Poradnik:Jak uniezależnić się od WoW-a: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M ({{redakcja}}) |
Znacznik: rewert ręczny |
||
(Nie pokazano 29 wersji utworzonych przez 22 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
⚫ | |||
{{redakcja}} |
|||
⚫ | |||
(Ten poradnik może zadziałać z dowolną grą – wystarczy pominąć wszystko dotyczące abonamentu) |
|||
= Pierwszy dzień = |
|||
Jeśli czytasz ten poradnik, zakładam, że jesteś uzależniony od WoW-a. Przejście tego poradnika może być dla ciebie trudne, ale pamiętaj – albo przejdziesz, albo spędzisz resztę swojego życia gnijąc przed [[komputer]]em i wydając ostatnie grosze na [[abonament]] dla firmy [[Blizzard]]. |
|||
* Na początek, możesz sobie trochę pograć. |
|||
* Skoro to czytasz, chwilowo nie grasz w WoW-a. To dobrze. Wykonaj dokładnie to co ci mówię: |
|||
* Nie, nie, nie, nie w Warcrafta. Możesz sobie pograć w "przygody Kaczora Donalda". |
|||
* Podnieś obie ręce do góry |
|||
* Nie masz ich? Och, zupełnie tego nie przewidziałem... |
|||
* Wstań z krzesła, ups… to znaczy z podłogi – zapomniałem, że krzesło poszło na abonament… No nieważne. |
|||
* Za każdy punkt tego poradnika płacisz 2,50 - radziłbym więc się uspokoić. |
|||
* Wstań i podejdź powoli do ściany, przylegając do niej całą powierzchnią ciała. |
|||
* To już 10 złotych. Pomyśl ile mógłbyś za to kupić. |
|||
* Aby wykonać ten plan musisz wynająć kumpla z [[AK-47|kałachem]], aby mieć większą motywację. Nie masz kumpla? Zadzwoń pod [[Policja|997]]. Oni na pewno ci pomogą. Skoro ludziom dowożą Big Maki, to czemu nie mieliby pomóc Tobie? Przy okazji pomożesz im trochę schudnąć… |
|||
* No, na abonament miesięczny dla Blizzarda ci nie wystarczy. |
|||
* Nadal przylegając do ściany, zastanów się, czy naprawdę tego chcesz. Tak, zastanów się. Głęboko. Wybrałeś, że jednak chcesz normalnie żyć. Czas podjąć jakieś działania. |
|||
* Trudno. |
|||
* Nie wyrzucaj od razu kompa. Na za tydzień masz napisać raport/wypracowanie dla [[szef]]a/[[Nauczyciel|pani od polskiego]] więc ci się jeszcze przyda. Tym bardziej, że jeśli tego nie zrobisz, wylecisz z pracy/[[Szkoła|szkoły]] – ostatni raz tam byłeś chyba za czasów Bolesława Chrobrego. |
|||
* To już 8 punktów. Wisisz mi 20 złotych. |
|||
* Kliknij dwukrotnie na ikonkę na pulpicie "Mój komputer". Nie, nie wybieraj zdjęć [[Twoja Stara|Twojej Nagiej Starej]]! Możesz zająć się tym później, choć nie polecam… Kliknij na "Odinstaluj programy". Zjedź w dół listy. Taaak. Twój ulubiony World of Warcraft. Spędziłeś w nim połowę swojego życia. Masz super postać, 200 w światowym rankingu, pracowałeś nad nią setki godzin. Wiem, przeżywasz teraz ciężkie chwile, ale kliknij na przycisk "Odinstaluj" |
|||
* No już dobrze, nie wściekaj się. Najlepiej jeszcze trochę sobie pograj, gwarantuję, że to ci bardzo dobrze zrobi. |
|||
* Zasłoń [[oko|oczy]] – ten widok może być dla ciebie zbyt brutalny. Wciśnij Enter. Jeśli to dla ciebie za dużo, możesz poprosić wynajętego kumpla, aby to zrobił. |
|||
* Minęły dwie godziny. Wstawaj, do szkoły. |
|||
* A ten pomiot Belzebuba, czyli płytkę z grą oddaj komuś. |
|||
* Nie chodzisz do żadnej szkoły? W takim razie udawaj pierwszego lepszego nastolatka, na przykład emo. |
|||
* Teraz musisz przejść natychmiastowy kurs resocjalizacji. Skrzyknij paru kumpli na [[impreza|imprezę]]. |
|||
* Niestety, wszyscy twoi przyjaciele poszli razem z [[WoW|grą]], nie masz chwilowo żadnych. Pójdź na jakaś [[dyskoteka|dyskotekę]] czy coś… |
|||
* Nie, nie do kawiarenki internetowej. |
|||
* No to załóż sobie obrożę na głowę, przypnij [[smycz]] i poproś kolegę aby Cię zaprowadził na tą dyskotekę! Może opanuje twój pociąg do grania… |
|||
* Zamów pięć [[piwo|piw]]. Mocnych. Na kredyt. Będą cię potem ścigać wierzyciele, ale chyba normalne życie się jest ważniejsze niż jakieś tam pieniądze, no nie? |
|||
* Masz jakieś 1,7 [[promil]]a alkoholu we [[Krew|krwi]]. Nagle spotykasz jakiegoś człowieka… Tak! To mu właśnie dałeś płytkę z grą! Idziecie do kawiarenki pograć. Po pijaku stwierdzasz, że to naprawdę świetna gra i pytasz, czy nieznajomy mógłby ci ją pożyczyć… |
|||
* Rano się budzisz i stwierdzasz, że musisz przestać grać w tą piekielną grę. Tylko jak? |
|||
== Zobacz też == |
|||
* [[Poradnik:Jak bronić Tibii|jak bronić Tibii]] |
|||
* [[Poradnik:Jak pokonać dziecko neo|jak pokonać dziecko neo]] |
|||
* [[Poradnik:Jak zostać pr0 w Tibii|jak zostać pr0 w Tibii]] |
|||
⚫ | |||
* Nie, niestety nie mamy żadnego teleportu pod drzwi szkoły, będziesz musiał tam iść sam. |
|||
* Bym ci podał, ile już mi jesteś winien, ale terapia szokowa źle działa na rzucanie WoWa. |
|||
* Wiesz co? Może chodźmy z powrotem do domu. Jeśli na każdej lekcji próbujesz zabić nauczyciela z fireballa, to po długim zastanowieniu stwierdzam, że powinieneś wracać. |
|||
* Idź do kuchni. |
|||
* Weź młotek. |
|||
* Teraz zniszcz tym młotkiem swój komputer, tak, żebyś już nie mógł grać. |
|||
* A, czekaj! |
|||
* Nie niszcz go. Lepiej zniszcz tym młotkiem coś innego. |
|||
* Dawaj tego kompa. Podeślij go pod mój adres, najlepiej jakoś ładnie zapakuj. |
|||
* Dlaczego? Jesteś mi winien 42,50 zł. |
|||
* Widzisz? Tym sposobem pozbyłeś się już swojego komputera. |
|||
* Stój! Nie wychódź do kawiarenki, przecież najprawdopodobniej zedrą tam z ciebie jeszcze więcej niż ja. |
|||
* Nie chodź w kółko. Lepiej się zdrzemnij. |
|||
* Sprzedałeś łóżko, żeby mieć na <s>WoWa</s> jedzenie? To zaśnij na żaluzji, mam nadzieję że się zmieścisz. |
|||
* Dobrze. Widzę że bardzo dobrze sobie radzisz. Tylko gdzie dzwonisz? |
|||
* Zamówiłeś nowy komputer? To z czego mi teraz zapłacisz? |
|||
* No dobrze, obiecuję, że już nie będę wspominał ile mi jesteś winny. Mam dla ciebie dobrą propozycję. Zbierz sobie jakichś czterech kumpli i zagrajcie w Monopoly. |
|||
* Nie masz kumpli? |
|||
* Dobrze. Najpierw znajdziemy ci jakąś dziewczynę. Proponuję umyć się, śmierdzisz gorzej niż dziecko kloszarda. |
|||
* Czemu pod tą wanną jest piaskownica!? |
|||
* Musiałeś czyścić w ten sposób doniczki i słabo się spłukuje? No więc, musimy przeprowadzić w tym domu remont. |
|||
* Koniec terapii. |
|||
* Co tam wrzeszczysz? |
|||
* Dlaczego jest koniec terapii? Bo już zabraliśmy ci wszystkie twoje pieniądze. Jesteś nam winien 67,50 zł. |
|||
* Już 70 zł. |
|||
* Ha. Już nie stać cię na składkę dla Blizzarda, więc na jakiś miesiąc masz WoWa z głowy. Musisz przyznać, że jestem bardzo dobry w wyciąganiu pieniędzy. |
|||
* Tylko nie zaprzedaj duszy diabłu. |
|||
* I strzeż się kredytów [[Citibank]]u z odsetkami 27%. |
|||
* Pa-pa. Tu masz mój adres, prześlij mi 80 zł. |
|||
⚫ |
Aktualna wersja na dzień 13:58, 12 lis 2021
Jak uniezależnić się od WoWa – poradnik
(Ten poradnik może zadziałać z dowolną grą – wystarczy pominąć wszystko dotyczące abonamentu)
Jeśli czytasz ten poradnik, zakładam, że jesteś uzależniony od WoW-a. Przejście tego poradnika może być dla ciebie trudne, ale pamiętaj – albo przejdziesz, albo spędzisz resztę swojego życia gnijąc przed komputerem i wydając ostatnie grosze na abonament dla firmy Blizzard.
- Skoro to czytasz, chwilowo nie grasz w WoW-a. To dobrze. Wykonaj dokładnie to co ci mówię:
- Podnieś obie ręce do góry
- Wstań z krzesła, ups… to znaczy z podłogi – zapomniałem, że krzesło poszło na abonament… No nieważne.
- Wstań i podejdź powoli do ściany, przylegając do niej całą powierzchnią ciała.
- Aby wykonać ten plan musisz wynająć kumpla z kałachem, aby mieć większą motywację. Nie masz kumpla? Zadzwoń pod 997. Oni na pewno ci pomogą. Skoro ludziom dowożą Big Maki, to czemu nie mieliby pomóc Tobie? Przy okazji pomożesz im trochę schudnąć…
- Nadal przylegając do ściany, zastanów się, czy naprawdę tego chcesz. Tak, zastanów się. Głęboko. Wybrałeś, że jednak chcesz normalnie żyć. Czas podjąć jakieś działania.
- Nie wyrzucaj od razu kompa. Na za tydzień masz napisać raport/wypracowanie dla szefa/pani od polskiego więc ci się jeszcze przyda. Tym bardziej, że jeśli tego nie zrobisz, wylecisz z pracy/szkoły – ostatni raz tam byłeś chyba za czasów Bolesława Chrobrego.
- Kliknij dwukrotnie na ikonkę na pulpicie "Mój komputer". Nie, nie wybieraj zdjęć Twojej Nagiej Starej! Możesz zająć się tym później, choć nie polecam… Kliknij na "Odinstaluj programy". Zjedź w dół listy. Taaak. Twój ulubiony World of Warcraft. Spędziłeś w nim połowę swojego życia. Masz super postać, 200 w światowym rankingu, pracowałeś nad nią setki godzin. Wiem, przeżywasz teraz ciężkie chwile, ale kliknij na przycisk "Odinstaluj"
- Zasłoń oczy – ten widok może być dla ciebie zbyt brutalny. Wciśnij Enter. Jeśli to dla ciebie za dużo, możesz poprosić wynajętego kumpla, aby to zrobił.
- A ten pomiot Belzebuba, czyli płytkę z grą oddaj komuś.
- Teraz musisz przejść natychmiastowy kurs resocjalizacji. Skrzyknij paru kumpli na imprezę.
- Niestety, wszyscy twoi przyjaciele poszli razem z grą, nie masz chwilowo żadnych. Pójdź na jakaś dyskotekę czy coś…
- Nie, nie do kawiarenki internetowej.
- No to załóż sobie obrożę na głowę, przypnij smycz i poproś kolegę aby Cię zaprowadził na tą dyskotekę! Może opanuje twój pociąg do grania…
- Zamów pięć piw. Mocnych. Na kredyt. Będą cię potem ścigać wierzyciele, ale chyba normalne życie się jest ważniejsze niż jakieś tam pieniądze, no nie?
- Masz jakieś 1,7 promila alkoholu we krwi. Nagle spotykasz jakiegoś człowieka… Tak! To mu właśnie dałeś płytkę z grą! Idziecie do kawiarenki pograć. Po pijaku stwierdzasz, że to naprawdę świetna gra i pytasz, czy nieznajomy mógłby ci ją pożyczyć…
- Rano się budzisz i stwierdzasz, że musisz przestać grać w tą piekielną grę. Tylko jak?