Jesień średniowiecza: Różnice pomiędzy wersjami
M (Wycofano ostatnie edycje użytkownika 62.122.115.95, powód: wandalizm) Znacznik: rewert |
|||
(Nie pokazano 41 wersji utworzonych przez 34 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
[[Plik:Passio04.jpg|thumb|[[Cesarstwo Rzymskie|Rzymianie]] wyprzedzali swoje czasy i potrafili wykonać jesień średniowiecza już w starożytności. Potwierdza to przypadek [[Jezus Chrystus|Jezusa Chrystusa]]]] |
|||
'''Jesień średniowiecza''' - jeden z ustępów czasowych, era. Ogólnie mówiąc, ciężkie czasy. Nawet powietrze było wtedy ciężkie, a kilogram ważył tyle, co dzisiaj tłusty kot. Był to czas nieustannej walki między wojowniczymi przedstawicielami Kasztaniaków, Kasztanami i Dąbczaków, Żołędziami. Przedstawiciele obu ugrupowań byli wówczas często nadziewani na pale, nieraz wielokrotnie. |
|||
{{cytat|Zrobię ci z dupy jesień średniowiecza!|[[Marcellus Wallace]]}} |
|||
'''Jesień średniowiecza''', '''Jesień z dupy średniowiecza''' – pojęcie abstrakcyjne stworzone na potrzeby określania tego, co może nam zrobić banda złych [[Dresiarz|dresów]] podczas wieczornego spaceru z psem bądź rodzic po zebraniu w szkole. Funkcjonuje również jako pojęcie określające najpiękniejszy okres wieków średnich, w którym to [[Europa]] była szczynami i pomyjami płynąca do tego stopnia, że nawet [[Małgorzata Rozenek-Majdan|Perfekcyjna Pani Dooma]], tfu, znaczy, Domu nie byłaby w stanie jej ogarnąć. |
|||
== Tło histeryczne, znaczy historyczne == |
|||
Narody świata, poprzez podniesienie rąk, uznały za koniec Jesieni średniowiecza wystąpienie [[Wielka Posucha Kiełbasiana|Wielkiej Posuchy Kiełbasianej]]. |
|||
Według samozwańczych historyków (uczniów [[Kościół katolicki|katolickiego]] liceum po jednym [[Tanie wino|jabolu]] na pięciu) pojęcie wywodzi się od wydarzeń z ok. X–XIII wieku, kiedy to po świecie biegali jeszcze [[rycerz]]e, podzwaniając błyszczącą w słońcu zbroją z nieocynkowanej, podatnej na rdzewienie stali, by bałamucić chłopskie <del>dziwki</del> dziewki po wsiach na stogach siana. Właśnie wtedy przybiegała zbrojna w widły męska cześć rodziny bałamutnej dziewki, krzycząc, że zrobi rycerzowi z tyłka jesień średniowiecza. Z kolei oni wymyślili tę frazę z obserwacji jesiennych zbiorów warzyw i owoców, gdy wygłodniały lud prosty potrafił rzucić się na jedną robaczywą i zgniłą cebulę, zderzając się głowami, łamiąc wszystkie kończyny, przetrącając karki i druzgocąc sobie nawzajem całe ciała. Poza wyżej wspomnianymi obłędnymi rycerzami po Europie latały jak [[Żydzi]] po sklepie: [[dżuma]], [[syfilis]], franca, trąd i rzeżączka. W tym okresie większe [[miasto|miasta]] upiększały rozkładające się [[trup|truchła]]. Pojęcie jesieni średniowiecza jako pierwszy przypomniał holenderski historyk Johan <del>Chujzinga</del> Huizinga w 1919 roku. |
|||
Pogłoski mówią również o zimie renesansu, lecie z radiem i [[Wiosna Ludów|Wiośnie Ludów]]. |
|||
== Ciekawostki == |
|||
⚫ | |||
* Chodzą słuchy, że podczas jesieni średniowiecza [[Armia Czerwona]] nie zgwałciła ani jednej osoby… [[Cud|Cud!]] |
|||
== Zobacz też == |
|||
* [[jesień]] |
|||
{{stub|kin}} |
|||
{{stub|hist}} |
|||
{{kultowe teksty z filmów}} |
|||
{{stopka}} |
|||
⚫ |
Aktualna wersja na dzień 16:22, 16 sty 2023
Zrobię ci z dupy jesień średniowiecza!
Jesień średniowiecza, Jesień z dupy średniowiecza – pojęcie abstrakcyjne stworzone na potrzeby określania tego, co może nam zrobić banda złych dresów podczas wieczornego spaceru z psem bądź rodzic po zebraniu w szkole. Funkcjonuje również jako pojęcie określające najpiękniejszy okres wieków średnich, w którym to Europa była szczynami i pomyjami płynąca do tego stopnia, że nawet Perfekcyjna Pani Dooma, tfu, znaczy, Domu nie byłaby w stanie jej ogarnąć.
Tło histeryczne, znaczy historyczne[edytuj • edytuj kod]
Według samozwańczych historyków (uczniów katolickiego liceum po jednym jabolu na pięciu) pojęcie wywodzi się od wydarzeń z ok. X–XIII wieku, kiedy to po świecie biegali jeszcze rycerze, podzwaniając błyszczącą w słońcu zbroją z nieocynkowanej, podatnej na rdzewienie stali, by bałamucić chłopskie dziwki dziewki po wsiach na stogach siana. Właśnie wtedy przybiegała zbrojna w widły męska cześć rodziny bałamutnej dziewki, krzycząc, że zrobi rycerzowi z tyłka jesień średniowiecza. Z kolei oni wymyślili tę frazę z obserwacji jesiennych zbiorów warzyw i owoców, gdy wygłodniały lud prosty potrafił rzucić się na jedną robaczywą i zgniłą cebulę, zderzając się głowami, łamiąc wszystkie kończyny, przetrącając karki i druzgocąc sobie nawzajem całe ciała. Poza wyżej wspomnianymi obłędnymi rycerzami po Europie latały jak Żydzi po sklepie: dżuma, syfilis, franca, trąd i rzeżączka. W tym okresie większe miasta upiększały rozkładające się truchła. Pojęcie jesieni średniowiecza jako pierwszy przypomniał holenderski historyk Johan Chujzinga Huizinga w 1919 roku.
Pogłoski mówią również o zimie renesansu, lecie z radiem i Wiośnie Ludów.
Ciekawostki[edytuj • edytuj kod]
- Chodzą słuchy, że podczas jesieni średniowiecza Armia Czerwona nie zgwałciła ani jednej osoby… Cud!
Zobacz też[edytuj • edytuj kod]
To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny kinematografii. Jeśli nie używasz słowa „kamerować” – rozbuduj go.
To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny historii. Jeśli masz tyle lat, co Pai Mei – rozbuduj go.