście w oceanie pływa obecnie pełno śmieci, napewno więc znajdziesz wśród nich coś zdatnego do jedzenia. Może starą słomkę albo zużytą torebkę celofanową? Skoro żółwie je jedzą to i Ty możesz. Co, smakują jak gówno? Dookoła masz pełno słonej wody, to sobie posól.
Ratunku! Czyli czego unikać[edytuj • edytuj kod]
Odradzam gapienie się w ocean. Promienie słoneczne odbijają się od jego powierzchni i wypalają oczy jak nagie zdjęcia twojej starej. Nie radzę też kąpieli w oceanie, niezależnie jak bardzo kusząca wydaje Ci się perspektywa pływania z delfinami. Te trójkątne płetwy widoczne na horyzoncie należą do zgoła innych stworzeń, mających stanowczo zbyt ostre zęby. Pod żadnym pozorem nie próbuj też dotykać meduz. Wiem, że fajnie wyglądają, ale naprawdę nie próbuj. Jeśli postanowiłeś się nie posłuchać to pamiętaj żeby nie sikać na ranę. To jak próba odparcia ataku terrorysty za pomocą słoika kiszonej kapusty. Nie działa i śmierdzi. Możliwe, jednak że zanim cokolwiek z wymienionych rzeczy będzie w stanie Ci zagrozić, pojawi się sztorm! Aby tratwa się nie przewróciła, błagaj Posejdona, tudzież Neptuna o litość. Jeśli nie uda się prośbą, możesz spróbować groźbą i wzorem Kaliguli okazać bogowi mórz swoją dominację, poprzez dźganie fal tym, co akurat masz pod ręką.
Kilka słów na koniec![edytuj • edytuj kod]
Jeśli udało Ci się przeżyć burzę na morzu to gratulacje! Została jeszcze kwestia znalezienia lądu, ale z tym musisz już poradzić sobie sam. Zapomniałem wspomnieć: sikaj do oceanu, w tym nie ma nic dziwnego. Powodzenia!
Zobacz też:[edytuj • edytuj kod]
Przypisy
- ↑ Przynajmniej nikt ci nie przeszkadza.